Izusiiiaa
Izusiiiaa
6307 miesięcy temu

Rok szkolny, chyba oszaleje

Przychodzę do was z pewnym pytaniem.
Może ktoś będzie w stanie rozjaśnić trochę sytuację i jak to widzi swoimi oczami.

Oto rok temu, starałam się długo o to aby moje dziecko mogło jeździć autobusem szkolnym. Miał 4 lata, dostałam informację iż muszę poczekać aż będzie miał 5 lat. Więc prawie przez cały rok zawiozłam go rowerem.

W piątek mieliśmy rozpoczęcie roku, wszystko wydawało się być cudownie gdyby nie fakt, iż przyszedł dyrektor szkoły i powiedział że jest zmiana wieku i od 6 roku życia dziecko może jeździć. Zapytałam zatem jak go wygląda w naszej sytuacji bo jeździł na sam koniec .
Powiedział, że nie wie bo gmina przejęła to.

Czy są w stanie zabronić mu jeździć autobusem szkolnym ?
Muszę powiedzieć wam, że mamy 4 km do szkoły/przedszkola.
Po drodze biegają agresywne psy, dość często pogoda jest zmienna. Chorowal mi okropnie jak jeździliśmy.

😔😔🥺

maktao
maktao
6.72k7 miesięcy temu

I co, jak miałby 5 lat to już z dnia na dzień staje się dojrzalszy? Boże...
4 km do szkoły to bardzo dużo, ja chodziłam jako dziecko sama 2,5 km i to też dla mnie było sporo. Potem z gminy do gimnazjum jeździłam autobusem i nie ma, że musieliśmy jedną osobę zawieźć i nadrobić 10 km w dwie strony, nie ma że ja miałam do szkoły prawie najbliżej, nie, najpierw jeździłam odwozić innych, a dopiero po 30 kilku minutach wysadzali mnie, wracałam lasem po ciemku, bo kończyłam lekcje o 18, na prawie 20 byłam w domu, bo autobus się często spóźniał (obsługiwał też inną szkołę).

Tak, są w stanie zabronić mu jeździć autobusem samemu, ale w autobusie szkolnym powinna być jakaś osoba do pilnowania dzieciaków (u mnie tak było), więc już sam by nie jeździł.

Można wpisać w google i na portalu oświatowym przeczytać: "Odpowiedź: Jeżeli gmina organizuje dzieciom bezpłatny transport i opiekę w czasie przewozu do oddziału przedszkolnego (autobus szkolny), to mogą z niego korzystać dzieci objęte wychowaniem przedszkolnym w tym oddziale, czyli od 3. roku życia."
Tak więc Twój dzieciak musi jeździć autobusem, powołuj się na konkretne paragrafy - w innym wypadku sprawę należy zgłosić do kuratorium, to się organ prowadzący ogarnie.
Tu masz tez podstawę prawną: https://www.portaloswiatowy.pl/bezpieczenstwo-i-opieka/dowoz-dzieci-do-oddzialu-przedszkolnego-autobusem-szkolnym-13260.html

Izusiiiaa
Izusiiiaa
6307 miesięcy temu
maktao • 7 miesięcy temu
I co, jak miałby 5 lat to już z dnia na dzień staje się dojrzalszy? xD Boże... 4 km do szkoły to bardzo dużo, ja chodziłam jako dziecko sama 2,5 km i to też dla mnie było sporo. Potem z gminy do gimnazjum jeździłam autobusem i nie ma, że musieliśmy jedną osobę zawieźć i nadrobić 10 km w dwie strony, nie ma że ja miałam do szkoły prawie najbliżej, nie, najpierw jeździłam odwozić innych, a dopiero po 30 kilku minutach wysadzali mnie, wracałam lasem po ciemku, bo kończyłam lekcje o 18, na prawie 20 byłam w domu, bo autobus się często spóźniał (obsługiwał też inną szkołę). Tak, są w stanie zabronić mu jeździć autobusem samemu, ale w autobusie szkolnym powinna być jakaś osoba do pilnowania dzieciaków (u mnie tak było), więc już sam by nie jeździł. Można wpisać w google i na portalu oświatowym przeczytać: "Odpowiedź: Jeżeli gmina organizuje dzieciom bezpłatny transport i opiekę w czasie przewozu do oddziału przedszkolnego (autobus szkolny), to mogą z niego korzystać dzieci objęte wychowaniem przedszkolnym w tym oddziale, czyli od 3. roku życia." Tak więc Twój dzieciak musi jeździć autobusem, powołuj się na konkretne paragrafy - w innym wypadku sprawę należy zgłosić do kuratorium, to się organ prowadzący ogarnie. Tu masz tez podstawę prawną: https://www.portaloswiatowy.pl/bezpieczenstwo-i-opieka/dowoz-dzieci-do-oddzialu-przedszkolnego-autobusem-szkolnym-13260.html

Widziałam tą informację. Chodzi o to, że specjalnie czekaliśmy aż będzie mógł jeździć. Teraz okazuje się, że podnieśli wiek i nie wiadomą jest co dalej z dziećmi, które w tamtym roku jeździły. Jest osoba do autobusu wskazana. Dodatkowo wsiadał i najczęściej wracał ze swoim wujem który ma blisko 13 lat i wysiadają pod domem jego mamy a mojego dziecka babci.

