
Wasze wakacje
jw. jak spędzacie? jakaś szalona wycieczka, ciekawa wyprawa, czy grzanie fotela w domu?
ja osobiście może nie grzeje fotela w domu, ale często w nim przesiaduje, poza tym dorywczo pracuję, bo WSZYSCY wyjechali do pracy. Chłopak do Niemiec, dwie przyjaciółki do Anglii i Holandii. Kto też tak ma?

Moje wakacje są takie jak co roku... nie robię nic,a nic ciekawego ;-)
siedzę na kompie, w te wakacje doszło uzależnienie od DC
i szukanie nałogowo pracy, chcę znaleść pracę aby spożytkować godnie wolny czas. Jedyną chwilą relaksu i korzystania ze słońca jest gdy pojadę do przyjaciółki sikę opalać bo ma domek jednorodzinny żadnych basenów, jezior , niczego. Raz bo nie lubię a dwa że się wstydzę. Chciałabym wyjechać na wakacje, ale to też kosztuję, a po za tym jak wcześniej napisałam- wstydzę się. U mnie przeważnie kompleksy biorą górę i wolę siedzenie w domu

ja byłam z chłopakiem na dwutygodniowej wycieczce autostopem na Chorwację wróciliśmy niecały tydzień temu, a reszta wakacji raczej w domu, bo chłopak pracuje i nie zanosi się jakieś wolne na wyjazdy, ale to jeszcze zobaczymy

Ja póki co to pracuję przy okulizacji, więc całe dnie spędzam na polu Dopiero 12 sierpnia jadę z chłopakiem do Sielpi na 5 dni I tyle z tych wakacji

Ja raz na jakiś czas jeżdżę na działkę się opalać albo spontanicznie nad morze, tak jak wczoraj. Choć planuję z chłopakiem rejs promem z Gdyni do Szwecji.

Jeśli miałabym siedzieć tylko w domu, nie widziałabym sensu w braniu wolnego. Zakochana jestem natomiast w polskim morzu i choć tam nie ma zbyt wiele do roboty to uwielbiam wygrzewać się na słonku i schładzać w chłodnej morskiej wodzie. Z tego powodu co roku na urlop wybieram jakąś w miarę niewielką nadmorską miejscowość i tam spędzam zwykle tydzień.

Ja mieszkam w Niemczech więc z chęcią jadę do Polski na wakacje. Poza tym wybieram się na tydzień nad morze ale jak znam życie to akurat będzie pizgać śniegiem

Marzę o jakimś conajmniej tygodniowym wyjeździe,ale teraz ważniejsze czyli załatwianie wszystkich spraw dotyczacych przeprowadzki. Mam wrażenie, że w ogòle nie ma wakacji tylko jakiś hmm marzec,kwiecień

Ja już miałam swoje 5 minut wakacji nad morzem spędzilam tam tydzień, miałam jechać też do Krakowa ale moja koleżanka nie dostała wolnego i plany poszły się... no i 2 tydzień wolnego spędzam w domu , nudzę się, opalam, chodzę na rowerki wodne, spędzam czas w chłopakiem itd od poniedziałku wracam do pracy więc takie to moje wakacje, może w sierpniu wyskoczę na weekend na mazury i to będzie koniec

Ja spędzam u siebie w mieście, ale przyjechała do mnie siostra z Anglii a niedługo przyjedzie też moja mama część siedzę w domu, bo niestety dużo osób pracuje a część staramy się szukać rozrywek - kino, plaża, kluby może na jakieś dwa dni pojade nad morze

Moje wakacje to w tym roku niestety tylko jeden tydzień – ale za to nie mogę się go doczekać i już niecierpliwie odliczam godziny do wyjazdu Poza tym, mimo że oboje z moim chłopakiem pracujemy, staramy się mimo wszystko pielęgnować wakacyjny klimat wieczorami i zamiast siedzieć w domu, jak najwięcej czasu spędzamy na powietrzu, a w weekendy staramy się co tydzień gdzieś wybrać na rowerze.

Właśnie wróciłam z 3 tygodniowych wakacji Szwajcaria-Francja-Hiszpania
Teraz czas na naukę do poprawki 12 km od morza to jedyna dobra rzecz przez resztę wakacji

u mnie w grę wchodzą tylko wypady na weekend chociaż może w sierpniu uda się gdzieś wyskoczyć na dłużej no a potem, jak już ktoś wspomniał, niestety nauka do poprawki ;/

Ja na razie pracuję, w sierpniu dopiero urlop. Jadę na kilka dni do Gdańska, a później do Belgii

Ja do tej pory wolne dni spędziłam w domu na grzaniu fotela właśnie Od jutra jednak zaczynam remont swojego pokoju, wiec będę mieć co robić

Od początku czerwca dzień w dzień pracuję... i już mam tego serdecznie dość bo kompletnie nie korzystam z wakacji
Może odbiję sobie we wrześniu, chociaż wątpię bo wtedy będę martwić się przeprowadzką na studia.