Ciotka z ameryki
Strona 2 / 2

Hhahah wygrałaś tym stwierdzeniem
JA osobiście nie cierpię zabaw weselnych... większość z nich jest niesmaczna wręcz, a czasami nawet wulgarna i żenująca. No, ale co kto lubi

O boże NIGDY. Nienawidzę takich weselnych zabaw jak dla mnie to jest mega wiocha

Nigdy w życiu Ale dla mnie choćby otrzepiny czy jak to tam się nazywa nie są fajne

Te zabawy z podtekstem seksualnym i dzieci latające dookoła... To takie niesmaczne...

Ja bym nie chciała na swoim weselu czegoś takiego, a tym bardziej na filmie z wesela

Jeśli Tobie się to podoba to bierz udział. Ja na to patrzę z innej strony - zza aparatu i powiem tak - nie przesadzajcie z ilością wersów (zwrotek ) bo często ciągnie się to w nieskończoność i zastanówcie się dobrze nad rymowankami żeby rzeczywiście były dobrze zrymowane bo zdarza się ze połowa jest wymyślona bez sensu. Niestety często jak rodzina robi ciotkę z ameryki to jest to słabo przygotowane, moim zdaniem lepiej zostawić to zespołowi jeśli w ogóle . No ale to moje zdanie i ja osobiście na swoim weselu bym tego nie chciała bo to kompletnie mój gust ale rozumiem że są rodziny w których tak właśnie zabawa wygląda i wtedy czemu nie.