Problem z podkładem
Mam cerę,suchą różową, bardzo jasną z zaczerwienieniami.
Pani w Douglasie dobrała mi podkład Clarins Skin Illusion 103 Ivory. Jak spojrzałam w lustro wydawało się, że odcień pasuje. Dostałam próbkę, w domu nałożyłam ją na twarz i odcień jest trochę za ciemny.
Szukam więc podkładu minimalnie jaśniejszego od tego. Może któraś z Was go używała i ma porównanie z innymi podkładami ?
Niedługo promocje w Rossmanie więc będę mogła testować mniejszym kosztem
Moja cera ma dokładnie takie same cechy jak Twoja i większość z najjaśniejszych dostępnych odcieni podkładów jest dla mnie za odrobinę za ciemna. Co prawda nie miałam nigdy tego podkładu z Clarins, więc nie mam porównania kolorystycznego, ale może przyda Ci się informacja, że dla mnie idealnie dopasowanym, bardzo jasnym odcieniem jest Maybelline Affinitone 05 - Light Beige.
Z tego co kojarzę ten podkład w najjaśniejszym odcieniu ma różowy kolor i jest naprawdę jasny. Na pewno nie jest to matujący podkład, więc do twojej suchej sery sprawdzi się idealnie. Co do samego reszty za dużo ci nie powiem, bo używałam go jak jeszcze był w starej formule. Poczytaj o nim w internecie
Moja przyjaciółka o porcelanowej cerze używa dwóch, naprzemiennie:
1) Rimmel Lasting Finish 25 HR Nude podkład udoskonalający cerę SPF 20, odcień: 100 ivory (tylko stapia się ze skórą po około 20-30 minutach, na początku może wydawać się trochę za ciemny)
2)Max Factor Lasting Performance Long Lasting make-Up, odcień 100 fair - ten jest trochę jaśniejszy
Ja mam podobną skórę i też szukałam z żółtymi odcieniami i znalazłam Bourjois healthy mix w odcieniu N53- jest naprawdę genialny. Mieszam go z odrobiną kremu więc nie wysusza ani troszkę, ma ładny odcień
ja używam LOreal True match w kolorze ivory jest mega jasny i nie utlenia się.
Mi się sprawdził