Praca na 1.5 etatu
Czy jest tu jakaś osoba, która pracuje na 1.5 etatu? Czy da się to pogodzić z codziennymi obowiązkami ? (gotuję tylko ja, sprzątam najczęściej też). Albo co sądzicie na ten temat?
Pracuje na cały etat (ok 170godzin) i planuje spróbować pogodzić z tym jeszcze jedną pracę na pół etatu. To tak na okres zimowy jedynie.
Ja myślę, że o ile nie masz obowiązków innych niż gotowanie, jedzenie, sprzątanie, to powinnaś się ogarnąc z tym.
Pomoże Ci w tym myślę prowadzenie kalendarza. Zależy też ile czasu spędzisz na dojazdy mędzy dwoma pracami. Wiem że na początku będzie ciężko. Ale zanim się wdrożysz w ten system to pewnie juz się okres zimowy skonczy wraz z Twoją dodatkową pracą.
Warto spróbować! Jeśli nie będzie Ci pasować, po prostu zrezygnujesz...
Znam osobę, która nic tak naprawdę nie robi oprócz pracy. Pracuje po 16h dziennie - 8h w jednej pracy i 8 w drugiej. Nie rozumiem jak ogarnia to, bo to już naprawdę długo, i zostaje 8h na dojazd, spanie i inne obowiązki.
Z tego, co się orientuję, moja matka prawie na tyle pracowała i dawała ze wszystkim radę. Ale ona to nauczyciel, to w sumie dość specyficzny zawód.
Hmmm no ja tak strasznie nie będę miala,bo aktualnie pracuje 16dni w miesiącu i pół miesiąca mam wolne więc gdyby doszła druga praca myślę że jeszcze z ok 3dni wyszło wolnych więc spoko.
Myślę, że jeśli to ma być krótki okres to dasz radę! Na dłuższą metę nie polecałabym.