Eyeliner w pisaku czy płynny?
Nie interesują mnie firmy ani ceny, chcę wiedzieć tylko którym się lepiej posługiwać? Zawsze malowałam się zwykłym eyelinerem płynnym z pędzelkiem z Wibo, teraz będę kupować nowy i mam dylemat
To zależy. Dla niewprawnej ręki lepszy będzie w pisaku. Ale Ty masz już doświadczenie z płynnym, więc nie będziesz mieć problemu.
Ja obecnie posiadam eyeliner w pisaku i jest to produkt wodoodporny, czasem nie schodzi całkowicie i cienka kreska zostaje na drugi dzień Często też robię sobie kreskę na powiece czarną lub brązową kredką, Jest to wygodne rozwiązanie ze względu na to, można łatwo poprawić, jak coś nie wyjdzie. To rozwiązanie nie jest szczególnie trwałe, łatwo się zmywa.
Ja zdecydowanie wole płynny, pisakiem bardzo ciężko się maluje, i też zależy od firmy. Kiedyś kupiłam "super wypasiony" eyeliner w pisaku z Avonu i nie dość że zeszło mi 10 min przy robieniu kresek to wyglądałam jakbym umalowała się pisakiem do papieru..
Moim zdaniem płynny jest łatwiejszy w użytkowaniu . Pisak trochę usypia czujność, bo wydaje się łatwiejszy, ale tak naprawdę wymaga niesamowitej precyzji. No i dochodzi kwestia przyzwyczajenia
Wszystko zależy od wprawy, ale z tego co przeczytałam już ją masz, więc powiem tak. Pisak jest łatwiejszy o obsłudze jeśli dopiero zaczynasz z malowaniem kresek, mnie pisak pomógł się nauczyć porządnie malować kreski, a jeśli chodzi o płynny to moim zdaniem jest bardziej precyzyjny bo np. kupujesz jaki w słoiczku i odpowiedni pędzelek i kreski wychodzą idealnie, o wiele lepiej niż eyelinerem w pisaku, bo te choć długotrwałe to po około miesiącu, dwóch końcówka Ci wyschnie i już nie zrobisz tak precyzyjnej kreski jak pędzelkiem.
Ja wolę płynny eyeliner z pędzelkiem. Szczerze mówiąc, w ogóle nie jestem przekonana do kosmetyków w pisaku - czy to eyeliner czy to pomadka do ust...U mnie się takie nie sprawdzają. Ale to kwestia indywidualna, jak chcesz to kup w pisaku i najlepiej przekonasz się na własnej skórze, co jest dla Ciebie lepsze i wygodniejsze.
Mimo wszystko wolę te w płynie typu właśnie Wibo, Sephora, czy Eveline. Szczególnie, jeśli mają mały, cienki pędzelek Przeszłam przez pisaki, które jednak potrafiły szybko zasychać, zacinać się, być szarawe a nie czarne i zrezygnowałam. To samo z eyelinerami w żelu. Jakoś mi nie spasowały
A próbowałaś w żelu? Dla mnie są najlepsze i najprostsze w użyciu. Super wychodzą jeśli przed nałożeniem delikatnie zwilży się pędzelek.
Nie i raczej nie będę, skoro większość poleca płynny eyeliner Szczerze mówiąc eyeliner w żelu nawet nie wiem jak wygląda i nigdy się tym kosmetykiem nie interesowałam
To zależy od własnych preferencji, ja używam tylko plynnego z pędzelkiem, moja siostra tylko w pisaku i obie nie zamienilybysmy się bo z "naszymi" jest nam wygodniej
Jeśli chodzi o mnie, to używam tylko eyelinera w pisaku i nie wyobrażam sobie wymiany go na inny 💗 jest bardzo wygodny w użyciu, dzięki cienkiemu pisakowi kreski są precyzyjne, oczywiście wszystko zależy przede wszystkim od wprawy 😉 osobiście polecam ten od Maybelline, jest intensywnie czarny, nie rozmazuje się i co najważniejsze, nie wysycha, co niestety przytrafiło mi się w przypadku innych eyelinerów.
na co dzień używam w pędzelku ale mam jeden w pisaku z Maybelline i sprawdza się świetnie
Tutaj link ;3
http://www.ezebra.pl/product-pol-37380-MAYBELLINE-EYELINER-W-PISAKU-MASTER-FOREST-BROWN.html
za radą innych kupiłam w pisaku, bo miało być łatwiej w nauce-i szło mi strasznie. Za to płynnymi wszystko wychodzi prosto i precyzyjnie!
Ja używam i taki i taki. Jednak w pisaku dla mnie jest lepszy, bo po tym płynnym zawsze ryczę jaka by to nie była firma : )