Marzycielska poczta. Pomagamy? Zwłaszcza w święta ; )
Cześć mruga
Do założenia wątku zainspirowała mnie autorka, postu na innym portalu o życzeniach świątecznch, i kartkach z życzeniami.
Kilka lat temu dowiedziałam się o inicjatywie " marzycielska poczta", pisze się tam np listy do nieznanych nam dzieci, żeby jakoś wesprzeć ich na duchu, rozśmieszyć, czy po prostu dać do zrozumeinia, że się nimi ktos interesuje. Zdarzało mi się często, że wysyłałam własnoręcznie robione kartki do różnych dzieci, cierpiących na różne choroby.
Później zupełnie o tym zapomniałam. Zamierzam wrócić do tego, i zachęcam i Was. To miły gest, przy świątecznej otoczce wyjątkowo przyjemny.
Wrzucam linka.
https://marzycielskapoczta.pl/
Bardzo fajna akcja z tą Marzycielską pocztą. Na pewno wyślę jakiś list bo uważam, że warto! Dziękuję za informację
Świetna inicjatywa Pamiętam, że kiedyś brałam udział w akcji "List do Oliwki", niby nic ale jednak można sprawić jakiemuś dziecku wiele radości Pewnie, że wezmę udział
Bardzo fajna jest ta akcja i na pewno sprawi im wiele radości, jak otrzymają listy Więc działajmy
Też wysyłałam te listy, ale zapomniałam o tej inicjatywie. Przed świętami na pewno wyślę jakąś kartkę do dzieciaków
Postaram się wysłać kilka listów do dzieciaczków, tak się ostatnio przez te nasze listy wprawiłam
Piękna akacja. Wiem jak człowiek chory bywa samotny i zapomniany. Nawet nie wiecie jak taki list czy nawet zwykła kartka potrafi sprawić radość, człowiek od razu zapomina o chorobie i całym świecie.
Zawszę gdy ktoś do mnie napisał to tak się czułam, wyjątkowo i bardzo szczęśliwa, niesamotna, to bardzo mile Warto robić takie gesty. To wspaniałe.
Ja niedawno dostałam listowne podziękowanie, od mamy chłopca, któremu pomagałam przez jakąś tam fundację. A wysłałam na prawdęparę groszy.
Aż się popłakałam ze wzruszenia, jak dostałam list z podziękowaniem, i zdjęciem ^^
Jeśli ja tak reaguję na list, to co dopiero takie dzieciaczki ^^
Ja sie tylko zastanawiam, czy lepiej zebym sama wykonala, czy lepiej taka gotowa. Ja bym sie bardziej cieszyla z wlasnorecznie wykonanej. Niestety przy moim beztalenciu, nic ladniego to raczej nie bedzie...