Studniówkowe buciki
Hej dziewczyny, potrzebuję Waszej pomocy. Totalnie nie mam pojęcia jakie założyć buty na studniówkę. Mam czarną sukienkę przed kolano ze stojącym tiulem na dole Bardzo chcę założyć szpilki, ALE na co dzień nie chodzę w wysokich butach, raczej bardziej na randkę czy eleganckie wyjście, więc umiem chodzić w wysokich butach, ale nie sądzę, żeby w 15 cm szpilkach wygodnie mi się tańczyło Jestem też dość wysoka - 1,68m- i mam chłopaka wyższego jakieś 8 cm. I stąd moje pytanie: jak wysokie szpilki polecacie? Mam moje ulubione buciki 11,5 cm, ale z 2,5 cm platformą z przodu, więc do tańca są kiepskie. Kupiłam na siłę niższe szpilki-8,5cm- ale mi się najzwyczajniej w świecie chyba nie podobają. jest ten plus, ze jeszcze mogę je oddać. Co sądzicie o tych butach, będą spoko na studniówkę czy oddać? Jakie byłyby najlepsze? Może jednak wyższe, z platformą? Raczej planuję założyć czarną sukienkę z czarnymi butami i złotymi dodatkami, więc chyba pozostanę przy czarnych szpilkach.
Moim zdaniem są dobre. Jest to bardzo klasyczny model, który będzie się prezentował tak praktycznie z każdą sukienką dobrze, bo są po pierwsze czarne, po drugie dzięki delikatnemu szpicowi wyszczuplą nóżkę nie są bardzo wysokie spokojnie dasz radę w nich tańczyć i co najważniejsze chłopak nie będzie niższy od Ciebie.
Moim zdaniem są fajne, klasyczne, i na pewno ci się jeszcze przydadzą. Czy ci będzie wygodnie to trudno mi stwierdzić, ale nie są wysokie wiec nie będzie najgorzej, no i na pewno będą bardziej stabilne niż wyższe obcasy
A planujesz tańczyć w szpilkach? Podziwiam, ja tak zwyczajnie nie potrafię. U mnie każda impreza zaczyna się szpilkami, a zaraz potem następują balerinki. Tak samo było na studniówce - szpilki na poloneza i do zdjęć, a potem baleriny. I tak zrobiło 95% dziewczyn. Także wtedy mogłabyś założyć nawet te swoje z platformą na początek, a potem przebrać. Ale jeśli koniecznie chcesz cały wieczór przetańczyć w szpilkach to te ze zdjęć się nadadzą, może szału nie ma, ale są proste, klasyczne, prezentują się bardzo w porządku i na pewno będzie Ci w nich wygodniej niż w wyższych, to fakt
Ładne, klasyczne- na pewno jeszcze nie raz je ubierzesz A co do tańczenia w szpilkach, to zawsze kończy się tak, że każdy ściąga i tańczy boso, lub przebiera na baleriny
U mnie też zawsze na wejście są szpilki a później zmieniam na baleriny bo wiem ze na pewno w szpilkach nie przetańczyłabym całego wieczoru Większość dziewczyn właśnie tak robi A jeśli chcesz cały wieczór spędzić w szpilkach to faktycznie będą fajne
Ale wydaje Ci się, że te trochę wyższe będą niewygodne do tańczenia czy próbowałaś? Bo mi się akurat najlepiej tańczy w takich 12cm szpilkach z platformą, a na takich bez platformy mi właśnie niewygodnie. A te ze zdjęcia są ok, no i jak masz chłopaka niewiele wyższego to faktycznie mogą być lepszym wyborem
Ja na swoją studniówkę ubieram szpilki 9cm Moim zdaniem ważna jest skromność w ten dzień, to swego rodzaju bal, a nie dyskoteka
Te Twoje są w porządku Ubierz takie, które masz już przetestowane i w których dobrze się czujesz Później zawsze możesz przebrać buty na jakieś płaskie i dalej się bawić.
Ładne są i na pewno wygodne ja na swojej studniówce miałam na poloneza i jakąś godzinę zabawy szpilki 12 cm i nie uważamy żeby były nieskromne ale zrobiłam błąd że ich wcześniej nie rozchodziłam i mnie trochę cisnęły więc zmieniłam na takie już rozchodzone 10 centymetrowe a jak po północy kamerzyści się zmyli to włożyłam baleriny
Moim zdaniem te są ładne, zgrabne i eleganckie no i musisz wziąć pod uwagę wzrost swojego chłopaka więc wydaje mi się, że te będą ok o ile oczywiści jest Ci w nich wygodnie ale wizualnie są naprawdę ładne
Generalnie ja też nie chodzę w szpilkach choć je kocham i takie niskie nie podobają mi się, ale te są nawet niezłe. Osobiście zamiast takich wybrałabym płaskie (tym bardziej, że mój facet jest niższy ode mnie), ale na pewno nie są wieśniackie.
Mi się nie podobają, nie lubię niskich obcasów Ja mam 169, mój chłopak ma 180 cm i noszę przy nim buty 16cm i dalej jestem niższa Zazwyczaj cała imprezę tańczę w szpilkach, bo jak w balerinkach to i tak tańczę na palcach Ja wzięła bym wyższe buty, byle wygodne i się niczym nie przyjmowała
Są ładne ubierz je. Ja miałam bardzo podobne. Na 7-8 cm bez platformy i bardzo wygodnie mi się tańczyło. Nawet w nich skakałam
mi się osobiście nie podobają :< ja ubrałabym te wysokie a później baletki i do białego rana zobaczysz że większość dziewczyn tak zrobi
Ja mam 8 cm chociaż potrafiłabym chodzić w wyższych, ale jestem tego samego wzrostu co chłopak. Wiem, że będę od niego wyższa, ale chciałabym chociaż do poloneza wydłużyć i wyszczuplić sobie nogi, a potem zmieniam na baleriny A te Twoje są okej, klasyczne i zgrabne
Mnie się te nie podobają, ale nie uważam, że niskie buty muszą być brzydkie. Sama mam wesele za kilka dni i potrzebowałam bardzo niskich lub płaskich butów, postawiłam na mini koturny w szpic z Reserved (na nodze wyglądają dużo lepiej), planuję dokupić do nich jeszcze cienkie sznurówki i dorobić wiązania jak w butkach z trzeciego zdjęcia, bo takie akurat lubię. Musisz wybrać sobie jakiś złoty środek, ja bym szukała takich butów, które będą Ci się podobały, bo inaczej będą to szpile na jedną okazję i ich klasyczny wygląd wcale im nie pomoże
No właśnie ja na pewno nie chcę koturn, ale te które pokazałam na zdjęciu też mi się nie podobają...
A szukałaś na deezee? Tam powinny być jakieś fajne na niższym obcasie, ja swoje szpilki tam kupowałam przed studniówką