20 na 24 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Peeling trychologiczny polecany do regularnego rytuału oczyszczania – demakijażu skóry głowy i włosów. Zawiera czystek, czarnuszkę i miętę nadając odświeżenia skórze głowy i usuwając martwy naskórek.
Zawiera minimum 90% składników pochodzenia naturalnego. 0% SLS/SLES, parabenów, silikonów, DYES.

Gdzie kupić?

Ten oraz inne ciekawe produkty od L'biotica znajdziesz w oficjalnym sklepie na biutiq.pl

Odwiedź sklep

Produkt dodany w dniu 31.03.2018 przez babsi

Biovax

Sobotnia pielęgnacja włosów upłynęła mi pod znakiem Biovax. Wykorzystałam zarówno wygrany w ostatnim Swopie Szampon Micelarny, jaki pięknie pachnącą maskę z testowania na instagramie oraz peeling, który kupiła mi mama. Z wszystkich tych kosmetyków jestem bardzo zadowolona, cieszy mnie ich wygląd, właściwości i zapach (zwłaszcza maski!). Szampon jest przeznaczony do włosów suchych i zniszczonych i trochę obawiałam się, że może obciążać moje włosy, ale nie jest źle - włosy są po nim puszyste i świeże. Peeling świetnie oczyszcza skórę głowy, i pomaga podnieść włosy przy nasadzie oraz opóźnia ich przetłuszczanie się. Maska wspaniale wygładza końcówki i nadaje włosom boski zapach.

Zobacz post

biowax l'biotica peeling trychologiczny

Peeling Trychologiczny Czystek i Czarnuszka L'Biotica Biovax Botanic, który zgarnęłam w akcji na Instagramie. Co prawda 4 razy się zawiodłam (na dwóch oleokremach i szamponie oraz odżywce), ale pomyślałam, że to peeling, więc może tym razem trafię z kosmetykiem do włosów. Jesteście ciekawi czy sprawdził się u mnie ten peeling? Zaraz się tego dowiecie, ale najpierw kilka słów o produkcie.
Zero parabenów, SLS, silikonów... Skóra oczyszczona, zwiększona objętość, włosy uniesione u nasady, mniejsze przetłuszczanie, oczyszczona skóra głowy, włosy... Brzmi zachęcająco, prawda? No ja się dałam kupić, więc po małej chwili wahania jednak się zgłosiłam do testów.

Pierwsze wrażenie było pozytywne. Zapach może nie codzienny, ale dający się polubić. Pierwsze mycie? Super! Skóra oczyszczona, włosy nieco inne niż zwykle. Osobiście włosy myję co 3/4 dni - tyle im wystarczało do tej pory, ale jakież było moje zdziwienie jak nie minęły 2 dni, a moje włosy znów nadawały się do mycia. A skóra głowy? Zadziała się tragedia. Zgromadziła się na niej gruba warstwa łoju co było bardzo nieprzyjemne i uciążliwe. Tak było po każdym użyciu tego peelingu. Używałam oczywiście wg przeznaczenia, stosowałam regularnie 1 w tygodniu. Starczyło mi peelingu na 5/7 razy (raz też siostra skorzystała). Choć zostało na jeszcze 1 max 2 użycia, ale nie chciałam już katować skóry głowy. Także bardzo mały wydajny - zdecydowanie bardziej preferuję opcję jaką daje BIONIGREE - SERUM OCZYSZCZAJĄCE DO SKÓRY GŁOWY Basic_01 z olejkiem z czarnej porzeczki (nie wiem czemu nie napisałam o nim na blogu - mój błąd!, a teraz nie mam zdjęć). Odkąd odstawiłam peeling trychologiczny L'Biotica z moją skórą głowy jest zdecydowanie lepiej.

Jeżeli chodzi o tubkę jest wygodna, ale póki produkt nie zaczyna się kończyć, wtedy korzystanie jest uciążliwe. Szata graficzna opakowania jest piękna. Bardzo mi przypadła do gustu. To połączenie kolorów jest przyjemne dla oka i kojarzy się z naturą (przynajmniej mi). Także najlepszym aspektem tego produktu jest opakowanie.

