Słuchajcie, może to wynika bardziej z tego, że jestem teraz mega zafiksowana na punkcie diety, suplementów itd itp. Siedzę i czytam dużo rzeczy na ten temat. Trochę gadam o tym encyklopedycznie może... Dbam o dietę. Wiem, że dużo daje dobranie odpowiednich składników pokarmowych Dzięki za uwagi, wszystko biorę do siebie.
Skoro dbasz o dietę i dużo czytasz na ten temat to powinnaś wiedzieć, że dla organizmu lepiej jest jeśli większość składników odżywczych dostarczymy mu w sposób naturalny, czyli z pożywienia. Nie przekreślam calkowicie suplementów, ale uważam za nierozsądne sięganie po nie jeśli nawet nie spróbujemy wyrównać naszych "braków" w diecie za pomocą pokarmu. Jeśli nie musimy faszerować się chemią to tego nie róbmy. Ja też dużo i chętnie czytam i słucham na temat odżywiania, ale nie wszystko czego się na ten temat dowiem przyjmuję za prawdę. Suplementy mają silne poparcie w niektórych kręgach ponieważ stoi za nimi naprawdę duży pieniądz. @Estrella dobrze pamiętam, mówiłaś mi kiedyś o suplementach z dinozaurów czy o co tam chodziło?
@Jednafiga teraz moje sumienie nie pozwoliło mi przejść obojętnie, mam nadzieje, że się ze mną zgadzasz
Skoro dbasz o dietę i wiesz ile daje zdrowa dieta to moim zdaniem nie powinnaś mówić takich rzeczy na temat suplementów. Proponuję uważnie weryfikować źródła swojej wiedzy Pamiętaj, że koncernom farmaceutycznym bardzo zależy na tym aby na wszystko wciskać odpowiedni lek/suplement czy cokolwiek, im więcej tego wcisną tym lepiej dla nich, więc wszędzie będą mówić o tym jakie to cudowne i dobre.
Drogie Panie , koleżanki , forumowiczki nie ma potrzeby żeby się sprzeczać każdy ma prawo mieć swoje zdanie czy suplementy są potrzebne czy też nie ja osobiście pytałam o nie z jednego prostego powodu. Płatki owsiane jem codziennie na śniadanie , jadam również owoce i warzywa i polecane siemie lniane oraz na kolacje zawsze mam chlebek pełnoziarnisty bo go uwielbiam ale niestety problem z wypróżnieniem dalej mam. Często też czuje że mój brzuch jest nabrzmiały od tego że nie chodzę do łazienki regularnie dlatego lekarz na którejś wyzycie wspomniał o błonniku stąd moje pytanie. Przepraszam ze wywołałam przez nie jakas malutką wojnę.