AQnel
AQnel
4488 lat temu

OHP i urząd pracy

Hej

Mam do Was masę pytań, mam nadzieję że pomożecie!

Otóż jestem tegoroczną maturzystką i po maturce chciałabym iść do pracy. Ostatnio w mojej szkole były dni otwarte i było stoisko Ochotniczych Hufców Pracy i urzędu pracy. Babeczka z urzędu dała mi do wypełnienia ankiety dla poszukującego pracy. Powiedziała, żebym ją wypełniła i przyszła potem do urzędu. Niestety do końca nie wiem jak niektóre podpunkty wypełnić. Stąd pierwsze pytanie: czy sądzicie, że byłoby na miejscu po prostu poprosić ją, żeby pomogła wypełnić mi ją na miejscu? Czy byłoby to nieprofesjonalne?

Ogólnie wiem, że urząd rzadko znajduje komuś pracę, ale słyszałam , że oddają część kosztów dojazdu- a akurat mieszkam średni kawałek od miejscowości, w której mogłabym pracować. Czy z tymi kosztami to prawda?

Na bieżąco przeglądam oferty pracy. Zainteresowały mnie dwie. Jedna z nich to praca w sklepie spożywczym w mojej miejscowości. Nie wiem niestety jak jest z wysokością wypłaty. Podejrzewam, że najniższa krajowa.
Druga to praca w lodziarni w mieście oddalonym ode mnie (ogólnie ta praca byłaby lżejsza) - tutaj stawka do 10 zł/h brutto +napiwki i niby premie. Ale właśnie ten dojazd...
No i moje doświadczenie też nie jest oszałamiające. Pracowałam jako hostessa i co wakacje pracuję w rodzinnej firmie- wypożyczam sprzęt wodny(ale wiadomo papierka żadnego na to nie mam)

I jeszcze jedno pytanko: czy w urzędzie bądź w OHP ( jeżeli tak to w którym bardziej wypada się popytać) powiedzą jak to dokładnie wygląda z finansami, warunkami pracy itd?

Edit: i jak to jest z książeczką sanepediu? Czy koszta będę musiała ponieść sama czy zafunduje mi je pracodawca?

Estrella
Estrella
2.02k8 lat temu

Po pierwsze pracownicy UP po to są żeby pomóc w wypełnieniu wniosku i udzieleniu wszelkich informacji, więc nie jest to ani trochę nieprofesjonalne. To publiczny urząd a nie prywatny pracodawca dowiesz się tam też o warunkach pracy, ewentualne płacy itp chyba, że pracodawca nie udzielił na ten temat dokładnych informacji w ogłoszeniu do UP. Jeśli chodzi o zwrot kosztów dojazdu to obawiam się, że dotyczy to tylko staży a nie normalnych ogłoszeń o pracę.

Estrella
Estrella
2.02k8 lat temu

O Hufcach niestety nic nie wiem bo nie miałam do czynienia ale jeśli chcesz się zarejestrować w UP to znaczy że nie kontynuujesz dalej nauki?

Blondi2015
Blondi2015
1878 lat temu

Ja jestem zarejestrowana w Urzędzie Pracy i nie narzekam, dzięki niemu mogłam odbyć staż no i mam ubezpieczenie zdrowotne można tam o wszystko pytać i na pewno odpowiedzą.

chillin
chillin
298 lat temu

Tak czy inaczej zajerestrowac sie do up pewnie bedziesz musiala dla ubezpieczenia. Ja rejestrowalam sie pomimo tego ze studiuje ale to studia zaoczne wiec nie wiem jak w przypadku dziennych.

