Ja swoją dorwałam w lumpeksie ;--) poddałam ją obróbce, na samym początku była to zwykła, czarna mini-sukienka bez ramiączek. Moja krawcowa spełniała moje plany, doszyla ten czarny tiul od pasa w dół, odsłaniając jedną nogę i doszyła delikatne ramiączka z tego samego materiału, wyszło przepięknie i bardzo z klasą, no i tanio bo razem z szyciem, materiałem i samą sukienką wyniosło mnie to 80 zł warto pokombinować, zrobić czy nawet uszyć od zera taką, żebyś była zadowolona. Ja w swoim przypadku postawiłam na skromną sukienkę, a bogatsze dodatki 💗