4 na 5 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Witaminowa maska Lirene Vitamin Energy intensywnie nawilżająca zawiera połączenie wiśni z Barbados, glucamu i alantoiny błyskawicznie ujędrnia i uelastycznia naskórek. Maseczka witaminowa maska Lirene Vitamin Energy głęboko i długotrwale nawilża skórę, chroniąc ją przed działaniem czynników zewnętrznych. Witamina C sprawia, że skóra staje się promienna i pełna energii. Niezwykle przyjemny zabieg z ...

Witaminowa maska Lirene Vitamin Energy intensywnie nawilżająca zawiera połączenie wiśni z Barbados, glucamu i alantoiny błyskawicznie ujędrnia i uelastycznia naskórek. Maseczka witaminowa maska Lirene ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 09.09.2018 przez hangled

Lirene Dermoprogram, Vitamin Energy, Witaminowa maseczka do twarzy intensywnie nawilżająca

Lirene Vitamin Energy, Witaminowa maseczka do twarzy intensywnie nawilżająca

Maseczka długo przeleżała, zanim zdecydowałam się ją użyć i to był wielki błąd, bo jest super! Przede wszystkim opakowanie jest bardzo wydaje, bo użyłam ją już dwa razy i jeszcze zostało. Konsystencja jest bardzo fajna, wygodna do rozsmarowania na twarzy. Zapach jest średni, skojarzył mi się z kosmetykami mojej babci 🙊 Moja cera była w kiepskim stanie, wysuszona i jak widać wchłonęła prawie wszystko i do zmywania niewiele pozostało. Moja twarz po takim zabiegu była dobrze nawilżona i odżywiona, przez bo była miękka i sprężysta. ❤️

Zobacz post

Lirene Dermoprogram, Vitamin Energy, Witaminowa maseczka do twarzy intensywnie nawilżająca

Witaminowa maska ultra nawilżająca od Lirene. Maska ma gęstą, białą konsystencję, dosyć ciężką i nieco tłustą, jednak przyjemnie rozprowadza się po twarzy. U mnie saszetka 8ml była idealną porcją na raz. Maskę można zmyć i tak też oczywiście zrobiłam lub nawet zostawić do całkowitego wyschnięcia czy też usunięcia wacikiem albo nawet zostawienia na noc. U mnie pewnie po czymś takim wyszedł straszny wysyp pryszczy. Dlatego po jakiś pół godzinach zmyłam ją. Wydaje mi się, że ona w życiu by się w całości nie wchłonęła, chyba, że saszetkę by się podzieliło na 3 razy. Skóra po, była nieco nawilżona, nie spowodowała żadnych szkód, ale też nie wiele dała. Maska ok, ale ja nie lubię tego typu maseczek, więc na pewno już nie sięgnę. Tą prawdopodobnie od kogoś dostałam dawno, dawno temu.

Zobacz post

denko

Nowy Rok, nowe denka

DENKO#1/2019

1. Dr. Althea Premium Essential Skin Conditioner Silk Mask- koreańska maseczka w płachcie. Jak dla mnie to idealna maseczka bankietowa, cudnie nawilża i rozpromienia skórę https://dresscloud.pl/u/668696-dr-althea-jedwabna-maseczka-odzywcza-do-twarzy/
2. Maseczka na okolice oczu z serii SkinActive Moisture Bomb Garniera, to świetny produkt, idealnie ukoi i odświeży spojrzenie https://dresscloud.pl/u/668698-garnier-skin-active-moisture--smoothness-maseczka-pod-oczy-woda-kokosowa-i-kwas-hialuronowy/
3. LaQell Tropical - suchy szampon kupiony w Biedronce, okazał się rewelacyjny. Mam już kolejne opakowanie.
4. Head&Shoulders, szampon przeciwłupieżowy z odżywką 2w1, mentol. Kocha go moja rodzina za zapach, działanie i przyjemność używania. Ja stosuje od czasu do czasu zapobiegawczo. Pod prysznicem stoi już kolejne opakowanie.
5. Bioelixire, Olejek z czarnuszki, serum do włosów o silnym działaniu nawilżającym, ma śliczny zapach, mocno nawilża i odżywia włosy, będę wracać do niego https://dresscloud.pl/u/669978-biolixire-olejek-z-czarnuszki/
6. Próbka kremu La Le Premium, kremu do twarzy głęboko nawilżającego i natłuszczającego, świetny produkt
7. Lirene Vitamin Energy to witaminowa maseczka intensywnie nawilżająca. Raczej nie kupię jej ponownie, bo u mnie nie zrobiła nic szczególnego https://dresscloud.pl/u/668647-lirene-dermoprogram-vitamin-energy-witaminowa-maseczka-do-twarzy-intensywnie-nawilzajaca/

Pierwsze denko tego roku nie jest jakieś wielkie, wszystkie kosmetyki poza maseczką Lirene chętnie znów bym użyła.

Zobacz post

Lirene Dermoprogram, Vitamin Energy, Witaminowa maseczka do twarzy intensywnie nawilżająca

Lirene Vitamin Energy to witaminowa maseczka intensywnie nawilżająca. Przeznaczona jest na twarz, szyję i dekolt. W jej składzie znajdziemy wiśnie z Barbadosu i witaminę C. Producent obiecuje zastrzyk energii i takiego efektu się spodziewałam. Saszetka zawiera 8 ml kremowej maski, pojemność ta starcza na 2 użycia. Trzymałam ją na twarzy 10 minut, po czym zmyłam, choć zalecane jest jedynie starcie pozostałości. Robię to jedynie w przypadku produktu, który mnie zachwyca. Jak oceniam tą maskę ? Powiem szczerze, że czytałam wiele pochlebnych opinii na jej temat i miałam spore oczekiwania. Jednak maska nie zrobiła na mnie szału, była taka zwykła. Zapach miała przyjemny, nie podrażniła, ale po jej zmyciu nie zauważyłam efektu WOW. Ani nawet bardzo dobrego, po prostu delikatne nawilżenie i tyle. Lubię kosmetyki Lirene, ale do tej maski raczej nie wrócę.

Zobacz post


-

Po chorobie moja skóra jest w tragicznym stanie, więc czas ją ratować. Wybrałam do tego maseczkę, którą dostałam od @biscuiits w wielkanocnej edycji listów. Jest to witaminowa maska intensywnie nawilżająca od Lirene, która od pewnego czasu mnie ciekawiła, a teraz mam okazję ją wypróbować. Jestem z niej całkiem zadowolona. Bardzo fajnie i porządnie nawilżyła twarz, widzę że zniknęły suche skórki, a cera jest w o wiele lepszym stanie. Widzę, że zadziałała też na niedoskonałości, bo zaczęły się goić. Fajny produkt, pomaga się zrelaksować, a przy okazji poprawia stan skóry.

Zobacz post
1