Rimmel Match Perdection
Dziewczyny kupiłam w.w. podkład ale zanim to przetestuje chciałam zapytać o wasze opinie na jego temat to ten z niebieską zakretka
kiedys bardzo długo go uzywałam i był ok, po jakimś czasie zobaczyłam że do mojego odcieniu skóry się nie nadaje bo najjaśniejszy jest zbyt różowy a nieco ciemniejszy zbyt pomarańczowy ale wykończenie na twarzy ma bardzo ładne, takie lekko nawilżone
Dziękuję dziewczyny a uzywalyscie może Loreal True Match, bo też jestem nim zainteresowana
Kiedyś używałam tego z Rimmela i był całkiem ok, bardzo podobał mi się jego zapach, ale u mnie strasznie się po nim buzia świeciła więc się nie polubiliśmy.
Rimmel dla mnie bardzo przeciętny. Miałam kilka podejść i zdecydowanie za słaby - jak już to Stay Matte, ale on na co dzień za słaby.
Loreal kupiłam w promocji i po 3 dniach jestem zadowolona, choć wybrałam zbyt ciemny odcień, ale to z myślą o lecie i będę czekać na inną pogodę, aż buzia nabierze kolorów
Loreal True Match to moj ulubiony podklad, piękne wykończenie.. niestety wysusza skóre
Loreal True Match używałam chwile, ale u mnie się nie sprawdził-strasznie wysuszał i podkreślał suche skórki, później oddałam go mamie i świetnie się sprawdzał.
Match Perfection służy mi już od ładnych kilku lat, więc można się domyślić - uwielbiam go ♥ Przedtem używałam tylko i wyłącznie tego podkładu, a od roku gdzieś używam rożnych na przemian. Oczywiście ten Rimmelek dalej jest jednym z moich naj Pozostałe podkłady Rimmel rownież spawdzają się u mnie super. MP jest taki leciutki, dobrze kryje, długo się utrzymuje na twarzy ♥
Gdy znów na twarzy mam wiele niespodzianek to lepiej kryje Lasting Finish
Ja używałam go dwa razy od mojej siostry ona go uwielbia
jednak dla mojej cery totalnie się nie sprawdza
nie pokrywa zaczerwienień wyprysków
i bardzo wysusza moją skórę ;/
ale ile ludzi tyle opinii
Jedyny minus ze po paru godzinach zaczynam sie okropnie świecic ale bibulki matujace + puder zawsze pod reka i wszystko pieknie
Nie jest to podkład idealny, ale według mnie dobry na co dzień. Na twarzy go praktycznie nie widać, efekt jest bardzo naturalny. No ale tak jak dziewczyny wspominały po kilku godzinach buzia się po nim świeci.
