Original Source - wegańskie produkty o boskim zapachu ;)
Moim zdaniem przecudnie pachną, nie jest to chemiczny zapach tylko identyczny z naturalnym! Spełniają swoją funkcję bardzo dobrze, są wydajne i co najważniejsze - to produkty wegańskie! Ostatnio miałam okazję testować 3 produkty marki OS:
- SCRUB MINT AND WALNUT
- BATH FOAM CHOCLOATE AND MINT INDULGING
- MANGO AND MACADAMIA SHOWER
Oceniam je bardzo pozytywnie Mięta doskonała na lato, aby ochłodzić ciało....mango sprawdzi się na zimę, aby przywołać letnie, owocowe zapachy....a czekoladka idealna na deser - i to nietuczący ;P
Niedrogie i dobre kosmetyki. Sądzę, że warto je kupować. Więcej szczegółów - jeżeli ktoś byłby zainteresowany ;P znajdziecie na moim blogu, w poście http://kalinus.blogspot.com/2014/02/recenzje-cz1-kosmetyki-original-source.html
A co Wy o nich sądzicie? Używacie produktów tej marki? Jeżeli tak to jakie są Wasze opinie na ich temat? Które są ulubionymi?
Uwielbiam produkty Original Source, pachną tak cudownie, że aż chce się je zjeść Moje ulubione zapachy to zdecydowanie czekolada z miętą i wanilia z maliną
Miałam czekolada z pomarańczą i w ogóle nie trzymał zapachu na ciele, jednak cena jest zachęcająca i woń prosto z opakowania jest rzeczywiście fantastyczna
skusiłam się na pomarańczę z czekoladą, ale, niestety, pachnie tylko w opakowaniu cytryna i mango pachniały mi trochę sztucznie, ale może dam jeszcze szansę innym zapachom. bardzo podoba mi się projekt opakowania.
te, które ja miałam dotychczas przyjemność wypróbować pachniały tak naturalnie, że mogłabym je przez przypadek wypić... jeżeli ktoś podałby mi taki koktajlik w szklance hahahaha
kurcze a ja jakiś czas temu najarana promocją w rossmanie - cos w stylu "dwa kosmetyki kąpielowe w cenie jednego" postanowilam wybrac wlasnie cos z tej firmy, bo od dawna mnie intrygowały swoim designem i propozycjami zapachowymi. Zaczelam wachac wszystkie po kolei i sie strasznie zawiodlam...dla mnie one wlasnie maja strasznie sztuczny zapach
Jeden tylko mi sie spodobal, juz nie pamietam jaki- jakis jasny. Co prawda mango i miety nie bylo, ale pamietam ze czekoladowy az mnie odrzucil taki byl wstretnyi chemiczny ;P
Plusem jest ze sa weganskie... jak kiedys zobacze miete i mango to moze jeszcze raz sproboje ;D
Uwielbiam Jedynym minusem ( chyba, że tylko ja mam pecha) w czasie drogi z rossmanna do domu często się rozlewają