co do punktów to Oni ponoć każdemu zabierają ileś tam punków co jakis czas..
ale z tym reklamowaniem to lekka przesada, choć daje te reklamy sama to drażni mnie to..
Jeszcze przy produktach spożywczych łatwiej jest jakoś wykonać zadania bo wiadomo - zjesz, poczęstujesz i tyle. A opinie ludzi zazwyczaj "było spoko" i weź tu raport napisz... Albo ich prośba o podanie danych tych osób co testowały - przecież jest RODO nikt się na to nie zgadza!!
Niby tak ale jak zrobić zdjęcie słodyczom , które już zjadłaś i rozdałaś ? I to na sam koniec już kampanii . Te dane to też słabo ja nigdy nie podaje. Jednak to nękanie smsami i telefonami też jest mega słabe. Na TRND nie ma czegoś takiego.
Dokładnie - ani na TRND ani na wizażu nie mają takich dziwnych działań. Szkoda, bo kiedyś ta platforma była fajna a teraz -.-
Ja kilka dni temu dostałam się do kampanii produktów Aldi i nie do końca wiem jak wypełnić zadania, bo odrazu przekierowuje mnie na mojego prywatnego facebooka, z którego zresztą nie lubię korzystać i nie chcę tam zamieszczać żadnych recenzji czy zdjęć, bo nawet swoich nie aktualizuję od dwóch lat xd Chcę się wywiązać, bo produkty mi wysłali ale nie na swoim FB. Wiecie może czy zadania zostaną zaliczone jeśli wykonam je np na Instagramie?
Ja mam wszystko na Instagramie. Nie doliczyli mi punktów za to. Nie mam ich na koncie, ale nie przejmuje się tym, bo wszystkie zadania wykonałam.Mnie też zawsze wyrzucało na Fb, ale na telefonie normalnie udostępniała mi się grafiką, więc robiłam screena i na Instagrama wrzucałam. Co do zadań i konkursu, to się wkurzyłam na wizaż, bo wywalili mi recenzje pisząc, że łamie ona jakiś artykuł. Śmieszne jest to, bo pisząc recenzje można zaznaczyć, że bierze się udział w teście od producenta, a oni i tak usuną opinie, bo jest na potrzeby testu... Gdzie tu logika?? Ja napisałam tam recenzje po miesiącu testu, a nie po kilku dniach.
Mnie wkurza to, że nawet jak już wybiorą osoby testujące, to te które nie zostały wybrane i tak nadal mają, że mogą się dostać do testu i mają poudostępniać jakieś tam grafiki, mimo że powinno być już to nieaktualne. Dostawałam maile o boosterze, że mogę jeszcze poudostępniać i może dopisze mi szczęście gdy już widziałam zdjęcia na instagramie, że dziewczyny podostawały produkty.
Zdecydowanie wolę trnd, bo tam nie ma tak walniętych zadań jakie można spotkać na streetcom. Plus Trnd stawia też na instagram, a na streetcom tylko konto na Fb się liczy.
Wizaż nie lubi opinii o produktach z testów, które nie były przeprowadzane przez nich. Jak jeszcze były testy Le Petit M... to wizaż masowo usuwał opinie o ich żelach. Mimo, że testy były dawno i próbowałam dodać opinię o żelu z jakieś pół roku temu to i tak mi usunęli. To jest po prostu genialne.
Dzięki dziewczyny za informacje
A co do Wizażu to rzeczywiście bez sensu, bo opcja "od producenta" jest, no i co im zależy skąd masz dany produkt.. Piszesz swoją recenzję i tyle.. Nie rozumiem o co im chodzi, tym bardziej że to skąd mam kosmetyk nie wyświetla się przy recenzji..
Streetcoom rzeczywiście przesadza z zadaniami. Ciągłe zawalanie FB reklamami testowanego produktu mnie również wkurza. Podczas kampanii boostera Vichy co dwa dni prosili o zrobienie zdjęcia i wrzucenie na swój profil FB. Brak słów...
Ja im o tym napisałam w ankiecie końcowej kampanii, ale nie wiem czy to coś zmieni. Zastanawiam się nad rezygnacją z uczestnictwa w tym portalu. Miałam do nich ogromny sentyment, bo byłam tam od początku ich powstania no ale nic na siłę przecież.. ;/
Woow, oni jednak coś wysyłają ja założyłam tam konto chyba 100 lat temu i szybko się zniechęciłam i zapomniałam.
Jeśli chodzi o wizaż i usuwanie recenzji kosmetyków które dostajemy od innych stron czy producentów to mają to w zasadach KWC zapisane w punkcie 2.9.X. Brałam udział 2 kampanii Semilac że streetcom i chciałam dodać opinię, nie jakieś tam sciemnianie bo nie o to chodzi a oni usunęli bo łamie regulamin.
Co do samego streetcom to też bym wolała gdyby brali pod większą uwagę IG a nie FB, nie lubię tam zamieszczać grafik a oni na to stawiają. Nie wpadłam na pomysł żeby w raporcie końcowym o tym dać znać 😡.
dla mnie to chore bo przecież na wizaz dodajesz recenzję tego co testujesz, nie ważne czy to z testów z DC czy innego portalu
Nie koniecznie, udostępnienia na facebooku ale nasze instagramy obserwują W jednej kampanii dostałam nagrodę dodatkową za piękne zdjęcie na instagramie A grafiki można wrzucić na facebooka jako prywatnie a oni tego i tak nie spr.
To w takim razie po co jest opcja- test ze strony producenta?? Zresztą wizaż potrafi wywalić recenzje mimo, że nie zaznaczysz tej opcji tylko inną. No, ale to wizaż. Tego nie ogarniesz.
Ps. Pewnie już sobie tym nagrabiłam 😂
Ja już od dawna nie dodaję opinii na wizażu, po tym jak usuwali moje opinie z kosmetykami, które dostałam do testów z innych stron albo od producentów. W sumie to ich kampanie też można uznać za mało wiarygodne, większość dziewczyn bowiem pisze pochlebne opinie tylko, żeby dostać się do kolejnych testować, ja tam wolę zamieszczać szczere, chociaż od już bardzo dawna nie zakwalifikowałam się do żadnego testu.
Ja też uważam że to bezsensu, nie po to się testuje żeby potem sciemniac że wszystko gra i pasi. Wiem wiem, ostatnio pisałam z dziewczyną i jej też usunęli recenzje semilaca mimo że nie zaznaczyła tej opcji od producenta. Chore. Ja chyba też tym właśnie sobie na wizażu nagrabilam 😅🤣.
Nie no, jeśli chodzi o streetcom to wiem że też patrzą na insta bo potem wrzucają nawet nasze posty na swoje insta story itd. Ale te wszystkie grafiki ładują się od razu na FB, a prywatnie w sensie tylko do swojego wglądu? 😏 @fabuleux