Lirene

Silika945

Hydrolat z róży od Lirene . Od kiedy pierwszy raz spróbowałam hydrolatu do twarzy od tej pory nie rozstaje się z nimi. Ten jest moim ulubionym .

Hydrolat ma prosty skład, pięknie pachnie delikatnie , trafiałam na takie które zqpsch miały bardzo mocny... Za mocny i nie pachniały naturalnie. Ten jest idealny . Stosuje go głównie na wieczór zamiast tonika po oczyszczeniu twarzy. Skóra jest odświeżona, nawilżona, delikatnie ukojona. To nie jest moje pierwsze opakowanie i na pewno nie ostatnie.

silver1916

Hydrolat do twarzy, 100% z róży od Lirene kupiłam kilka miesięcy temu w bardzo korzystnej cenie w Rossmannie.
Do tej pory w zasadzie nie korzystałam z tego typu produktów ale postanowiłam wypróbować hydrolat i sprawdzić co nowego wniesie do mojej pielęgnacji.
Hydrolat ma bardzo prosty skład, pięknie pachnie (naturalnymi różami), nie ma żadnych zbędnych barwników- jest czysty jak woda.
Ma wygodny atomizer- psikacz. Spryskuję nim twarz czasem rano po umyciu twarzy, a czasem po wieczornym demakijażu i oczyszczaniu. Skóra jest odświeżona, nawilżona, delikatnie ukojona i czuję takie przyjemne orzeźwienie 🙂
Hydrolat można wziąć do torebki i użyć podczas wyjścia- u mnie sprawdził się w czasie podróży gdy było gorąco... Wystarczyło jedno "psiknięcie" i cera była "obudzona".
Doszłam do wniosku że wolę hydrolaty niż toniki i z pewnością kupię kolejne opakowanie.

Tessarte

Różane denko.🌹❤️
Odżywka z anwen o nazwie emolientowa róża to cudo! Jest dedykowana włosom wysokoprowatym. Ja mam niskooporowate a moje włosy ją pokochały wiec to tylko dowód na to, ze warto próbować produktów do różnych typów włosów. Przepięknie wygładza włosy.
Mgiełka, a w zasadzie hydrolat różany z lirene sprawdzał się super. Uwielbiam go używać! Przepięknie pachniał i często używałam go w mojej pielęgnacji. Chyba zostawię sobie to opakowanie bo taki aplikator może się do czegoś przydać.

dreams1919

Hydrolat z Róży Dermoprogram marki Lirene, który zakupiłam w Rossmannie. Skusiłam się na niego, bo akurat był w promocji za ok. 12 złotych. Plastikowa buteleczka z ładną, prostą szatą graficzną posiada atomizer. Hydrolat ma przyjemny, różany zapach, nie jest to sztuczny zapach. Atomizer działa bez zarzutu i idealnie rozpyla produkt na twarz tworząc przyjemną mgiełkę. Hydrolat fajnie odświeża skórę i dość szybko się wchłania. Produkt nie podrażnia, nie powoduje zaczerwień i nie uczula. Polecam.

magda2198

Lirene, hydrolat z róży. Już od dłuższego czasu chciałam zakupić taki kosmetyk, a ten udało mi się dostać w promocyjnej cenie.... oczywiście w Rossmanie.
Kosmetyk zawiera 100% składników pochodzenia naturalnego. Zgodnie z informacją od producenta ma on działanie odmładzające, wygładzajace i rozjaśniające. Ma bardzo przyjemny zapach, zdecydowanie różany, ale nie duszący czego trochę się obawiałam.
Hydrolat nanosimy na oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu oraz w ciągu dnia jako mgiełkę (również na makijaż).
Użycie produktu jest bardzo przyjemnie, skóra po naniesieniu hydrolatu jest wyraźnie odświeżona i odprężona.
Zobaczymy jak sprawdzi się przy dłuższym stosowaniu, ale pierwsze wrażenie jest bardzo pozytywne 😊.

SylwkaNat

❗Bardzo lubię hydrolaty i jeśli miałabym wybrać ulubiony to będzie różany.❤️🌹
❗Testowałam już kilka marek i z wszystkich byłam zadowolona a hydrolat Lirene jest jednym z tych naj.😉
❗Pachnie bardzo naturalnie, jakbym wąchała różę.☺️
❗Nie ma żadnych dodatków i najlepiej trzymać go w chłodzie np. lodówce a jest to super patent, zwłaszcza na lato, bo wtedy oprócz tego, że tonizuje i odświeża to też chłodzi rozgrzaną skórę. 👍
❗Hydrolaty rozpylam bezpośrednio na skórę więc nie stosuję wacików i dość szybko je zużywam, ale dzięki temu często testuję nowe.☺️

cami

Hydrolat z róży | Lirene 🌹
——————
Wcześniej nawet nie pomyślałabym o zakupie tego hydrolatu, jednak za sprawą wiosennego planu pielęgnacyjnego włosów Kosmetycznej Hedonistki, stał się on obowiązkowym punktem w mojej pielęgnacji. Hydrolat ma delikatny, różany zapach i wodnistą konsystencję. Kilka razy użyłam go na twarz, jednak najczęściej używam go jako podkład pod olej na włosy. Świetnie odświeża i wygładza skórę a używany na włosy pod olej intensywnie je nawilża. Zdecydowanie jest moim ulubieńcem, jeśli chodzi o pielęgnację włosów, na twarzy jednak zdecydowanie lepiej sprawdzają się u mnie mgiełki Apis. ❤️

