No właśnie o to chodzi, po połowie obrotu nie chce iść dalej jakby... Ale czytałam kiedyś, że są różne rodzaje takich rowerków, więc to może dlatego. Ja musiałabym go postawić na samym środku, więc eksmitowałam go do współlokatorki, u niej stoi...za choinką
Ja aż tak się nie wtajemniczalam w rodzaje rowerkow przed jego zakupem - wybrałam jeden z najtańszych na allegro, gdyż nie chcialam wydać na niego dużo kasy, jak nie miałam pewności czy po kilku dniach jazdy nie wyląduje gdzieś w garażu czy na strychu. Pozostaje mi wiec zwyczajna jazda na siedząco
Dwa lata temu tacie się przytyło, więc na święta sprezentowałyśmy mu z mamą rowerek, cieszył się strasznie i sporo schudł. Jeździ na nim głównie zimą przy oglądaniu telewizji, w każdym razie sprzęt jest cały czas używany Przy okazji ja z niego korzystam, szczególnie kiedy mam ochotę pojeździć a nie chce mi się wychodzić Teraz też mi się przydaje przy rehabilitacji (problemy z kolanami). W sumie nigdy nie przejmowałam się swoją wagą, ważyłam się może raz-dwa razy w roku, bo nie czuję potrzeby robić tego więcej. Od kilku lat zawsze ważę około 50-55kg. Na dystans i czas też rzadko patrzę, zazwyczaj jest to około 40min, bo najczęściej jeżdżę przy oglądaniu jakiegoś serialu