Dresscloud Café

To moze iphone 7 ? Ja kupowałam w styczniu za 2100

iphony raczej też odpadają, bo to ma być telefon dla faceta, który nie jest ich zwolennikiem

*** Odpowiedź została usunięta. ***

Ja go mam i jest super według mnie, bardzo ładne zdjęcia robi. A dlaczego on odpada?

a jak zresztą ?
ja się nie znam ale podobno inne parametry słabo u niego wypadają

@jusstinkaa dzięki za opinie, zostanie wzięty pod uwagę

Jak dzialaja te promocje w Klubie Rossmann? Jesli klikne "Zobacz i aktywuj" to zniknie mi 200pkt z konta? Czy dopiero przy zakupach?

Podobno znika, tak słyszałam

To niefajnie, chcialabym najpierw obejrzec, jakie produkty moge wybrac w ramach kuponu i ktore sa dostepne w najblizszej drogerii... dzieki @TheDream

Mi dzisiaj to w ogóle nie działało, a panie nie umiały nic na to poradzić

Dziewczyny, wesprzyjcie, można wysłać sms, to naprawdę dla Was niewiele, a suma od każdej może sie uzbierać spora https://www.ratujemyzwierzaki.pl/pokrzywka

zauważyłam, że te Panie są ogólnie bezradne, jeśli coś nie działa. nie wiem, czy im się nie chce próbować czegoś zrobić? ja wiem, że to co jest w systemie zazwyczaj nie zależy od nich, bo to SYSTEM, ale nawet nie próbują wyjaśnić o co chodzi... nie działa i koniec. podobnie miałam z promocją 2+2 i anulowanym zamówieniem. u mnie po anulowaniu rabat 2+2 zadziałał ponownie, na innej karcie już nie działał i nikt nie umiał mi wytłumaczyć dlaczego

Mnie to nie dziwi, w końcu to są ekspedientki a nie ekspertki od aplikacji. Pewnie nawet żadnego szkolenia nie miały. Z resztą co może zrobić taka ekspedientka z niedziałającą aplikacją, chyba tylko zaproponować zresetowanie telefonu, bo co innego Powinna być podana jakaś infolinia gdzie można zgłaszać problemy albo coś takiego

ja nie mam problemu z aplikacją, ona działa całkiem dobrze. ale należny rabat nie naliczał sie w systemie - to juz problem niezwiązany z aplikacją. nawet nie oczekiwałam, że Panie w sklepie mi go rozwiążą, bo to system. ale ich podejście do sprawy jest na zasadzie "działa, to działa, nie działa, to nic nie poradzę", nie zaproponowały np. - jak mówisz - kontaktu z infolinią, tylko olały sprawę

Tak przy okazji telefonów co polecacie - z dobrymi podzespołami, parametrami, na czym będą działać apki i będzie miało głównie mały rozmiar a nie jakiś gigant (najlepiej wielkości LG E430)... tylko nie LG...
Ogólnie z chęcią wróciłabym do BlackBerry Z10 II ale niestety nie idą na nim wszystkie apki i jest dość spory
w ogóle nie rozumiem tej manii na duże telefony

@janettt Może coś od Xiaomi? Zanim kupiłam w internecie przeczytałam setki artykułów i obejrzałam dziesiątki filmików na youtube. Ja wybrałam akurat Xiaomi Redmi 4X (kierowałam się parametrami, baterią i ceną). Mam go dopiero miesiąc więc za wiele nie mogę powiedzieć, ale każda apka śmiga, nic się nie zacina i jest mniejszy od mojego poprzedniego LG K10 LTE.

Muszę się pożalić - jest niedziela, ja mam wolne, a o 5 rano jakiś kretyn zaczął wrzeszczeć na całe osiedle, darł jape jak po*ebany przez pół godziny Koleś ewidentnie nachlany/naćpany, agresywny, darł się bo chyba właśnie odkrył że jego laska zdradza go z kumplem o ksywce Pudzian. Takiego natężenia słowa na k już dawno nie słyszałam, ogólnie facet oprócz słowa na k nie za bardzo znał inne. Teraz przyłazi co jakiś czas i nadal się drze. I co tu z takim kimś zrobić? Nikt do niego nie wyjdzie, bo każdy lubi swoje zęby, na policje nie ma co dzwonić bo koleś się tu kręci, raz jest, raz go nie ma, zwrócić uwagi też nikt nie chce bo jeszcze poleci flaszka w okno albo coś

@nazwa001 LG odpada, każde które miałam i mieli znajomi się tnie lub szybko psuje, Xiaomi też, moja siostra miała 3s i padł po 2 latach, a ja nie chce zmieniać co roku telefonu, a jak się dzieją jakieś "atrakcje" z telefonem i muli to ja dziękuję

z tego co zaobserwowałam, to teraz telefony są robione na 2-3 lata i niestety po tym czasie samoistnie się psują. ;/

właśnie wiem, ale nie tylko telefony. najgorsze jest że wszystko tak robią! nawet TV - na szczęście mam mądrego faceta, który zajmuje się trochę elektryką, więc jakieś pojęcie o prądach ma, ja znalazłam w necie rozwiązanie w zasadzie choć ani tego modelu nie było nigdzie w necie, ani nic, na szczęście podobny ktoś naprawiał i filmik był, więc podłapaliśmy, wymieniliśmy walniętą część za jakieś 40 zł chyba (szukaliśmy najtańszego zamiennika) i zamiast kupować TV wymieniliśmy pierdułkę, przez którą chyba producenci myśleli że kupi się od razu nowy telewizor, ale niestety z telefonami jest o tyle gorzej, że mają maleńkie części a narzędzia do samego rozkręcenia teraz kosztują majątek o ile są dostępne gdziekolwiek. Świat idzie naprawdę w złym kierunku i już nie liczy się jakość oferowanych na rynku produktów i ich wytrzymałość. Przyznam, że mnie to przeraża.