![justa95](http://dcstatic.pl/pp/s_justa95_a8911c97cbc8d59e1245d31f2ebcb618.jpg)
pasta cukrowa :)
A więc ostatnio słyszałam dużo o depilacji pastą cukrową
"Podobno"
- nic nie boli
- daje mega efekt
a więc moje pytanie do dziewczyn które próbowały
czy to naprawdę daję takie efekty?
i macie jakieś wypróbowane przepisy?
![hippiska](http://dcstatic.pl/pp/s_hippiska_d94aab9537f15670b7ad8e2394d596a7.jpg)
Próbowałam i szczerze to tak jak wosk. Mnie to bolało bardzo. Nie polecam ogólnie tego sposobu. Lepiej zainwestować w depilator. Dla mnie sposób z pastą był porażką.
![justa95](http://dcstatic.pl/pp/s_justa95_a8911c97cbc8d59e1245d31f2ebcb618.jpg)
![natrishia](http://dcstatic.pl/pp/s_natrishia.jpg?v=1531071313)
Ja nie robiłam nigdy lecz koleżanka opowiadała mi, że co prawda bardzo ją bolało, to efekt jest tego wart - bardzo długotrwały
![KingKong](http://dcstatic.pl/pp/s_KingKong_1446548205.jpg)
A ja robiłam i polecam! Przepis wzięłam od dziewczyny z Vinted, za pierwszym razem mi nie wyszła, za drugim wyszła idealna Nakładałam pastę pod włos, zrywałam paskami z włosem, nie bolało nic a nic! I to jest w niej najlepsze Poza tym efekt trzyma się ok 3 tygodnie. Jedyny minus to to, że czasem zostają mi pojedyncze włoski, jest ich malutko, ale muszę wyrywać je pęsetą. Depilator posiadam, ale to strasznie bolesny sposób, więc zrezygnowałam na rzecz pasty cukrowej, i nie żałuję
![justa95](http://dcstatic.pl/pp/s_justa95_a8911c97cbc8d59e1245d31f2ebcb618.jpg)
![nana37](http://dcstatic.pl/pp/s_nana37.jpg?v=1651693896)
po kilku użyciach depilatora juz nie boli;P Przełamałam się..ale jakoś tez nie przepadam
![KingKong](http://dcstatic.pl/pp/s_KingKong_1446548205.jpg)
http://www.vinted.pl/blog/2013/9/541-pasta-cukrowa-czyli-nie-taki-diabel-straszny To jest link do przepisu, ale chyba coś się popsuło bo dziś mi nie działa. Były tam zdjęcia krok po kroku, ale postaram ci się opisać co i jak z pamięci No więc składniki to szklanka cukru, sok z połowy cytryny, 1-2 łyżki wody. Wszystko to zagotowujemy w malutkim garnuszku na najmniejszym ogniu, kiedy zacznie się gotować (pojawią się bąbelki na brzegach garnka) zmniejszamy gaz do minimum i odliczamy około 7-9 minut, często mieszając. Pasta musi mieć jasno bursztynowy kolor, ciężko mi to opisać, taki nie za ciemny, nie za jasny. Po upływie tych 7,8 minut pastę zdejmujemy z ognia i robimy test czy jest ok- wylewamy kropelkę na mały talerzyk i czekamy a ostygnie, potem bierzemy ją w palce i nakładamy np. na rękę- jeżeli pasta wyrwie nam włosy i się nie klei to znaczy że jest ok Jeżeli nie, dogotowujemy ją jeszcze ok. 30s, i znów test. I tak aż do skutku Potem wlewamy pastę do jakiegoś pojemniczka i dajemy jej przestygnąć do temperatury przy jakiej nie będzie nas parzyć
![marmi](http://dcstatic.pl/pp/s_no_pp.png)
Na co dzień używam plastrów do depilacji, więc bólu się nie bałam, ale zrobienie dobrej pasty cukrowej to nie lada wyczyn ja chyba nie potrafię, bo robiłam parę razy i zawsze było źle.
kiedy już wydawało mi się, że mam dobrą konsystencję, wszystko było ok, nawet nałożyłam to na nogi, pojawił się nagle inny problem: jak to ustrojstwo ściągnąć nie dało się, czyli znów coś z nią było nie tak.
pasta cukrowa to moim zdaniem opcja dla baaaardzo cierpliwych kobietek, które mają czas na eksperymentowanie z przepisem
![kocia89](http://dcstatic.pl/pp/s_kocia89_1396250809.jpg)
kiedyś próbowałam zrobić pastę ale w ogóle mi nie wyszła ;/ i się kleiło wszystko i strasznie szybko zastygała i ją musiałam podgrzewać - no porażka ale ja to ja i chyba znowu spróbuję a powiedz mi @KingKong ile czasu zajmuje Ci depilacja taką pastą? i robisz to kawałkami materiału czy czym innym?
![KingKong](http://dcstatic.pl/pp/s_KingKong_1446548205.jpg)
Muszę szczerze przyznać że jest to czasochłonne zajęcie, na wydepilowanie dwóch nóg schodzi mi spokojnie 45 minut A robię to kawałkami materiału, nie kupuję specjalnych pasków, używam tego co mam pod ręką (pocięte paski niepotrzebnych materiałów)