Tessarte

Lirene-hydrolat z róży 100%.🌹
Ten produkt mam już w zasadzie na wykończeniu wiec pora napisać o nim recenzje. Ja bardzo rzadko kupuje w sklepach stacjonarnych, a już szczególnie impulsywnie. Tym razem gdy go zobaczyłam w hebe pomyslalam, ze muszę przetestowac. Jest bardzo delikatny i kojący. Używam go w pielęgnacji zamiast toniku, ale tez czasem po prostu mam ochotę prysnąć sobie nim twarz bo jest mega przyjemny. Ja mam skore tłusta i wrażliwa, a sprawdza się idealnie. Nigdy mnie nie podraznil, wręcz działa jak antidotum. Bardzo go polecam i jest zdecydowanie wart swojej ceny. Muszę się zaopatrzyć w kolejne opakowanie.

beata0512

Hydrolat z róży jest cudowny. W klasycznym opakowaniu jak mgiełka do ciała. Posiada pompkę co pomaga ogromnie w aplikacji. Zapach ma cudowny. Nie jest za słodki. Taki w sam raz, jednak dość intensywny. Kolor jest przezroczysty jak woda. Po rozpyleniu go na makijaż czuć odświeżenie. Wypróbowałam go też na umyta twarz. Skóra po nim jest nawilżona i odświeżona. Ten zapach relaksuje. Kupiłam go w hebe . Obecnie jest promocja. Kosztował 22,99 , a teraz 13,79. Naprawdę warto kupić go teraz.

Anciax

Hydrolat od lirene kupiony jakiś czas temu na promocji w rossmanie. Jest to 100% hydrolat z róży. Ślicznie pachnie. Ma dobrze rozpylajacy produkt atomizer. Hydrolat nawilża i rozjaśnia cerę. Jest to dobry produkt do odświeżania skóry podczas dnia jak i przed nałożeniem makijażu. To cudeńko na promocji kosztowało ok 12 zł. Jego pojemność to 100ml. Nie uczula, skóra po użyciu wygląda zdrowiej, jest jaśniejsza i bardziej promienna.

KosmeSylki

Hydrolat z róży od Lirene. Dostałam go w cudnej paczuszce od @kruszynka0. 💕 Uwielbiam hydrolaty, odkąd odkryłam ich cudne właściwości stały się niezbędnym elementem codziennej pielęgnacji. Hydrolat z róży jest jednym z moich ulubionych, zużyłam już nie jedną buteleczkę. Produkt świetnie odświeża skórę, nawilża i wygładza. Przygotowuje nas do dalszej pielęgnacji. Dobrze radzi sobie z podrażnieniami skóry, redukuje swędzenie i małe zmiany skórne. Warto korzystać z takiego dobra natury jakim jest hydrolat - oczywiście tylko ze 100% zawartością.

KosmeSylki

Moja obecna kolekcja hydrolatów. 💗 Hydrolat to dla mnie niezastąpiony etap pielęgnacji. Używam go by odświeżyć buzię, przed nałożeniem maseczki lub kremu by przywrócić skórze naturalne pH. Hydrolat jest niezbędny również przy tworzeniu własnych maseczek z czystej glinki. Obecnie używam hydrolatu z ogórka od Nature Queen, wstawiłam już o nim oddzielną chmurkę. Ma pojemność aż 100ml i jest bardzo wydajny, używam go już od 3 miesięcy! Podoba mi się jego delikatny ogórkowy zapach. Na swoją kolej czeka hydrolat z opuncji figowej od Creamy. 💗 Polecany do cery z pierwszymi oznakami starzenia, wrażliwej, tłustej i problematycznej. Ma działanie kojące, oczyszczające, przeciwzapalne i tonizujące! 💗 Nie używałam jeszcze hydrolatu z opuncji figowej więc jestem bardzo ciekawa jego działania na skórę. Następny jest hydrolat z róży od Lirene. Miałam już taki hydrolat tylko innej firmy i bardzo go polubiłam. Zapach różany jest delikatny i niemęczący jak niektóre kosmetyki różane. Już niedługo wykończę hydrolat z ogórka i z przyjemnością zabiorę się za kolejny. 💗💗💗