Ja nie wiem o co chodzi, ale chyba ta pasta jest tez w action i na grupie perfekcyjnej pani domu na FB są dwa obozy: zachwyty vs Bosze jakie g****. Ka jestem w tej drugiej grupie, nic nie mogę tym domyć mimo długiego szorowania patelni, kabiny, zlewu, po prostu nic… mam wrażenie, ze w zależności może od rzutu linii produkcyjnej raz fajne, raz nie
Widziałam je w Action ale tam drożej wychodzi niż w dealz. Osobiście kupuje pastę i ten płyn uniwersalny. Z obu jestem bardzo mocno zadowolona.
Chodź nie rozumiem jak ludzie.plynem z kolei myją szyby bez pozostawienia smug. Owszem, płyn cudownie odtłuszcza ale.smugi pozostawia niemiłosierne więc i tak każda szybę czy lustro muszę jeszcze polerować
Ja nie mam dealza blisko, wiec wzielam w action, skoro taka cudowna. Kabinę umylam nią dwa razy, za każdym razem domywanie tego mydła trwało moje 3-4 prysznice. koszmar jakiś. A szyby normalne w oknach to tylko żółta ścierka viledy - bez żadnego płynu, sama woda, zero zacieków i idealnie czysta szyba. Polecam ))
Mam kochana tą ścierkę i niestety u mnie daje rade tylko jako pucerka. Oboje palimy papierosy elektryczne tak więc muszę szyby najpierw odtluscic. U córki w pokoju od strony pokoju tylko nią myje, z kolei z zewnątrz mam lipę i brzozę tak więc też najpierw porządne mycie
Ja ściągam najpierw brud z okien inna ściera, ale tez bez myjadeł. Tez działa spoko, tylko ja z kolei ściągam piach, bo mimo ze mieszkam w mieście, to mam bardzo duże pole niedaleko i drogę ekspresowa…
@Marudziara pocieszę Cię troszkę - mieszkam praktycznie w polu 😂 okna myć będę może na koniec września 😂 teraz mi się nie opłaca
Ta ścierka z Viledy to złoto. Żałuję, że dopiero niedawno ja kupiłam. Okna, szyby w meblach, lustra... W końcu zero smug 🥰
Ja właśnie wyjeżdżałam autem faceta i zobaczyłam, jak moj jest urządzony przez fruwające sraki 😿
W sekundę zrobiło się ciemno, wichura, burza, leje przeokropnie, a chwile później zanik prądu, nie ma już 15 minut, a obiad w piekarniku. 🫣🫣🥹
Mam nadzieje, że się chociaż ochłodzi 🥰, i całe szczęście pranie wcześniej zebraliśmy bo tak to by dwa prania zmoczyło. 😅😅
Małopolska.
Cudownie się ochłodziło, poczytałam książkę, po 2h wrócił prąd, dokończyłam obiad, zjadłam, otworzyłam okno w pokoju i w końcu jest czym oddychać. 🥰🥰🥰
To u nas na Podkarpaciu troszkę bardziej odczuliśmy bo wszędzie drzewa wywalone leżą z korzeniami, linie pozrywane. Akurat byłam na zakupach i z każdej strony nas drzewa zastawiły, żeby do domu dojechać ale jedno na szczęście udało się zepchnąć z drogi.