dzięki dziewczyny! jutro zrobię mojej mamie listę zakupów aptecznych (bo jakby tego było mało to się pochorowałam i mam zakaz wychodzenia z domu przez tydzień) i będę próbować co zadziała
@jadziaaaa z przerwami, wyszły mi 2 dolne jedynie, a te górne raz na jakiś czas się aktywują, co prawda powinnam iść je wyrwać, ale tak się boje, że nie daje rady - mam złe przeżycia związane z dentystami z dzieciństwa, już mi raz na żywca wyrywali, i co że dali znieczulenie w strzykawce jak samo wbicie igły bolało
Mi pomógł Larimax taki spray - olejek. Ma działanie lekko przeciwbólowe i naturalny skład. Naprawdę uratował mi życie bardzo polecam
@elieau nie masz co się Kochana martwić!
ja swojego dentystę odnalazłam na ostrym dyżurze i pierwsze co mi zafundował to leczenie kanałowe. a teraz nie wyobrażam sobie życia bez niego i jak do niego zaglądam to mogę nawet się zrelaksować na fotelu, a raz zdarzyło mi się nawet prawie usnąć powiedziałam mu na samym początku że strasznie boje się igieł, więc wkłuwa się delikatnie a ja na ten moment zamykam oczy żeby nie widzieć tej strzykawy i próbuję się rozluźnić
strach siedzi w głowie tylko na szczęście. i jako osoba o baaaaardzo niskim progu bólu mogę powiedzieć, że wszystko jest do przeżycia jeśli trafisz w dobre ręce z tego co słyszałam ósemki (jeśli nie wykluły się z powikłaniami) są zębami, które się najłatwiej wyrywa
a co do wyrzynania ósemek, to bardziej bolało Cię samo wyrzynanie czy "przebicie" przez dziąsło?
@jadziaaaa chyba wyrzynanie. No moja dentystka to się śmieje, że jak ja do niej przychodzę to wszyscy wokół słuchają godzinnej arii operowej, bo zaczynam śpiewać jeden dźwięk, a że jestem wyćwiczona po szkole muzycznej to i mogę ciągnąć ten dźwięk długo i długo bez oddechu
Również niedawno mi się wyżynał i na szczęście bolało tylko dziąsło i trochę zęby. Ale polecam wsadzać sobie do ucha liść aloesu - może masz w domu albo babcia, czy ktoś. Daje bardzo wiele, łagodzi
Jeej.. Ja na szczęście nie mam takiego problemu.
Ale zapewne musi to być bardzo bolesne.. Jestem z Wami.
Mam 4 zęby mądrości zatem uwierz mi, wiem przez co przechodzisz. U mnie ból był tez nie do zniesienia, gryzłam kostki lodu i zimnem znieczulałam sobie dziąsła. Poza tym amol, sachol do nacierania. Ewentualnie płukanki ziołowe.
Biedna... U mnie zimne okłady nie wchodzą w grę bo mam wrażliwe dziąsła i pewnie bym konała od tych zimnych impulsów idących po nerwach
Nie wiem na co ktoś wymyślił zęby mądrości
Myślałam, że jestem jedyna
Na górze po prawej już dawno mi wyszedł, nawet nie poczułam że rośnie... za to pozostałe 3 nie dają mi jeść ani spać. Mam ciągle ból głowy, szczęką czasami nie mogę w ogóle ruszyć...
Nie biorę tabletek, chyba że już naprawdę nie wytrzymuje. Pomaga mi rumianek i melissa
Mi wszystkie ósemki wyrosły jakoś jeszcze jak byłam dzieckiem, dlatego też niezbyt pamiętam jak to przechodziłam... No może ta ostatnia to stosunkowo niedawno, bolało jak diabli ale poradziłam sobie bez leków, bo w zasadzie nie trwało to długo, choć ból był taki, że nie mogłam nic gryźć
Matko, współczuję jak mi wychodziły ósemki, to bolały mnie trochę dziąsła ale było to bardziej nieprzyjemne niż bolesne więc nigdy nie musiałam brać tabletek... Trzymaj się!
dzięki tym ósemkom wiemy chociaż co przechodzą dzieci nie dość, że nie są wrażliwe na ból to wychodzi im dużo na raz
Mi się8mki wyżynają już ponad 8 lat. I tak wyżynają się po trochu. W momencie wzrostu przez tydzień albo dwa w ogóle słabo kontaktuję cokolwiek. Jest taki specyfik Dentosept A. Moczysz patyczek i tam tą 8mkę smarujesz. Mi ulgę przynosiło właśnie naciskanie patyczkiem w tą zasraną 8mkę Drugi sprawdzony sposób to pójście to dentysty który po prostu przetnie Ci kawałek dziąsła, że ząbek nie będzie musiał się tak mocno przebijać i ból ustąpi. Jakie to jest błogie i piękne uczucie
Jeśli chodzi o środki przeciwbólowe. Polecam ci Solphadeine do rozpuszczania w wodzie (czerwone opakowanie). Wiem, że dziewczyny polecały ci już całe mnóstwo leków, ale ten jest świetny. Na każdy rodzaj bólu. Fakt lekarstwo jest ohydne, ale działa szybko i skutecznie.