Zwykłą temperówka dasz radę. Ja sobie jedną wzięłam od córki z zapasów szkolnych. Łatwo idzie. Wsadź sobie ją tylko na chwilę do lodówki około 15minut aby rysik się nie łamał
Dzieje się! Planujemy ślub! Nie było mnie tu trochę bo sesja, praca licencjacka i jeszcze doszły plany ślubne. Kurcze tyle się dzieje, ale cieszy mnie to. Przyjęcie będzie małe na 30 osób i już wstępnie sala dogadana. Obrączki zamówione i urząd załatwiony!
Byłam pierwszy raz, moja mama robiła już wcześniej, widziałam u niej ładny efekt i się zdecydowałam 😊
Aha bo u mnie w mieście dziewczyna zrobiła promocję i jest 499 zł za 0,5ml ale czytałam na necie, że wszystko zależy od ust. Boję się wydać 500 zł i okaże się, że na miesiąc to starczyło A ta co u niej byłaś jest lekarzem czy kosmetyczką?
Powiem szczerze byłam u kosmetyczki, wiem ze powinno się iść do lekarza ale miałam ją z polecenia a poza tym zależało mi żeby zrobić u Polki, mieszkamy w UK i estetyka angielski kosmetyczek mi nie odpowiada 🙈 ja miałam 1ml myślałam ze na pierwszy raz to będzie za dużo ale okazało się idealnie tym bardziej ze u mnie głównie ostrzyknela górna wargę bo dolna mam dosyć duża naturalnie. Po mojej mamie widzę ze każde kolejne ostrzyknięcie utrzymuje się lepiej niż to pierwsze, tak jak pisałam ja robiłam w grudniu i tak kwiecień/maj będę się zapisywała znowu.
Aha dzięki Jeszcze się zastanowię bo jednak wybrałam tatuaż zamiast ust na razie . Ta dziewczyna jest właśnie kosmetyczką. Ona w zasadzie tylko robiła rzęsy, brwi itp a teraz nagle robi usta więc trochę się obawiam czy nie jest tylko po jakimś kursie .
Mi się wydaję, że są kosmetyczki, które bardzo dobrze wykonują powiększanie ust,ale często efekt jest jaki jest,bo ma sie wybór o ile chcę się powiększyć usta i dziewczyny przesadzają...Znam dziewczynę, która miała na początku ładnie zdobione,ale później wzięła większą ilość i zaczęła wyglądać bardzo niekorzystnie i nie jest to wina kosmetyczki,tylko ilości preparatu.Ja bym się dopytała ,czy ma doświadczenie,bo bym się bała pójść w ciemno.Co do efektu,to różnie może być.Moja koleżanka robiła usta i dosłownie chwila i już efektu nie było,bo tak szybko wsiąkał ten kwas,a druga z kolei miała dłużej niż kosmetyczka mówiła.
Obawiam się, że właśnie robi to po kursie. Znam ją z widzenia bo chodzę do salonu na paznokcie do koleżanki no i ona tam robi te rzęsy. I nie widziałam by robiła usta. Cena nie powiem kusząca ale boję się żeby krzywdy mi nie zrobiła ale z drugiej strony zaryzykowałabym . Właśnie najgorzej boję się, że moja usta pochłoną te 0,5 ml .
Sama jestem ciekawa jak będą działać. Próbki nie nadawały się do " nie polecam " ale jakiegoś "wow" na mnie nie zrobiły 🙈