O rajuuu jak ja wam zazdroszczę takich łupów! Ja to nigdy nie miałam szczęścia do SH, ale patrząc na wasze zdobycze, to w najbliższym czasie udam się na polowanie - a nóż widelec coś fajnego złowię
U mnie praktycznie nie ma perełek. A jak jakaś się pojawia to cena tak wysoka, że zniechęca do zakupu. Ale pomarzyć sobie można o porządnych firmówkach ;/