Ze swojej strony produktu nie polecam. Jak wyżej widać niezbyt dobrze wpłynął na moją skórę głowy. Ale kto wie, może Tobie pomoże. Zawsze najlepiej samemu sprawdzić, czy produkt się u nas sprawdzi czy nie. Ja w każdym razie odpuszczam kosmetyki do włosów L'Biotica. Może za jakiś czas znów trafię na jakieś cudo jak kiedyś, ale na razie się nie zanosi. Na razie przetestuję sobie CUDO, od L'Biotica z kolejnej akcji - stóp chyba nie pokaleczę. Na dniach pochwalę się zgarniętym CUDEM.

Wpis o tym peelingu znajdziecie też na blogu https://janettt92.blogspot.com/2018/10/lbiotica-biovax-botanic-peeling.html

Pozdrawiam,
Janettt

Zobacz post

kosmetyki zestawy kosmetykow

Moje wszystkie kosmetyki do włosów (niektóre już trochę nieaktualne, bo zdjęcie robione dwa tygodnie temu). Uwielbiam wszelkiego rodzaju kosmetyki do włosów, a od dwóch lat jestem fanką tych naturalnych, z dobrym składem. Tutaj miałam okazję przetestować próbki szamponu i odżywki Biolage - były świetne i na pewno kiedyś szarpnę się na pełnowymiarową wersję. Uwielbia także kosmetyki z Kerasys. Są duże, piękne i pachnące perfumami, a w dodatku mają świetne dozowniki, dzięki czemu nie zużywam za dużo szamponu czy odżywki na raz. Bardzo lubię także maskę i peeling z Biovax- są świetne, a maska pachnie najpiękniej na świecie. Wyjątkowym kosmetykiem jest tutaj balsam Ziaja, który jest do wszystkiego - twarzy, ciała, włosów. Jako odżywka sprawdza się tak sobie, przynosi raczej krótkotrwałe efekty. Ale za to ładnie pachnie i dobrze wygładza skórę.

Zobacz post

L'biotica Biovax, Botanic, Czystek i czarnuszka, Peeling trychologiczny do skóry głowy

Trychologiczny peeling do skóry głowy od Biovax. Peeling zawiera czarnuszkę i jego zadaniem jest demakijaż włosów. Peeling bardzo dobrze oczyszcza włosy i zdecydowanie opóźnia ich przetluszczanie. Włosy są uniesione u nasady, lekkie, puszyste i dłużej pozostają świeże. Konieczne jednak jest użycie odżywki na końcówki, bo peeling trochę wysusza końce i je napusza (pomimo używania peelingu przy nasadzie i tak dostaje się na całość włosów).

Zobacz post

L'biotica Biovax Trychologiczny peeling

Trychologiczny peeling do skóry głowy L'biotica Biovax.

Otrzymałam go w rozdaniu od producenta na Instagramie, wybrałam peeling dlatego, że jest zgodny z metodą Curly Girl (pielęgnacja kręconych włosów, która aktualnie stosuje) i zaciekawiło mnie to, że nigdy nie używałam nic podobnego.
Produkt nie wydaje się obiecujący, ponieważ nie zauważyłam żeby włosy mniej się przetłuszczały czy unosiły się u nasady, nie jest też wydajny. Zauważyłam jednak, że skóra głowy jest faktycznie głębiej oczyszczona, dlatego ostatecznie uważam, że warto korzystać z peelingów tylko nie koniecznie gotowego do kupienia: czerwona glinka + dowolna odżywka to również suoer peeling dla skóry głowy


