Co zrobić z nadmiarem rzeczy
Cześć,
mam dylemat, sama jestem z Poznania, moja babcia była z Gdańska, niestety po walce z nowotworem odeszła wiosną i mi zostawiła swój dobytek - mieszkanie i całe jego wnętrze. To jest naprawdę dużo starych rzeczy - od ubrań jej, ale też i dziadka (nigdy z jego śmiercią do końca się nie pogodziła) przez cześć książek, których nie będę czytać, po obrazy, wyposażenie domu, jakieś stare sprzęty kucharskie, których nie będę używać, typowo babcine kolekcje figurek porcelanowych i moich zabawek z dzieciństwa.
Gdy się skończy sprawa spadkowa bedę miała mało czasu żeby wszystko ogarnąć przed nowym rokiem akademickim i pewnie jeszcze wynająć to.
Nie chce tych rzeczy wyrzucać do kosza / wzywać ekipę żeby na raz wszystko wywiozła, ale z drugiej strony to jest 70lat cudzego życia i poza kilkoma pamiątkami na bank nie będę mogła tego zabierać.
Jak byście najskuteczniej oddały to potrzebującym, gdzie ogłaszać? Ubrania do pojemnika PCK pod blokiem czy np na olx za darmo, wyprzedaż garażowa za symboliczną złotówkę?
Wszystko po trochu. Co się nadaje na sprzedaż sprzedać co nie wyrzucić lub oddać za darmo,bo może coś się komuś przyda stamtąd na np. działkę.
Z wystawianiem na olx za darmo to bym sie nie bawila, oddalabym do jakiegos osrodku, np do mopsu. Bo jak wrzucisz do kosza pck, to wyladuje w lumpeksie
A może masz jakieś starsze ciocie, wujków? Im mogłabyś oddać ubrania, ewentualnie jakimś sąsiadkom
Jest dużo osób potrzebujących, ubrania najlepiej zgłosić do mopsu/caritasu/pck i to właśnie im oddać. Meble, obrazy dodatki - mozesz zorganizować wyprzedaż garażową za symboliczne kwoty lub oglosic gdzies na serwisach społecznościowych typu Facebook ze masz takie a takie rzeczy i jesli ktos jest chętny to oddasz za symboliczne kwoty.
Jedyne co się będzie opłacało wystawiać na olx to meble, ostatnio bardzo dużo osób kupuje bardzo Stare meble i nadaje im nowe życie. W sumie sama z chęcią bym taka Stara szafa przemalowala na biało i miała w swoim pokoju, bo wiadomo jak takie Stare szafy i meble są porządnie wykonane, a nie to co teraz..
lepiej się nie baw w sprzedaż pojedynczych rzeczy - zajmie to mnóstwo czasu. Jakieś meble, lepsze sprzęty, porcelanę najlepiej sprzedać. Ubrania dla potrzebujących. Koniecznie zostaw coś dla siebie - pamiątki, biżuterię, zdjęcia
Ogłoś się np. na Spotted Twojego miasta na facebooku, może ktoś zna jakąś biedną rodzinę, która potrzebuje ubrań i mebli. Popieram dziewczyny, że jedyne co opłaca się wystawić na olx to meble.
wiem wiem, zdjęcia, kilka rzeczy zostawię - ale przecież ubrań i figurek nie da rady, Mebli własnie tych co się da nie chcę sprzedawać tylko sama odmalować, bo mieszkanie na bank będzie do wynajęcia
wyprzedaż garażowa, nigdy czegoś takiego nie robiłam, ale może się przydać. Z MOPSem w Gdańsku jestem na wojennej ścieżce, babcia miała od nich opiekunkę, z racji, że mieszkała sama i słabo chodziła. Laska babcię okradła z emerytury, nie zgłosiła pogorszenie zdrowia, na 3 tyg przed babci śmiercią w ogóle nie powiadomiła rodziny - zniknęła ostatnia babci emerytura i pieniądze, które babcia trzymała na wymadek IIIWŚ, kobieta wmawia, wszystkim że starszą kobietę w bloku na 4 piętrze ktoś przyszedł i okradł (dodam, że między szpitalami spędziła 2 dni w domu w ostatnim mies przed śmiercią), ale nie ma włamania, bo kolejna wersja opiekunki "starsza Pani nie zamykała drzwi". TAAAKIIII UUUJ. znałam babcię i wiem, że była podejrzliwa i nikogo do domu by nie wpusciła a spróbowałby ją okraść to sama by zgłosiła na policję. No nic po śmierci babci nie udowodnię za ręki jędzy nie złpałam. Oby ją starość najgorsza z tych, którymi zamiast się opiekować okradała ją dotknęła.
Może i MOPS by zajął się tymi ubraniami, ale po przebiegu z pisaniem pisma, pytaniem o babci obrączkę etc. Ja dziękuję, zaraz by pewnie co lepsze ubrania zabrały sobie tamte laski, a resztę nawet nie wiem czy by dali potrzebującym czy sami by gdzieś nie odsprzedali.
ludzka nieuczciwość i żerowanie na starszych osobach nigdy do mnie tak nie dotarła jak w tym roku.
Pewnie odwiedzę przyparafialny caritas
ja uważam że ubrania na PCk to idealny pomysł
część rzeczy sprzedaj cześć oddaj za darmo
zawsze na niektórych coś zarobisz choćby symbolicznie
a jak oddasz coś za darmo wielu ludzi się ucieszy
A ja wynajęłam taką małą skrytkę w Less Mess Storage na wszystkie ciuszki które będę sukcesywnie sprzedawać. Naprawdę polecam, nawet mają tam niedrogo, a więc najważniejszy punkt czyli pozbycie się bagażu zrobiony
Temat sprzed 3 lat a użytkowniczka, która go dodała ostatnio logowała się dwa miesiące temu więc myślę że pytanie już nieaktualne