
Frankfurt nad Odrą - byłaś?
Mam okazję jechać sobie na jednodniową "wycieczkę" do Frankfurtu nad Odrą. Miasto nie jest za duże, nie jest to też raczej jakaś miejscowość turystyczna. Może któraś z was tam była i mogłaby odpowiedzieć na moje pytania? Jestem ciekawa, czy
1. dogadamy się po polsku/angielsku
2. zrobimy jakieś fajne zakupy (zależy nam na zwykłym supermarkecie np. Rewe i drogerii np. DM)
3. zjemy coś dobrego i zobaczymy coś ciekawego
4. jak tam jest z parkingami, płatne, bezpłatne?
Jedziemy na kilka godzin, samochodem, chcielibyśmy coś zjeść, przejść się po jakiejś starówce i zrobić mini zakupy. Da radę załatwić to wszystko we Frankfurcie, czy lepiej to odpuścić i nie marnować czasu?

za duzo nie ma co tam zwiedzać zawsze chodzę do jednej galerii która znajduje się zaraz obok granicy tam jest drogeria DM , parkingi obok tej galerii są płatne, jeśli chodzi o jedzenie to jest parę miejsc gdzie można zjeść znajdują się właśnie w tej galerii jak i obok, lepiej już jechać do Berlina

Dzięki, ale myślę, że w Frankfurcie znajdę wszystko co chcę, a do Berlina jest jednak trochę dalej, jest to też wielkie miasto, zaraz bym gdzieś zginęła

Byłam, właściwie to mieszkam prawie przy granicy
1. Myślę że z dogadaniem się nie będzie problemu, dużo Niemców umie angielski, a Polaków to chyba jest we Frankfurcie jeszcze więcej.
2. Zrobicie
3. Co do zwiedzania to za bardzo nie wiem, ale jest dużo miejsc gdzie można coś zjeść.
4. Najlepiej zaparkować w Słubicach na jakimś normalnym parkingu i będzie spokój, bo nie wiem jak jest w samym Frankfurcie.
Ze Słubic do Frankfurtu przechodzi się chodnikiem na dużym moście, także nie jest to daleka droga, niecałe 10min pieszo

@gleam Jeden z uczestników wyprawy ma lekkie problemy z kręgosłupem, więc nie wiem czy możemy zostawić to auto, kilka km po mieście to może być dla niego wielki problem
Dzięki dziewczyny, tak wstępnie to wszystko wiem, ale jak macie coś ciekawego do powiedzenia to bardzo proszę ewentualnie nie chciałby ktoś z Poznania jechać ze mną? Mam wolne miejsce w aucie, paliwo wyjdzie za grosze, jedziemy w czerwcu