Imiona dla dzieci :)
Strona 6 / 8
No najwidoczniej źle odebrałam. Jak zawsze w sumie No właśnie, banda bachorów trzęsie całą szkołą. Gdybym była pedagogiem, to bym ich wychowała! Ostatnio wpadłam do szkoły po obiad i zobaczyłam, że z 6 chłopaków (TO BYŁA PODSTAWÓWKA) nęka jednego, zaszczutego chłystka. Od razu akcja reakcja. Byłam w szoku, piszę o gimnazjum a już w podstawówce zaczyna się JP i HWDP. Sama byłam kiedyś chuliganem, ale trochę w inny sposób. Jeździłam na mecze, latałam z racą ale nikomu nie zrobiłam krzywdy. No może raz, ale to dlatego że 2 kibolki z nienawidzonej drużyny (STOMIL OLSZTYN) napadły na mnie we dwie
myślę, że nie, bo z większości są tacy patrioci, że to aż jest śmieszne, jak wiatr zawiał - nie mówię tutaj o Was tylko o ogóle naszego kraju
Wciskanie dziecka w szablon? Kopiuj wklej? Eeee nie przesadzasz troszkę? Mi się wydaje że kopiuj wklej było wtedy kiedy co druga urodzona dziewczynka była Julką, a nie kiedy się nadaje normalne polskie imiona
Zgadzam się, kojarzy mi się z takim ''dzieckiem aniołkiem'' grzecznym strasznie
No, ale trochę się zagalopowałaś bo ja akurat czuję się poirytowana tym jak to określiłaś... Jestem PATRIOTKĄ z krwi i kości-wielu mi tego zazdrości.
To jest okropne, moja mała siostra chodzi do podstawówki, także wiem, o czym mówisz... Banda bachorów, dokładnie. Wyzywają, plują, co drugie słowo na "k", a mają po 1,2 metra wzrostu. Kto ich wychowuje w ogóle??
nie mówię, że Polskie imiona są złe, tylko myśląc o Polskich imionach mam przed oczami te typowe, pospolite, których jest mnóstwo: Anna, Marta, Paulina, Katarzyna itp. od razu myślę sobie "matko ile ja znam osób o takim imieniu" i jestem przerażona...
Bez kitu to jest racja. Tak samo u nas dzieciaki w domu dziecka... Ja rozumiem, że są z patologicznych domów, ale mają co niektórzy już po tyle lat że powinni się ogarnąć i wziąć te okrutne życie na barki... Kurczę szkoda mi co niektórych ludzi, bo ja też pochodzę z patologicznego domu ale wzięłam się w garść, bo naprawdę było ciężko. Powiedziałam, że nie chcę skończyć jako alkoholiczka, albo Bóg wie co ...
Ja zawsze ubolewałam nad tym że nigdy nie znałam drugiej Pauliny. Do czasów studiów.
Powiem Ci, że Anek i Kasiek to znam chyba ze 3 max, dziwne w sumie, że tak mało.
Za to z 10 Karolin, Paulin i około 25 Patrycji O.o
sznuje Twój patriotyzm i nie chciałam nikogo urazić, ja po prostu jestem szczera i wyrażam zawsze to co czuję
myślę, że już powinnyśmy po prostu skończyć tą dyskusję, bo to każdego indywidualna sprawa jak postąpi w przyszłości