Pewnie, ze mozesz ja poprosic o pomoc-po to ona jest! A nawet jesli to bylo by nie na miejscu to ona nie jest twoim przyszlym pracodawca zeby cie oceniac

A co do pracy-oczywiscie rozgladac juz sie mozesz ale oni nie beda czekali az skonczysz szkole...i niestety ale ciezko bedzie dostac cos lepszego niz najnizsza krajowa z reszta mysle, ze po samym skonczeniu szkoly nie ma co patrzec na finanse tylko na doswiadczenie zeby wpisac i miec fajna opcja sa tez staze min w urzedach

ksanaru
ksanaru
17.72k8 lat temu

Po szkole zarejestrowałam się w UP i sprawa wygląda tak - przysługuje Ci po szkole staż, bez tego ciężko się dostać do pracy, wszyscy chcą ludzi z doświadczeniem. Kosztów dojazdu już nie zwracają ( przynajmniej u mnie ), lale kiedyś tak było. Pomagają ze wszystkim, są obowiązkowe spotkania na których wiele wyjaśniają, zaraz po zarejestrowaniu jest rozmowa z doradcą zawodowym, który tłumaczy jak wszystko wygląda, po jakimś czasie jest tez spotkanie grupowe. Tak było u mnie, mój chłopak podlega pod inny powiat i jeździł co miesiąc, musiał mieć spisane miejsca w których pytał o prace itd, więc średnio. Ale.. UP zapewnia Ci ubezpieczenie, więc to największy plus. Co do stażu - pieniądze na staż pojawiają się po nowym roku , staże rozpoczynają się zazwyczaj od marca. Kosztów dojazdu na taki staż nie zwracają, a wynagrodzenie to zaledwie 840 zł na 'rękę' , a normalna praca za pośrednictwem UP jest za najniższa krajową. o Hufcach tez nic nie wiem, ale gdybyś chciała dowiedzieć się coś o UP to pytaj śmiało powiem wszystko co wiem.

chillin
chillin
298 lat temu

Z pieniedzmi za staz bywa roznie. Wszystko zalezy od rodzaju stazu, ktory aktualnie jest w up ja dostaje 997 ale to staz tylko przez 5 miesiecy, szwagierka dostawala 800 ale z dodatkowym zatrudnieniem na trzy miesiace, a przed rozpoczeciem stazu dostala tez tableta

ksanaru
ksanaru
17.72k8 lat temu

@chillin z tymi studiami to jest różnie. Ja jestem aktualnie na stażu i na początku upewniali się , czy ktoś nie studiuje weekendowo , ale nie zaocznie tylko na jakiś prywatnych uczelniach ( nie wiem dokładnie czym to się różni ) w każdym razie w poprzednich latach było niedopatrzenie - ktoś się dostał na staż , mimo że studiował w weekendy to nie były studia zaoczne i po odbytym stażu MUSIAŁ ZWRÓCIĆ STYPENDIUM STAŻOWE.. za pół roku.. więc trzeba wszystko sprawdzać i pilnować, bo oni czasem wypatrzą coś po fakcie..

chillin
chillin
298 lat temu

A i praca z up nie musi byc tylko za najnizsza krajowa, bo moze byc wiecej

Ale powiem wam, ze w kazdym urzedzie sa inne zasady

magda01
magda01
4388 lat temu

UP powie o wynagrodzeniu i tak dalej. Ogólnie te panie są tam przecież od tego, żeby pomóc, więc jeśli poprosisz o pomoc w wypełnieniu ankiety to mysle, że nie będzie problemu A z tym zwrotem kosztów za dojazd to prawda, ale o to trzeba powalczyć samemu, bo oni nikomu czegoś takiego sami nie proponują

heartache
heartache
18 lat temu

Ja byłam w OHP jakby 'zarejestrowana', w związku z projektem unijnym, w którym uczestniczyłam. Ogólnie to wypełnia się tam ankietę i oni mają cię zapisaną w bazie, gdy pojawiają się jakieś odpowiadające tobie oferty to dzwonią. Ja akurat nie szukałam, przez nich pracy, bo szłam od nich na staż, ale po skończonym stażu rozglądali się też za pracą dla mnie. Aha i można być jednocześnie zarejestrowanym w UP i w OHP, przynajmniej do momentu kiedy nie znajdziesz pracy/nie podejmiesz się jakiegoś projektu unijnego.