maktao
maktao
6.72k7 miesięcy temu
maktao • 7 miesięcy temu
I co, jak miałby 5 lat to już z dnia na dzień staje się dojrzalszy? xD Boże... 4 km do szkoły to bardzo dużo, ja chodziłam jako dziecko sama 2,5 km i to też dla mnie było sporo. Potem z gminy do gimnazjum jeździłam autobusem i nie ma, że musieliśmy jedną osobę zawieźć i nadrobić 10 km w dwie strony, nie ma że ja miałam do szkoły prawie najbliżej, nie, najpierw jeździłam odwozić innych, a dopiero po 30 kilku minutach wysadzali mnie, wracałam lasem po ciemku, bo kończyłam lekcje o 18, na prawie 20 byłam w domu, bo autobus się często spóźniał (obsługiwał też inną szkołę). Tak, są w stanie zabronić mu jeździć autobusem samemu, ale w autobusie szkolnym powinna być jakaś osoba do pilnowania dzieciaków (u mnie tak było), więc już sam by nie jeździł. Można wpisać w google i na portalu oświatowym przeczytać: "Odpowiedź: Jeżeli gmina organizuje dzieciom bezpłatny transport i opiekę w czasie przewozu do oddziału przedszkolnego (autobus szkolny), to mogą z niego korzystać dzieci objęte wychowaniem przedszkolnym w tym oddziale, czyli od 3. roku życia." Tak więc Twój dzieciak musi jeździć autobusem, powołuj się na konkretne paragrafy - w innym wypadku sprawę należy zgłosić do kuratorium, to się organ prowadzący ogarnie. Tu masz tez podstawę prawną: https://www.portaloswiatowy.pl/bezpieczenstwo-i-opieka/dowoz-dzieci-do-oddzialu-przedszkolnego-autobusem-szkolnym-13260.html

Izusiiiaa • 7 miesięcy temu
Widziałam tą informację. Chodzi o to, że specjalnie czekaliśmy aż będzie mógł jeździć. Teraz okazuje się, że podnieśli wiek i nie wiadomą jest co dalej z dziećmi, które w tamtym roku jeździły. Jest osoba do autobusu wskazana. Dodatkowo wsiadał i najczęściej wracał ze swoim wujem który ma blisko 13 lat i wysiadają pod domem jego mamy a mojego dziecka babci.

w teorii dziecko nie może być pod opieką dziecka....
Nie widze zmian w przepisach w tym temacie... Niech wskażą podstawę prawną.

Izusiiiaa
Izusiiiaa
6307 miesięcy temu
maktao • 7 miesięcy temu
I co, jak miałby 5 lat to już z dnia na dzień staje się dojrzalszy? xD Boże... 4 km do szkoły to bardzo dużo, ja chodziłam jako dziecko sama 2,5 km i to też dla mnie było sporo. Potem z gminy do gimnazjum jeździłam autobusem i nie ma, że musieliśmy jedną osobę zawieźć i nadrobić 10 km w dwie strony, nie ma że ja miałam do szkoły prawie najbliżej, nie, najpierw jeździłam odwozić innych, a dopiero po 30 kilku minutach wysadzali mnie, wracałam lasem po ciemku, bo kończyłam lekcje o 18, na prawie 20 byłam w domu, bo autobus się często spóźniał (obsługiwał też inną szkołę). Tak, są w stanie zabronić mu jeździć autobusem samemu, ale w autobusie szkolnym powinna być jakaś osoba do pilnowania dzieciaków (u mnie tak było), więc już sam by nie jeździł. Można wpisać w google i na portalu oświatowym przeczytać: "Odpowiedź: Jeżeli gmina organizuje dzieciom bezpłatny transport i opiekę w czasie przewozu do oddziału przedszkolnego (autobus szkolny), to mogą z niego korzystać dzieci objęte wychowaniem przedszkolnym w tym oddziale, czyli od 3. roku życia." Tak więc Twój dzieciak musi jeździć autobusem, powołuj się na konkretne paragrafy - w innym wypadku sprawę należy zgłosić do kuratorium, to się organ prowadzący ogarnie. Tu masz tez podstawę prawną: https://www.portaloswiatowy.pl/bezpieczenstwo-i-opieka/dowoz-dzieci-do-oddzialu-przedszkolnego-autobusem-szkolnym-13260.html

Izusiiiaa • 7 miesięcy temu
Widziałam tą informację. Chodzi o to, że specjalnie czekaliśmy aż będzie mógł jeździć. Teraz okazuje się, że podnieśli wiek i nie wiadomą jest co dalej z dziećmi, które w tamtym roku jeździły. Jest osoba do autobusu wskazana. Dodatkowo wsiadał i najczęściej wracał ze swoim wujem który ma blisko 13 lat i wysiadają pod domem jego mamy a mojego dziecka babci.

maktao • 7 miesięcy temu
w teorii dziecko nie może być pod opieką dziecka.... Nie widze zmian w przepisach w tym temacie... Niech wskażą podstawę prawną.

Wiem, że dziecko nie może być pod opieką ale w tamtym roku szkoła zaproponowała a właściwie Panie ze świetlicy a odprowadzajace do autobusu żebym wpisała jego wuja aby mogli razem wysiadać bo mają z przystanku przejście tylko na drugą stronę i dom. Oczywiście opiekun pomaga im

unreallove
unreallove
15.59k7 miesięcy temu

Jak robiłam prawo jazdy to córka miała 3,5 roku i jeździła do przedszkola autobusem i nikt nie mówił ze nie może jeździć bo jest za mała.. Jeździły też mniejsze dzieci, same bez rodzicom.. W autobusie oczywiście była 'opiekunka' która pilnowała każdego.
I u nas też gmina zajmuje sie tym dowozem, od 2 lat juz jeździmy autem, ale pamiętam ze tez często była chora bo trzeba było stać i czekać az autobus przyjedzie.. W zimę najgorzej..
Dziwne te zasady u was są 🤦

albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.