Reklamacja Mohito
Czy reklamowałyście coś w tym sklepie? Ostatnio mam wielkiego pecha, bo wszystko, co tam kupię się rozwala - dosłownie.
Mimo wszystko kupiłam torebkę, której po 5 dniach zaczęły się odrywać uszka Reklamację przyjęto do rozpatrzenia ALE, zostałam poinformowana, że:
- jeżeli reklamacja zostanie odrzucona, to poinformują mnie listowanie
- jeżeli reklamacja zostanie przyjęta, to po 2 tygodniach mam sobie do salony zadzwonić i zapytać
O.O
Jak dla mnie dziwactwo totalne, jakby nie mogli rozpatrzeć reklamacji od razu (patrz h&m) lub po rozpatrzeniu napisać odpowiedź sms'em (patrz Stradivarius), moje pytanie brzmi, czy gdy reklamowałyście coś w tym sklepie procedura wyglądała tak samo?
Ogólnie jet tak, że MUSZĄ powiadomić Cię o decyzji w ciągu 14 kalendarzowych dni. Jeśli tego nie zrobią - reklamacja jest z góry uznana. Jeśli nie dadzą Ci znać 15 dnia to śmiało możesz tam iść i żądać zwrotu gotówki.
Ogólnie z tego, co słyszałam raczej w Mohito nie ma problemu z uznawaniem reklamacji, z tym, że chyba nie zwracają gotówki, tylko albo bon, albo wymiana.
no właśnie też tak myślałam, ale w tym sklepie zgłupiałam totalnie A babeczka mi nawijała i nawijała
Podobno w Mohito przyjmują te reklamacje jak leci, bo obsługa może potem te rzeczy kupić za grosze, a wiadomo, że jakbym miała tą torebkę z urwanym uszkiem za 10 zł, to bez problemy można je sobie przytwierdzić Ale jak z 90 zł, to nie ma o czym mówić
mam nadzieję, choć strasznie wybredna jestem i jak tylko pomyślę o szukaniu nowej torebki, to mi się przewraca w brzuchu