Torii
Torii
1.4k8 lat temu

Na pewno pomoga Ci wszystko uzupełnić na miejscu Jak masz szczęście i masz fajną kadrę w OHP to z uśmiechem na twarzy pomagają
Co do książeczki- zależy od pracodawcy, jeden zwraca inny nie, o to musisz od razu zapytać w trakcie rozmowy o pracę. Koszt takiej książeczki to około 120-150 zł zależy jak ją załatwisz.
Jeśli chodzi o pracę to w zasadzie obie oferty są ok, wybrałabym tę pracę, która by mi bardziej odpowiadała. Praca w sklepie to pewnie bardziej stałe zajęcie. Praca w lodziarni to pewnie praca sezonowa, wiec też warto o tym pomyśleć
Co do zwrotów za dojazdy itp to niestety nie mam pojęcia

Ale życzę Ci powodzenia!

AQnel
AQnel
4488 lat temu

@Estrella będę studiować, ale przez okres wakacyjny chciałabym popracować
@chillin obecnie jestem ubezpieczona przy mojej mamie. Też planuję iść na zaoczne- przy okazji zapytam - jeżeli będę szła na studia do innego miasta to nadal mogę być przy niej ubezpieczona, czy lepiej "na własną rękę"?
@ksanaru a ile taki staż trwa? i jakiego rodzaju są to staże? jak wspominasz swój, co robiłaś?
@Torii poszukuję pracy na okres czerwiec- wrzesień , potem mam zamiar się przeprowadzić, więc pod tym względem też obie prace są ok

Dzięki za wszystkie odpowiedzi!

ksanaru
ksanaru
17.72k8 lat temu

@AQnel są różne rodzaje. jeśli się nie mylę to jest 6 msc i rok ( pół okresu to staż, pół to zatrudnienie - obowiązkowe ) , ja jestem ubiegłoroczną maturzystką ( tech. ekonomiczne ) i załapałam się miesiąc temu. Odbywam staż w Urzędzie gminy, jestem teraz w zakładzie komunalnym i mi się podoba Ogólnie nie mam większych obowiązków, księguje faktury, czasem jakaś papierkowa robota i jak nie ma szefa i księgowej to pilnuje telefonu itd, coś jak sekretariat. Atmosfera fajna, nie muszę się oficjalnie ubierać - byle nie dresy i nie krótkie bluzki - na to sa wszyscy uczuleni a jeśli chodzi o rodzaje jeszcze to są staże z konkretnych programów jak i z limitu. To już musisz się dowiedzieć w swoim UP, bo nie wiem czy w każdym są te same projekty Wiem tylko, że trafiają się staże z programów unijnych i wtedy są wyższe dochody - nazywa się to stypendium stażowe

Estrella
Estrella
2.02k8 lat temu

@AQnel a rozumiem to w takim razie chyba bardziej Hufce Pracy będą Ci w stanie pomóc a co do ubezpieczenia to obowiązuje ono niezależnie od miejsca zamieszkania ttlko eśli chciałabyś np. skorzystac w lekarza rodzinnego na nfz w innym mieście niż dotychczas to będziesz musiała zarejestrowac się w nowym mieście i tym samym przenieśc tam swojego lekarza rodzinnego

chillin
chillin
298 lat temu

Ubezpieczenie szkolne masz bodajze do konca sierpnia. Nie wiem jak u ciebie w szkole ale u mnie na studiacj zaocznych nie ma ubezpieczenia... wiec tak czy inaczej rejestrujac sie w up oni mnie ubezpieczaja, a tata musial zglosic do ubezpieczalni, ze juz nie jestem ubezpieczona na niego(to wazne, bo w przeciwnhm razie masz dwa ubezpieczenia co moze wiazac sie nawet z kara finansowa)

albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.