Wysyłka jest płatna bo pewnie paczki będą wychodzić od DC. A z tego co pamiętam kiedyś była o tym mowa, że właśnie jeżeli wysyłka będzie leżała po stronie DC to wtedy te koszty będą.
No właśnie, ja nie mam ale większość bliskich osób ma. I patrząc na to ile ja mam sprzętów w kuchni - blenderów, mikserów, garnków to coraz mocniej się zastanawiam czy go nie kupić. Czasem też po prostu nie chce mi się stać przy garnkach i ciągle mieszać... Więc chyba jednak warto.
Ale... macie może lidlomixa? Wiem, że to są niemal dwie drużyny i ci co mają termo to nie uznają lidlomixa ale nie wiem kompletnie czy rzeczywiście moc tak się różni? Czy baza przepisów itp. jest aż tak różna?
Pamiętam, że był już poruszany ten temat, ale teraz mi się przypomniało jak zobaczyłam to nowe testowanie Wtedy miałam takie samo zdanie na ten temat jak teraz.
Mojego narzeczonego brat ma i sobie chwali. Mają już kilka lat i żadnej awarii, działa bez problemów. Jego żona na co dzień w nim gotuje i jest bardzo zadowolona.
A mnie się nie podoba testowanie, bo nie lubię olejków do ciała. Nie lubię tłustości. Fajnie, że na pewno znajdą się zwolenniczki olejków i będzie to coś dla nich 🤗
Bardzo czekałam na nowe testowanie i nie wiem co myśleć. Spróbuję wziąć udział, bo dawno nic nie testowałam, ale to nie jest dla mnie wow. 🤔
Zaczęłam czytać o tych olejkach i ten AQUA na pewno jest tak zwanym suchym olejkiem. Wiem że typowo tłuste, olejowe frakcje nie każdemu leżą a tutaj ma potencjał się spodobać większemu gronu.
Chyba nie będę nawet próbowała dostać się do testowania, bo wiem, że tylko skończy się irytacja.
Liczba olejków w testowaniu jest faktycznie bardzo mała.
Dla mnie zmiana swopow na testowanie jest zdecydowanie zmiana na gorsze, chociaż na pewno są głosy przeciwne. Żałuję, że nie wystawiłam wszystkich kryształków na jakiegoś swopa na koniec.
Teściowie mają lidlomixa, chwalą sobie. Jeżeli chodzi o przepisy baza jest chyba uboższa, bo pamiętam, że mąż udostępniał teściowej dostęp do naszej aplikacji w TM, żeby mogła sobie coś tam pooglądać. Mówiła też że poznikały jej jakieś przepisy, które lubiła.
Nigdy jakoś specjalnie nie walczyłam o odznaki, ostatni swop który licytowałam z wielkim zaciekawieniem to była bluza różowa, chyba z okazji urodzin portalu. Od tamtego czasu nic mi nie wpadło w oko i się aktualnie nawet niechcący nazbierało na świnkę 🐽 bo nie mam co z tymi kryształkami robić. Dlatego staram się do większości testowań się załapać, chociaż wiadomo nie jest to proste. Myślę że sporo dziewczyn ma podobną sytuację jeśli chodzi o kryształki. Dlatego mimo że teraz stawki za testowania się pozmieniały i tak będą szły w jedną dwie sekundy, no bo co innego zrobić jak się ma ponad 500 000 kryształków 💎?
No nic, moje się będą kisić dalej, bo jak mam stawać na rzęsach, żeby dostać się do testowania, to trochę mi się odechciewa. Idea testowań miałaby może sens, w takim zamyśle, jaki jest obecnie (czyli stosunkowo mało produktów), gdyby były co najmniej dwa testowania na tydzień. A tak to niestety, ale dostanie się do testowania graniczy z cudem. Mnie to bardzo zniechęca. Wiem, że zaraz ktoś napisze, że swopow też się nie wygrywało zawsze. Zgoda, ale w swopach z czasem było można już oszacować, ile postawić kryształków, żeby wygrać i wszystko zależało od nas, a nie od tego, jak szybki mam internet. Próbowałam być pozytywnie nastawiona, ale dla mnie ta zmiana jest na minus.
Myślę że faktycznie gdyby testowani było więcej i częściej problem szybciej by się rozładował także doskonale cię rozumiem i podzielam tą opinię.
Ja nie przepadam za olejkami do ciała przez tą tłustość a i mam sporo kosmetyków do ciała. Drugi temat to płatność za wysyłkę, zawsze mam problem z płatnością kartą bo mi odrzuca i nienwiem czemu a blika nie chce zakładać tylko do testowania 🤷♀️
Tym razem testowanie nie dla mnie, nie przepadam za olejkami do ciała. Trzymam kciuki by Wam się udało dostać do testów 😀
Ja nie zgłaszam się do testów nie cierpię olejków do ciała chyba, że ma drobinki brokatu to ewentualnie tak