Przyszłe Panny młode
Strona 2 / 3

no obrączki odpadają już i to chyba tyle, hmm nie pomyślałabym o negocjacji dobry pomysł no na każdej osobie to już można na bukiet uzbierać

My robimy wesele na jakieś 110-120 osób sami odkładamy na nie a wyniesie nas jakieś 47-49 tys koszt kolosalny ale cywilnego wcześniej nie braliśmy bo nie chcieliśmy

a my chcieliśmy cywilny ale też kościelny chcemy ale wiemy że zaczym uzbieramy większą sumę to trochę zejdzie

Powiem Ci że my zaczeliśmy planowac wesele trzy lata wcześniej a teraz nam pozostały dwa miesiące

Hej przyszłe PM :-) Ja wychodzę za mąż w Wielkanoc przyszłego roku, dokladnie 27.03.2016. Wszystko mamy gotowe prócz garnituru mojego Miska :-) zostały takie pierdoly jak bukiet czy jakim autem pojedziemy. Reszta jest juz zalatwiona, poplacone podpisane...w sumie myśmy sie pospieszyli z wszystkim bo jestesmy za granica ale przynajmniej możemy spokojnie czekać teraz na ten dzień 0 :-)

łoo aż 3 aa to nie jestem sama bo myślałam że już za wcześnie planuję mój stwierdził że chciałby za rok ale ja przemyślałam i powiedziałam że nie wiem czy uda nam się kase uzbierać, no i jakby za rok to trzeba byłoby zaliczki wpłacać i rezerwować wszystko. Ale myślę że w ciągu 2 lat się uda uzbierać , jak się uda wcześniej to będę zaskoczona

No nie wiem czy spokojnie będziecie oczekiwać stresik na pewno będzie ale to fajnie że już wszystko macie zaklepane jesteście bardzo zorganizowani jednym słowem mówiąc

Tzn stresik na pewno będzie. Najgorsze jest to że mój przyszły mąż bedzie zjezdzal tylko na nauki i na poradnie i żeby załatwić papiery w usc, a potem dopiero dwa tyg przed ślubem przyjedzie, dlatego w dniu kiedy doszliśmy do wniosku ze bierzemy ślub miałam w glowie caly zarys co jak i gdzie, i w sumie można powiedziec ze wszystko zalatwilam w dwa miesiące. Zreszta musialam sie sprezyc tez ze wzgledu na moj wyjazd do Anglii. Dokladnie w połowie kwietnia zalatwilam sale i kosciol a wiec w niecały rok przed ślubem. Najbardziej balam sie daty bo jakby nie bylo to swieta wielkanocne będą ale okazało sie ze jest ok i bez problemu zalatwilam wszystko. A datę wybraliśmy taka bo chcemy przed komunią córci sie pobrać, bo zaraz po naszym ślubie jest komunia. :-)

No tak az trzy lata wcześniej bo w między czasie urodziłam córeczke i kupilismy mieszkanie więc dla tego tyle czasu:-)

hehe a ja póki co mam tylko chłopaka nie narzeczonego, ale czasami lubię sobie pomyśleć o ślubie moje inspiracje głównie ze zszywek

babeczki.. ciekawe czy smaczne jestem łasuchem, ale na diecie już 3 kg. mniej przez tydzień

a ja jestem dopiero na samym początku, ślub planujemy na przyszły rok- wrzesień, więc czeka nas rozmowa z księdzem i wszystko inne!. troszkę jestem przerażona