Zobacz post


-

Trychologiczny peeling do skóry głowy czystek i czarnuszka marki L'biotica, który otrzymałam w ramach akcji #czekamnabiovax na instagramie. Jeszcze nie miałam okazji przetestować tego rodzaju kosmetyków i jestem bardzo zadowolona, że wpadł w moje ręce. Kosmetyk ma bardzo ładne i poręczne opakowanie, które dobrze leży w dłoni. Konsystencja jest gęsta z wieloma drobinkami peelingujacymi oraz widać ciemniejsze części czarnuszki lub czystka. Zapach jest ziołowy i nie za bardzo mi się spodobał ale zważając na działanie mogę go zignorować. Aplikacja jest prosta, przyjemna i dosyć szybko udało mi się go rozprowadzić po skórze głowy. Po chwili masażu umyłam głowę szamponem. Nie spodziewałam się cudów ale jestem mega pozytywnie zaskoczona. Skóra głowy jest bardzo dobrze oczyszczona ale nie podrażniona. Włosy są dłużej świeże i nie przetłuszczają się szybko. Bardzo się ciesze, że skusiłam sie na ten peeling w tej akcji i na pewno zagości w mojej pielęgnacji włosów i skóry głowy na dłużej!

Zobacz post

-

Zestaw kosmetyków L'biotica Biovax Botanic Czystek i Czarnuszka. Ten zestaw wygrałam na naszym DressCloud i przyszedł czas na jego zbiorową recenzję. Ostatnio co prawda żyję w biegu i rzadko mam czas aby dokładnie dopieścić włosy, ale kiedy tylko mogę to chętnie sięgam po ten zestaw. Najpierw robię peeling skóry głowy, dzięki którym włosy są odbite od nasady i odżywione. Następnie sięgam po szampon micelarny, dzięki któremu włosy są oczyszczone i dokładnie domyte. Odżywka ekspresowa sprawia, że są miękkie, sypkie i z łatwością je rozczesuję. Trio naprawdę dobrze wpływa na moje włosy, są odżywione, ładnie się układają i nie puszą się. Jestem bardzo zadowolona z kosmetyków, bardzo dobrze wpływają na kondycję moich włosów, poprawiają ją.

Zobacz post

-

Biovax Botanic Czystek i Czarnuszka peeling trychologicznny, wygrałam go już dłuższy czas temu na naszym DreessCloud. Wcześniej nie miałam do czynienia z peelingami do skóry głowy, więc byłam go bardzo ciekawa, ale podchodziłam też do niego nieco sceptycznie. Jak się okazało kosmetyk jest bardzo fajny. Mam wrażenie, że przedłuża świeżość włosów, co jest bardzo ważne, szczególnie teraz podczas upałów. Poza tym świetnie odbija włosy od nasady, po jego użyciu wyglądają dużo lepiej, nie są przylizane. Peeling daje uczucie świeżości, jest świetny po długim dniu. Jestem z niego bardzo zadowolona.

Zobacz post

-

Biovax Botanic Peeling Trychologiczny Czystek i Czarnuszka.

Co towarzyszy całej serii?
Przepiękny zapach, który jest nie do opisania. Bardzo mi odpowiada, jest intensywny, otoczył całą przesyłkę. Najbardziej trafne porównanie, to zapach: Szamponu Pollena-Savona - Bambi. Tego klasycznego szamponu, które miało u siebie w łazience, każde dziecko. Mimo wszystko zapach ten, przechodzi czymś jeszcze, to trzeba spróbować!

Efekty obiecane przez producenta:
dokładnie oczyszczone włosy i skóra głowy,
włosy uniesione u nasady,
zmniejszenie przetłuszczania,
zwiększona objętość włosów.

Konsystencja i efekt (zdjęcia 2-4): Powiem szczerze, że spodziewałam się czegoś bardziej gruboziarnistego. Jak się okazało przy nakładaniu na skórę głowy, przez mokre włosy, efekt jest dopasowany odpowiednio. Granulki się wyczuwalne, ale bez nadmiernego podrażnienia. Efekt odświeżenia skóry głowy jest fenomenalny. Zachęcam do testowania peelingów trychologicznych, ponieważ takiego komfortu, nie czułam jeszcze nigdy. Teraz rozumiem co znaczy odświeżenie i uniesienie włosów od nasady, bez dodatkowego wspomagania kosmetykami.

Zobacz post
1 2