Praca na stacji benzynowej
Cześć dziewczyny!
Czy któraś z Was pracowała kiedyś na stacji benzynowej?
Ja aktualnie mam szkolenia, dzisiaj byłam na pierwszym i jestem pozytywnie zaskoczona, bo w internecie naczytałam się tyle złego.
Jak zacznę pracę, to początkowo będę chodziła na nocki, czego się trochę boję.
Jakie Wy macie doświadczenia?
Nie pracowałam,ale moje znajome tak i sporym minusem jest praca w każde święta jakie istnieją... Zazwyczaj sobie w miarę chwalą choć to nie jest praca marzeń. :p
Moja koleżanka kiedyś pracowała na stacji benzynowej. Tak jak Ty chciała sobie zarobić parę złotych w wakacje Z tego co mówiła to była całkiem zadowolona Wiadomo, że minusem jest pracowanie po nocach, także w święta ale podobno całkiem dobrze płacili i była fajna atmosfera
Też wiem od znajomej, ale wygląda na to, że to całkiem fajna praca na krótszą metę. Wiadomo nocki, święta, ale płaca nie jest najgorsza zazwyczaj Gdybym szukała pracy pewnie nie miałabym nic przeciwko stacji.
Moja siostra pracuje na stacji już chyba 2 lata. Wiadomo, że to nie jest jej wymarzona praca, ale ma blisko, pieniądze też nie są najgorsze. Do tego studiuje zaocznie i jakoś sobie radzi
Miałam koleżankę, która pracowała na stacji i nie narzekała. Fajnie sobie mogła dorobić. I zawsze zdobędziesz nowe doświadczenie i rubryczkę w cv
Super sprawa. Sama nie pracowałam na stacji, ale znajomi pracujący nie narzekają. Praca jak praca, ccvzasem dłuższe zmiany ale można fajnie drobić
@owieczka jest to stacja Shell
Dzięki za odpowiedzi dziewczyny. Jutro idę na kolejne, drugie szkolenie, tym razem będę już sama stała na kasie, trzymajcie kciuki, żebym nie zrobiła jakiegoś błędu, bo póki co jeszcze nie wszystko ogarniam.
Dobrze, że piszecie takie rzeczy o tej pracy, bo szukając opinii w internecie to naprawdę aż się przeraziłam. Tam wszyscy ludzie byli baardzo na "nie".
Tak jak dziewczyny wspominały - największy minus to właśnie praca w święta. Ja osobiście tam nie pracowałam, ale moi znajomi tak. I jeszcze jedna rzecz, która pewnie zależy od stacji (a nie pamiętam na jakiej ona pracowała) to to, że zmiany mojej koleżanki trwały 12 godzin... Ale ogólnie była zadowolona z pracy na stacji.
Najgorsze jest to iż jako typowy świeżak, robisz dużo właśnie nocek, wszystkie nadchodzące święta. Ale jesli zespół masz świetny, to dobrze będzie Ci się pracowało :p a co do samej pracy, to sprzątanie i obsługa klienta, oraz robienie jakiegoś jedzonka no i na nie których stacjach jest lotto to już trudniejsze podobno
Właśnie wróciłam i jestem mega zadowolona! Dobrze mi poszło, już prawie wszystko ogarniam. Było dosyć sporo klientów ale udało mi się wszystko sprawnie zrobić. Od przyszłego tygodnia pewnie będę już zaczynała pracę. No i tak jak pisałyście praca niestety po 12 godzin. Ale dam radę!
Ja pracowałam 6 miesięcy i gdyby nie szkoła to pewnie pracowałbym dalej
jak dla mnie praca fajna ale wszystko zależy od ekipy taka jest prawda
niby praca po 12 h ale jak masz dodatkowo płatne za sprzedaż to można ładnie sobie zarobić
na wakacje raczej wracam na stację
pracowałam na stacji benzynowej prawie 3 lata , mam miłe i złe wspomnienia
to była moja pierwsza praca jaką znalazłam, dla mnie nocki były utrapieniem, bo noc jak zwykle się dłużyła i trochę strach był, ale jakoś to leciało... zawsze wolałam chodzić na 1 zmiany bo popołudnia miałam wolne
praca na stacji to kwestia przyzwyczajenia, praca jak każda jeśli grupa jest zgrana