Nieudana wymiana
Kurcze muszę się Was doradzić, mam mały problem. Wymieniałam się z użytkowniczką i ustaliłyśmy, że ona wyśle dziś, a ja wysłałam chwilę wcześniej. Właśnie do mnie napisała, że siostra NIE ODEBRAŁA tej przesyłki, bo ponoć była mokra, ale w paczce były dwa kosmetyki w "plastikowych" buteleczkach, otwierane przez ściągnięcie zatyczki i psiknięcie atomizera - nawet jeśli by się psiknęło, to na pewno nie tyle, aby się wylać - bo po prostu nie miało jak. I teraz paczka do mnie wróci, a użytkowniczka pisze, że "no trudno" i domyślam się, że swojej paczki nie wyśle. NO WŁAŚNIE ALE - ja swoją paczkę wysłałam, potwierdzenie mam, za to z jej strony nie mam ani zdjęcia, ani niczego co potwierdzałoby jej wersję - jedynie to co pisze, a skąd ja mam wiedzieć, że tak było naprawdę? Owszem poczta traktuje paczki jak traktuje, ale wysyłam paczki zawsze tak samo - w kopercie bąbelkowej i nigdy nie zdarzyła mi się taka sytuacja, a mam sporo wymian na swoim koncie i nigdy czegoś podobnego nie usłyszałam - nawet przeciwnie, że dobrze zabezpieczam produkty, prawda @Allexa32?. Może tym razem nie zakleiłam wszystkiego kupą folii i taśmy, ale no moim zdaniem nie miało się co i jak wylać... Kurcze naprawdę nie wiem co robić, jak paczka do mnie wróci to za cały ten interes muszę zapłacić... łącznie już 16,60 zł, a domyślam się, że w tej sytuacji użytkowniczka swojej rzeczy mi nie wyśle... ratujcie radą!!!
Nie wiem co Ci doradzić ale potwierdzam - jak się wymieniłyśmy rzeczy były tak dokładnie opakowane, ze nie było możliwości, zeby cokolwiek się wylało... Nawet jakby się kopertą rzucało
@Allexa32 no właśnie i wiesz... kosmetyk z zatyczką, oba na "psiknięcie", więc nawet jakby się raz psiknęło, to nie wydobyło by się tyle kosmetyku, aby zalać całą kopertę - bo oba produkty są w formie lekkiej mgiełki
Napisz może do adminów Vinted, bo stawiam, że tam się wymieniłaś. ZObaczysz jaka paczka też do Ciebie przyjdzie, jak była mokra to po czymś to będzie widać. No i oczywiście za odbiór paczki musisz zapłacić znów...
@Sonrisaa fakt, faktem, że przesyłka idąc drugi raz będzie bardziej znokautowana niż przedtem CZAAD!
Wiem, ale skoro nie mialo się to szansy wylać, to choćby rzucali powinno dojść okej : ) + odbierając paczkę płacisz tyle samo ile gdy ją wysyłałaś.
ja mialam taką sytuację z listem poleconym w gab B, dałam 8,30 za przesyłkę, dziewczyna nie odebrala, o 14 dniach paczka była u mnie i do zapłaty kolejne 8,30...
Według mnie musisz poczekać aż paczka do Ciebie wróci.
Poczta wiadomo jak traktuje paczki... może ktoś na tym stanął, przygniótł czymś i kosmetyk pękł . Sama jakbym dostała z wymiany mokrą paczkę gdzie widać, że kosmetyk się wylewa to nie odebrałabym jej .
A dotrze do Ciebie pewnie dopiero po świętach ta paczuszka bo teraz to tam taaaaaaakie opóźnienia
@frambuesa ale ona tej paczki nie widziała Tylko siostra jej tak powiedziała, ale teraz ja zapłacę drugi raz, a jakby odebrała to bym jej np. oddała za kosmetyki lub sprawdziłybyśmy czy to kosmetyk się wylał, a nie np. próbka. I nie musiałabym tracić kolejnych 8,30 zł.
Beznadziejnie, mogła włąsnie odebrać... Ciekawe ile w tym prawdy. W sumie na paczce potem będzie napisane że awizowano albo nie odebrano nie? Rozróżnią chyba to że ktoś fizycznie powiedział "nie odbiore tego" a nie że listonosz nikogo nie zastał i paczka bedzie lezec 14 dni na poczcie...
@Sonrisaa no właśnie, bo zamiast ładować 8,30 zł mogłabym jej zwrócić już to za kosmetyki, np. które się rozlały Jestem mega ciekawa, przecież koperta mogła być mokra, bo pada, nie?...
W teorii nie, bo listonosz ma obowiązek dostarczyć nienaruszoną paczkę... Ja w sumie nawet w ulewie nigdy nie dostałam choćby wilgotnej paczki...
@Sonrisaa no niby, ale większość listonoszów nosi paczki na wierzchu No a jak np. zastanę pęknięte opakowanie to co? Przecież to nie moja wina, że pękło nie? No, bo tak naprawdę folia nie ochroni od np. nadepnięcia czy coś
Jak wysyłasz jako list polecony( co z tego że gabaryt B) to poczta mozę to zmiażdżyć i zrobić z tym wszystko. Oni nie ponoszą za to żadnej odpowiedzialności, bo jako list polecony powinnaś wysłać tylko dokumenty. A jakaś ochrona jest dopiwro jak wysyłasz coś jako paczka...
Mój chłopak zamawiał ekran do laptopa i gość obiecał że zabezpieczy go i wyśle jako paczkę. A wysłał w zwykłej kopercie jako polecony i w transporcie został połamany na kawałki. I gość kasy nie zwrócił, poczta odpowiedzialności nei ponosi...