2 na 2 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Krem do twarzy i ciała Sunny Touch - Republika Mydła:
Niech otulą Cię promienie słoneczne!
Sunny Touch to Twój następny ulubiony krem do twarzy i ciała ? Wypełniony po brzegi zimnotłoczonymi olejami z rokitnika, malin i słonecznika oraz masłem Shea. Dzięki połączeniu delikatnych olejów krem nie powoduje zapychania porów, co czyni go idealnym kosmetykiem do każdego rodzaju skóry w tym s ...

Krem do twarzy i ciała Sunny Touch - Republika Mydła:
Niech otulą Cię promienie słoneczne!
Sunny Touch to Twój następny ulubiony krem do twarzy i ciała ? Wypełniony po brzegi zimnotłoczony ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 20.02.2020 przez skakanka

Republika Mydła Sunny Touch, Krem do twarzy i ciała, Z rokitnikiem i malinami

Krem Sunny Touch Republika Mydła.
Krem jest do twarzy i ciała, jednak ja używam go tylko do twarzy na noc. Zawsze szkoda używać mi tych naturalnych i droższych kremów do ciała. Krem jest naturalny, ale ma piękny zapach. Bałam się właśnie zapachu, jednak wcale nie musiałam, ponieważ odpowiada mi on. Krem świetnie nawilża skórę. Konsystencją przypomina mi masełko z Papilio, jednak jest on bardziej zbity. Jestem zadowolona z tego kremu. Znalazłam go w boxie Naturalnie z Pudełka, który wygrałam w swopie.

Zobacz post

naturalnie z pudełka luty

Naturalnie z Pudełka - Luty 2021!
Udało mi się wylicytować kolejne pudełko kosmetyczne, bardzo podoba mi się taka forma prezentu. W boxie znalazłam same produkty, których wcześniej nie znałam oraz nie testowałam. Bardzo się cieszę z tego, ponieważ mam okazję poznać nowe kosmetyki, które mają szansę zostać ze mną na dłużej. Pierwszym produktem jest krem do ciała i twarzy Sunny Touch od Republiki Mydła. Nie otworzyłam jeszcze tego kremu, jednak jestem bardzo ciekawa jak on pachnie, lubię zapach rokitnika oraz malin, więc myślę, że niedługo go otworzę. Kolejny krem to krem do pielęgnacji suchej i szorstkiej skóry Weleda, krem ma być idealny na zimę, więc jeszcze nie wiem czy poczekam z otworzeniem go czy skuszę się od razu kiedy nastąpią zimniejsze dni. Kolejny produkt to tonizująca mgiełka do twarzy dla cery mieszanej Gift of Nature, tutaj spodziewałam się produktu innej marki, jednak przegapiłam informację o zamianie. Toniki schodzą u mnie w sporej ilości, dlatego cieszę się, że mam kolejny do testów. Kolejnym produktem jest maseczka przeciwzmarszczkowa od Be Organic. Maseczkę już użyłam, musiałam ją otworzyć, ponieważ jej termin jest do kwietnia tego roku, co mnie dość mocno rozczarowało. Maseczka jednak jest bardzo fajna i postaram się ją zużyć do kwietnia. Ma ona ładny zapach, bardzo podoba mi się ta mieszanka awokado i migdałów. W pudełku znalazłam jeszcze kilka miniaturek oraz próbek. Puder glinkowy z Pixie Cosmetics to coś co mnie bardzo ucieszyło, od dawna chciałam już przetestować jakiś produkt tej marki. Następnie dwie próbki od AnnMara, jest to polska marka o której nigdy nie słyszałam. Do przetestowana mam lekki serum wygładzająco-nawilżające oraz krem witalizująco-matujący, na pewno niedługo wypróbuję ten duet. Kolejne próbki pochodzą od Republiki Mydła i musze przyznać, że zachwyciła mnie ta marka. Masło do ciała Jungle Glow jest super, ma piękny owocowy zapach i konsystencję musu, przypomina mi nawet masełko z Papilio Naturals. W dodatku świetnie nawilża skórę. Ostatnia próbka do peeling Salty Orange Island, póki co jeszcze nie używałam, ale myślę, że również mnie zachwyci.

Zobacz post

Republika Mydła Sunny Touch, Krem z rokitnikiem i malinami

Kwintesencja lata i siła prostoty, tak opisałabym krem Sunny Touch od Republika Mydła.🌼 Jak on pięknie pachnie! Zatrzymam się tutaj na chwilę, bo ta słodka malinowa mamba od której nie chce się oderwać nosa, to wyłącznie naturalne ekstrakty, oprócz maliny - wanilia, jabłko, jeżyna, winogrono. Cudowny, poprawiający nastrój aromat.

Krem przeznaczony jest do twarzy i ciała, choć podejrzewam, że nie każdemu przypadnie do gustu w tej pierwszej roli, produkt to tłuścioszek, bazuje na maśle shea, olejach: ze słonecznika, malin, rokitnika, skwalanie, dalej znajdziemy witaminę E i wspominane wyżej ekstrakty.
Dla mnie to doskonały uniwersalnik, w wakacje potrafił zastąpić mi krem do rąk, masło do ciała i ust, sporadycznie krem do twarzy.
Moja sucha skóra lubi takie kosmetyki, regenerujące otulacze, ten ma konsystencję puszystego musu, który pod wpływem ciepła dłoni zamienia się w olejek.
Jak na tak bogatą konsystencję dobrze się wchłania. Kwas hialuronowy pod spód i grubsza wersja kremu Sunny Touch jest jak najlepsza maseczka 👌🏻. U mnie gościł latem, ale coś czuję, że właśnie teraz nachodzi jego czas, na przekór zimoweu aurze, żółty jak słonko i pachnący malinami, wspomnienie wakacji, Sunny Touch 🌼.

Zobacz post
1