Wesele bez disco polo, pomocy!
Strona 2 / 2

fakt, ludzie gorzej się bawią jak nie ma disco polo, na jednym takim weselu już byłam, porażka ale można zawsze muzykę lat 80tych fajnie się ludzie bawią, jakieś remixy

Przy disco polo najlepiej bawi się. Zawsze możesz połączyć pół takiej nowoczesnej muzyki, a pół disco polo

Dziękuję Wam za odpowiedzi, chyba jednak będe zmuszona wrzucić do playlisty kilka piosenek z disco polo... Jakos to przecierpię

Jak już zdecydowałaś się na dopisanie kilku piosenek disco polo to wybierz sobie przynajmniej takie, które będą Ci odpowiadały Jak nie chcesz dwuznacznych tekstów to na pewno znajdziesz piosenki w których ich nie będzie, wystarczy poszukac Najważniejsze żebyś Ty się dobrze bawiła i dobrze czuła na tym weselu bo to Twój dzień Od siebie mogę podpowiedzieć, że starsze disco polo jest troche łagodniejsze, chociaż nie zawsze Proponuję Ci w każdym razie utwory zespołu Akcent z Zenkiem Martyniukiem-bardzo fajne, wpadające w ucho piosenki, chociaż głos Zenona może być trudny do odtworzenia

Widzę, że panują stereotypy, że dzisiejsze wesela wyglądają jak te z filmu "Wesele". A szkoda, bo te dzisiejsze ani trochę nie przypominają tych z lat 90 tych.
Na moim nikt się nie pobił, nikt nie upił, nie było "pijanych wujków Wieśków".
Skoro tak uważacie, to nie mam zamiaru Was przekonywać, że tak na prawdę jest całkiem inaczej

Też jestem na etapie tworzenia playlisty na swoje wesele i również mam problem z disco polo Wiem, że niektóre "hity" z tego gatunku muzycznego są nieodłącznym elementem każdego polskiego wesela. Uważam, że trzeba wziąć pod uwagę wszysktie ciotki, babcie, wujków itp. którzy przy takiej muzyce najepiej się bawią natomiast muzyka typu "radiowa" nie jest im znana Najlepiej wszystko uzgodnić z orkistrą czy DJ'em - ja tak zrobię i będą grać tylko to, na co się umówimy

Rzecz w tym, ze u mnie muzyka bedzie grana z pendrive i sama musze ja przygotowac. Robie wesele na 30 osob wiec szkoda mi kasy na orkiestre czy dj'a

Ok to ja od razu proponuje "Po to jesteś na świecie" i "Bez Ciebie umieram" Maanam - uwielbiam je! I nie bierz sobie "Windą do nieba" bo to chyba najgorsza piosenka na wesele...

Muzyka musi być różna. Taka, żeby każdy mógł się pobawić Ja bardzo nie lubię wesel, czuję się mega zażenowana przy weselnych hitach itd... Nie wyobrażam sobie swojego ślubu i wesela

No to malutkie wesele. Może ktoś z gości da ci jakaś propozycje co do muzyki

A ja powiem CI szczerze i od serca.... Rok temu byłam na weselu bez disco polo. Przy 150 gościach parkiet rzadko kiedy był zapełniony. Niestety, ale mi piosenki do tańczenia nie podpadały. Dlaczego bez? Bo Pan Młody zabronił śpiewać.
Niedawno byłam na weselu w tym samym miejscu, ale z innym zespołem. Grali GŁÓWNIE samo disco polo. I przy 120 osobach w pewnych momentach nie można było normalnie tańczyć bo parkiet był aż tak pełny!
Różnica była przyogromna i widać było, że ludzie bawili się o niebo lepiej niż na weselu numer 1. Taka prawda!
Lepiej pomyśleć trochę o gościach i o tym przy czym najlepiej jest się bawić - a nie oszukując się - własnie disco polo jest najlepsze do tańczenia i zabaw. A z tego co pamiętam piosenki nie były z podtekstami. Wybierali skoczne, ładne i wpadające w ucho. Ja sobie wesela nie wyobrażam bez disco polo... bo jeżeli jest ono to wtedy gwarantowane jest to, że goście będą się dobrze bawić i chętnie tańczyć!

Zgadzam się z większością osób które się tu wypowiadają że disco polo powinno być chociaż troszkę . Ja miałam zespół któremu też powiedziałam początkowo że chciałabym wiecej piosenek typu walc , salsa , rock &roll ale faktycznie tylko ja z mężem i jeszcze 2 pary umieliśmy do tego tańczyć, więc zespół sam zdecydował że będzie grał więcej skocznych ala discopolowych kawałków. Wcale nie grali obciachowego disco polo jak majteczki w kropeczki tylko fajne skoczne utwory (często zagraniczne- one się nie kojarzą tak ludziom z disco polo ;p ) i goście się na prawdę świetnie bawili. Ślub miałam o 16:30 a o 3 rano goscie byli już tak wyskakani że nogi im odpadały i mieli dość Wszyscy mówili że świetny zespół i że na tak dobrze zorganizowanym weselu jeszcze nie byli. Na pewno duża w tym rola zespołu ale jeśli robisz małe wesele to faktycznie nie ma co się w koszta pakować. Radze jednak poszukać zagranicznych kawałków do playlisty bo same polskie mogą się znudzić gościom.

moim zdaniem bez Disco Polo nie ma zabawy na imprezach, ludzie przy tym się najlepiej bawią, zawsze uważałam, że tego typu "muzyka" zarezerwowana jest na wesela, imprezę itp. taka muzyka jest najbardziej lubiana np. dlatego, że każdy do niej tańczy jak chcę i można poskakać, pośmiać się i pośpiewać - i tu nagle wychodzi na jaw, że większość słucha tej "muzyki", bo zna perfekcyjnie tekst piosenki

Moje wymarzone wesele wyimaginowane w mojej głowie ma podkład muzyczny z piosenek Beatlesów lub innych zespołów z lat 60-80, nic innego!