Bardzo jasny podkład/fluid - co polecacie?
Mam taki problem, że mam jasną cerę. Jak na razie używałam fluidu z Lirene do typu urody zima, jednak im częściej go stosuje tym bardziej widzę, że także jest dla mnie za ciemny, bo się utlenia i ciemnieje na twarzy. Potrzebuje czegoś mega jasnego, ale też nie wiadomo jak drogiego. Chodzi mi o coś drogeryjnego. Zastanawiałam się nad Under Twenty, matujący fluid antybakteryjny, 01 jasny oraz Lirene, Nature Matt, fluid matujący, nr 10 porcelanowy, ale nie wiem czy także nie będą za ciemne. Jestem totalnym bladziochem ze skórą mieszaną skłonną do przesuszeń i niespodzianek
Z tych jasnych polecam rimmel match perfection na promocji niebawem w rossmannie będzie naprawdę niewiele kosztował
Rimmel, 010 Light Porcelain jest dość jasny i różowy. (O ile masz również blada skórę na twarzy to powinien, być ok.)
Under twenty może być dla Ciebie za ciemny Lirene zima wydaje się być przy nim bardzo jasny
Może L'oreal N1? Jest baaaardzo jasny z żółtymi tonami
Rimmel, Stay Matte, Foundation 100 Ivory jest mega jasny, różowy i bardzo kryjący - ma konsystencję musu. Przez długi czas się przy nim upierałam i zawsze jak się nim umalowałam to nauczyciele pytali czemu jestem taka blada ii czy dobrze się czuję Ewentualnie Revlon najjaśniejszy, ale mnie np zapychał a potem zaczął się ważyć na twarzy, nie byłam z niego zadowolona.
Ja mam bardzo jasna cerę z żółtymi tonami i używam revlonu colorstay 150 buff do cery mieszanej i estee lauder double wear 1N1 i oba są idealne .
Mam ten sam problem ;/ Z tym, że próbowałam wszystkich tu wymienionych i wszystkie są dla mnie za ciemne Teraz na promocji w Rossmannie chcę wziąć na wypróbowanie L'oreal True Mauch N1, jeśli on będzie za ciemny, to chyba już nie ma dla mnie nadziei...
Ja jestem mega bladziochem i aktualnie mam dwa podkłady Rimmel Match Perfection w najjaśniejszym odcieniu oraz Loreal True Match.
Bardziej polecam ten drugi, chociaż mam wrażenie, że on też trochę ciemnieje.
Jednak za ciemny podkład uratował w moim przypadku rozjaśniacz do podkładów od Makeup Revolution, polecam, zwłaszcza, że to naprawdę niewielki koszt. Jest on skuteczny i dość wydajny.
Rimmel lasting finish jest najjaśniejszym podkładem, jaki dotychczas miałam, i jest bardziej różowy niż żółty Niestety, z Rossmanna zosał wycofany, musiałabyś patrzeć w innych drogeriach.
U mnie ten rozjaśniacz nie sprawdza się w ogóle Muszę użyć go sporo, żeby podkład był dla mnie wystarczająco jasny. Sprawdza się, jeśli podkład jest minimalnie za ciemny. W innym wypadku za bardzo zmienia formułę
Hmm jeszcze słyszałam, że dziewczyny polecały kremy BB azjatyckich marek, one podobno są bardzo jasne... Tylko tutaj chyba byłby problem, że nie zakrywałyby większych niedoskonałości.
Co do kremu BB to wcale tak nie jest, że ich nie zakrywają Są naprawdę świetne! Radzą sobie. Polecam od siebie Holika Holika Sweet Cotton odcień najjaśniejszy, czyli 01