Cera naczynkowa + trądzik różowaty
Szukam całkowicie kryjącego podkładu do cery naczynkowej, z trądzikiem różowatym
Ma może któraś sprawdzony?
" Standardowe" drogeryjne odpadają, próbowałam już chyba wszystkich. Ważne, żeby nie był zbyt tłusty.
Fajnie by było, gdyby najpierw mozna było zamówić próbkę. Mam cerę dość jasną, i bardzo skłonną do podrażnień.
Dermatolog poleciła mi dermabland z vichy, ale się waham.;
próbowałaś catrice? słyszałam, że iwostin i vichy dermablend to badzo kryjące podkłady ale robią mega machę więc jeżeli zależy Ci na "naturalnym" efekcie to żaden bardzo kryjący podkład takiego nie da... może w miejsca bardziej problematyczne daj jakiś kamuflujący korektor a na resztę twarzy lżejszy podkład?
a revlon colorstay? on jest kryjący. Najbardziej kryjący jaki znam to dermacol, ale on z kolei raczej robi maskę
Nuzeniec nie lubi olejku herbacianego i wysokich temperatur więc ja robiłam parówkę. Bez odpowiednich kosmetyków jednak raczej tak prędko się go nie pozbędziesz. Poczytaj sobie o serii Odexim. Jest to seria kosmetyków do leczenia tej dolegliwości, która jest zresztą polecana przez dermatologów. Leczenie powinno trwać przy tym przynajmniej kilka tygodni.
https://www.medonet.pl/nuzyca---jest-na-nia-sposob,artykul,17511934.html
Na stronie jest więcej informacji na ten temat
Powinnaś udać się do dermatologa, ale! Musisz pamiętać i mówię tu z własnego doświadczenia, Ci lekarze najczęściej nie są zbyt „wyrywni”, jeśli sama nie dopytasz to poza wciśnięciem maści lub leków wewnętrznych nic więcej nie zrobią. Najlepiej zrobić sobie podstawową morfologię, wziąć ze sobą wyniki badań na nietolerancje pokarmowe bądź zaobserwować czy po danym produkcie (najczęściej po nabiale, kakao, cukrze…) zaostrza się trądzik lub wyskakują nowe niedoskonałości i pytać pytać pytać!
Ze swojej strony polecam Instytut Bielendy w Krakowie https://instytut.bielenda.pl/
Moim zdaniem podstawą są na pewno badania hormonalne.Bez badań hormonalnych leczenie to leczenie w ciemno. Są przypadki, w których nie pomogą srodki podawane zewnętrznie i trzeba przeprowadzić leczenie lekami. A takie leki moze przypisać wyłączenie dermatolog i to na podstawie wykonanych badań. Dobrze jest zainwestować bo często działanie o wiele lepsze niż te samodzielne.
Mi pomoglo również oduczenie się zwyczaju dotykania twarzy ( przeciętny człowiek dotyka twarzy ponad 300 razy dziennie, jest to bezwiedne). Wiadomo, ze jest to trudne ale pomaga. No i warto jest sobie kupić w formie toniku srebro koloidalne. Również daje dobre rezultaty.
Ma je w ofercie aura herbals https://auraherbals.pl/