
Maseczki a może peeling
Czy któraś może ma świetny "przepis"? Na maseczki domowe bądź peelingi?
Chodzi mi o takie które wam się świetnie sprawdziły i byl wasz udział w ich powstawaniu 😁🙈

Maseczki jeszcze żadnej nie robiłam . Co roku robię peeling z fusów po kawie . Biorę balsam/krem do rąk - w zależności co mam przy sobie i nim " zalewam " fusy tak aby była gęsta , treściwa konsystencja .

I od zeszłego roku robię świetlistą oliwkę DIY - można ją trzymać w normalnym opakowaniu bądź przelać do buteleczki z atomizerem aby się pryskać.
Biore rozświetlacz : końcówki / taki którego nie będę używać . Wyskrobuje i wsypuję do oliwki dla niemowląt. świetna opcja na opaleniznę z efektem Glow

ja raz w miesiącu robię domową maseczkę na przebarwienia: łyżka gęstego jogurtu naturalnego,2 łyzki kurkumy oraz pół łyżeczki mmiodu.mieszam,nakładam na twarz na 15 minut,zmywam wodą letnią i gotowe. buzia rozświetlona i nawilżona jednocześnie. oraz nigdy nie miałam problemu z zafarbowaniem skóry

Trochę jest , nakladalam w mega małych ilościach jak wychodziłam a do opalania normalnie

A próbowała któraś może tą maskę z białka jajka np na nos ? Zamacza się nawet jakiś papierek i nakłada na nos, jest efekt ściągnięcia i niby jakieś zaskórniki wychodzą

Tak to prawda. Polecam. Do tego białka najlepiej sprawdzały mi się husteczki higieniczne. ❤

Moja przyjaciółka z mamą zawsze robiły sobie maski z białka kurzego, ale one ubijały pianę i w takiej formie kładły na całą twarz.
Moja mama miesza żółtko z olejem rycynowym i nakłada na włosy przed myciem.