lluusskkaa
lluusskkaa
7410 lat temu

wypowiedzi Pań z pokaźną górną częścią ciała.

hej dziewczyny, chciałam zaproponować abyśmy się skupiły w jednym miejscu. Pisząc MY mam na myśli Panie z biustem dość okazałym, po to by opisać sytuacje czasami dość żenujące, śmieszne zabawne i te z powodu których aż płakać się chce.

Byłam dziś na drugim etapie rozmowy kwalifikacyjnej. Na 1-szym etapie rozmawiałam z kobitką, poszło super. Dzisiaj rozmawiałam z FACETEM. Ubrałam bluzkę BEZ DEKOLTU, gdyż jestem świadoma tego, że dekolt w przypadku mojego 75 E kusi.. no ale przechodząc do sedna sprawy podczas mojej rozmowy nie wyłapałam ani 5 sekund czasu, kiedy owy przyszły pracodawca nie patrzyłby mi się na biust.
Zerknęłam na rękę noi obrączka jest i w ogóle. Skupiałam się tylko na tym by nie wstać i nie powiedzieć czegoś, żeby przestał się tak gapić na mój biust. Nosz kurde, aż słów brak. Rozumiem, że facet, rozumiem wszystko, ale chyba pewne sytuacje wymagają odpowiedniego zachowania.

A wy spotkałyście się z jakimiś podobnymi historiami, pewnie tak, chętnie poczytam i podyskutuje.

sailor
sailor
10.7k10 lat temu

A pracę dostałaś?

Ja to się nie mam co wypowiadać z moim 75 B/C

Asiuulka
Asiuulka
2.06k10 lat temu

ja tak samo nie mam sie czego obawiać

lluusskkaa
lluusskkaa
7410 lat temu
sailor • 10 lat temu
A pracę dostałaś? xD Ja to się nie mam co wypowiadać z moim 75 B/C

mają dopiero dzwonić z informacją chociaż nie ukrywam, że jednak pewnie podziękuje za prace u takiego szefa

xnesskax
xnesskax
6710 lat temu

Niestety ja swój pokaźny biust stracilam : (

lluusskkaa
lluusskkaa
7410 lat temu
xnesskax • 10 lat temu
Niestety ja swój pokaźny biust stracilam : (

straciłaś bo schudłaś ?

Tuli
Tuli
24710 lat temu

Niestety ja też nie mam czym się za bardzo chwalić ;/ strasznieee szczupła jestem;/ ale przyjmę w dobre ręce kilka kg

pinkpearl
pinkpearl
47210 lat temu

jak to mówią facet to typowy wzrokowiec ale na pewno sytuacja mega krępująca

nisshy
nisshy
24310 lat temu

Ja nie mam jakiegoś strasznie dużego biustu - miseczka C Ale kiedyś jak szłam z przyjaciółką w centrum handlowym to wpadł na mnie przez przypadek jakiś starszy pan i zamias powiedzieć przepraszam albo coś w tym rodzaju to powiedział "Kobieto bo mnie cyckami zabijesz"

diabollo
Nieznany profil
1.78k10 lat temu

tak są strasznie żenujące sytuacje .. czasem to aż przykro .. ja już sie nauczyłam nie zwracać na to uwagę bo po co mam sie wkurzać - wiem że mam spory biust i go dodatkowo eksponuje bo wtedy czuje sie dobrze, i dlatego się juz tym nie przejmuje bo po co?
wychodzę z założenia że oni mogą sobie tylko patrzeć za to ja moge dotykać
przestałam chodzić w dekoltach

najgorsze sytuacje są wtedy gdy zaczepiają mnie menele lub robotnicy budowlani - starzy obleśni z brzuchem ...

cammmi
Nieznany profil
73210 lat temu

ja mam spory tyłek, dosyć wypukły i przez to bardzo często spotykam się z wulgarnymi tekstami np w drodze na przystanek od meneli albo dresow...

husky177
Nieznany profil
1.02k10 lat temu

Ja nie ma wielkiego ani nawet dużego biustu-noszę 65D. Jest on zwyczajnie mały a i tak spotykam się z durnymi sytuacjami czy też właśnie gapieniem się na nie a nie skupienie się na rozmowie ze mną. Zazwyczaj wtedy sie peszę..

lluusskkaa
lluusskkaa
7410 lat temu

najgorzej jest właśnie się peszyć, ja podniosłam głowe do góry i zignorowałam. Ale przyznam, że cała sytuacja mnie dość mocno zirytowała

husky177
Nieznany profil
1.02k10 lat temu
lluusskkaa • 10 lat temu
najgorzej jest właśnie się peszyć, ja podniosłam głowe do góry i zignorowałam. Ale przyznam, że cała sytuacja mnie dość mocno zirytowała :)

Zawstydziłam się,bo jak już wspomniałam,dużych piersi nie mam i od zawsze mam na ich punkcie mega wielki kompleks więc...gapienie się na nie,troche mnie odrzuca..

lluusskkaa
lluusskkaa
7410 lat temu
lluusskkaa • 10 lat temu
najgorzej jest właśnie się peszyć, ja podniosłam głowe do góry i zignorowałam. Ale przyznam, że cała sytuacja mnie dość mocno zirytowała :)

Nieznany profil • 10 lat temu
Zawstydziłam się,bo jak już wspomniałam,dużych piersi nie mam i od zawsze mam na ich punkcie mega wielki kompleks :) więc...gapienie się na nie,troche mnie odrzuca..

czy są czy nie ma, po prostu w pewnych sytuacjach nie wypada. No ale coż chodzą po świecie takie przyjeby, że tak pozwolę sobie to ująć i wlepiają gały non stop.

swoją drogą mam niezła polewkę teraz, że dostałam prace tylko i wyłącznie dlatego, że kierownikowi przypadły do gustu moje krągłości.. hah

animavilis
animavilis
51810 lat temu

Ja mam żenujące wspomnienie z gimnazjum. Zawsze siedziałam w pierwszej ławce przed którą stało krzesełko. Mój nauczyciel zawsze mi kazał czytać podręcznikowe teksty, więc to robiłam, on natomiast stawał przy ławce, opierał się o krzesełko i patrzył w mój dekolt Najgorsze jednak jest to, że zauważyłam to po ponad roku

A tak poza tym jakieś komentarze moich kolegów, czy też koleżanek, które mówią, że zazdroszczą.. czasem mnie to troszkę peszy
No i nieustanne spoglądanie, jednakże, bardzo rzadko noszę głębokie dekolty

ewelkaa02
ewelkaa02
69610 lat temu

Ja noszę 60H, czasami nawet I
Któregoś razu szłam w bokserce, która jak wiadomo nie należy do bluzek pod szyję ;p. Jeden koleś jechał naprzeciwko mnie na rowerze i przywalił w słup, bo się zagapił, haha ;D

stepelkaa
stepelkaa
35610 lat temu

Kurcze ja natomiast mam małe piersi i wielki tyłek Haha co nie jest przeszkodą w tym, żeby ktoś czasem popatrzył trochę niżej niż wymaga tego kontakt wzrokowy. Ale ogólnie gorzej jeśli już z tyłkiem, bo np. utkwiła mi w głowie sytuacja, jak kolega tłumacząc drugiemu czy ja to ja " to ta z fajnym tyłkiem, tak ? " Super, że ludzie bardziej pamiętali mój tyłek niż mnie. Ale cóż

albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.