![patrycha](http://dcstatic.pl/pp/s_no_pp.png)
INGLOT CZY MORPHIE BRUSHES POMOCY!!!
Hej dziewczyny! Chcę kupić siostrze na urodziny paletkę matowych cieni. Zastanawiam się pomiędzy Inglot What a spice a Morphie Brushes 350 M. Obie palety to piękne maty o ciepłych odcieniach i obie są w podobnych cenach +/- 150 zł. Jednak polskie youtuberki które oglądam nic nie mówią o tych cieniach i zastanawiam się czy są warte tej ceny. Znacie te cienie? Doradźcie mi proszę
![diabollo](http://dcstatic.pl/pp/s_no_pp.png)
a patrzyłaś na palety Zoeva ?
Mega cienie, mega kolory super praca z nimi
![patrycha](http://dcstatic.pl/pp/s_no_pp.png)
![puchalskaa](http://dcstatic.pl/pp/s_puchalskaa.jpg?v=1505934189)
Co do paletek morphe to wiele osób mówi o nich pozytywnie jednak ja osobiście jeszcze nigdy nie miałam styczności z żadną więc nie wiem na ile te opinie są "prawdziwe" a na ile opłacone z kolei inglot w swojej ofercie ma mnóstwo wspaniałej jakości cieni no i plusem jest to, że sama możesz stworzyć swoją paletkę dobrym pomysłem byłoby kupienie siostrze samego tego "opakowania" na cienie z inglota i do tego bonu na zakupy w inglocie aby sama mogła sobie taką paletkę skomponować
Red Lipstick Monster w swojej książce o makijażu pisze, że czasem też warto zainwestować w odpowiednią bazę pod cienie bo potrafi ona niekiedy uratować najgorsze cienie haha