Ja lubię święta ale dla mnie to wielka przesada z puszczaniem reklam czy sprzedawaniem świątecznych dupereli 2 miesiące wcześniej. Niedługo w wakacje zaczną wprowadzać świąteczny asortyment. Moim zdaniem to trochę psuje magię świąt, bo po oglądaniu choinek, bombek i mikołajów przez tyle czasu, jak przychodzą w końcu święta to mam już tego trochę dosyć. Dlatego też od razu po świętach zdejmuję wszystkie dekoracje i wyczekuję już wiosny
A mi się to nawet podoba, zwłaszcza że wczoraj spadł u mnie pierwszy śnieg Lubię oko nacieszyć świątecznymi pierdolkami i uwielbiam zarowno okres przedświąteczny jak i święta. Zresztą od dawna myślę już o świętach
Ja w tym roku szczególnie nie cieszę się z przedwczesną otoczką świąteczną, bo przypomina mi to, że muszę napisać pracę dyplomową i trzeba się spiąć.
Ale uwielbiam "Last Christmas" i Kevina, który leciał w tym roku już w październiku
Jednak moglibyśmy przeskoczyć w nastrój bałwanków nieco później.
ozdoby w sklepach nie przesadzają mi w listopadzie. Lubię świąteczne piosenki ale powinni je puszczać dopiero w grudniu lub ew pod koniec listopada, to samo się tyczy świątecznych reklam .
Dlaczego? Bo komuś się nie podoba? Pff... ja jak dziś zobaczyłam świąteczne dodatki to powiedziałam "woow! jakie piękne" Uwielbiam święta i całą tę atmosferę, a dzięki temu, że już w listopadzie się zaczyna "szał", to mogę poczuć ją dłużej - a to jest cudowne! Jak nie podoba się komuś ten klimat, to niech nie patrzy się na witryny, odsunie głowę i udaje, że dla niego nie ma świąt - tak a pro po Opowieści Wigilijnej
Nie pasuje mi to, bo jeszcze caały listopad, sa jakies wydatki,a takie reklamy i dekoracje wywierają ajkas dziwna presje..
Dla mnie to jest przesada. Lubię Święta, chociaż i tak cały czas spędzam na przygotowaniach. W tym roku powiedziałam sobie, że jeden dzień spędzam po prostu z najbliższą rodziną (mężem i dziećmi) i to wszystko. Po prostu aby nacieszyć się świętami a nie siedzieć non stop w kuchni, przy garach.
A świąteczne piosenki i dekoracje tuż po Święcie Zmarłych to dla mnie za dużo. Nie jestem podatna na reklamy, ale w ten sposób nie czuć atmosfery świąt, tylko taką nagonkę konsumpcyjną.
Jakiś tydzień temu blogerka Deynn która aktualnie przebywa na Dominikanie pokazywała w jednym ze sklepów że są już do kupienia choinki hahah Więc u Nas nie jest jeszcze źle;p
Z roku na rok coraz wcześniej... Tak samo z Kevinem, kiedyś było można tylko obejrzeć w święta a teraz nawet latem.. Co to się dzieje to nie wiem -. -
zauważcie, że dla dzieciaków (i dla mnie także!) 6.12, czyli Mikołaj to także święto, więc zaczęcie puszczania reklam itp. miesiąc przed wydaje mi się w porządku. Gdyby całość ruszyła w grudniu, to nie zdążyli by tego wszystkiego sprzedać. Już teraz zaczynamy myśleć o prezentach dla bliskich , ja wolę tak duże wydatki rozplanować w czasie i zacząć już teraz kupować i odciążyć się trochę w grudniu
Także nie jest to przesada, a zwyczajny marketing, który uważa, że początek świąt zaczyna się wraz z grudniem
Szczerze mówiąc jest mi to obojętne bo tak samo nie robi to na mnie wrażenia czy pokazują wszystko co związane ze świętami w październiku czy w grudniu.. Nie należę niestety do tych osób, które jarają się świętami jak pochodnia. Lubię je, ale po prostu nie mam takiej manii jak wiele innych osób na tym punkcie
@Felicita wydaje mi się, że kobiety zawsze tak mają - siedzą przy garach przed świętami - no nic, przecież ktoś musi zrobić jedzenie, aby na stole coś się pojawiło, ale za to mężczyźni posprzątają, zajmą się domem i ubiorą choinkę Nie ma co narzekać Święta to wspaniały czas i sama pamiętam jak moja Mama w Wigilie miała pracę do 18 - wszystko z siostrą zrobiłyśmy same, aby spędzić ten czas razem i Mama nie musiała nic robić - tylko żeby usiadła i z nami była mimo zmęczenia Pewnego rodzaju nagonka jest, bo święta to idealny czas dla zarobku, ale jeśli ma się głowę i rozum, to nie ma co się martwić
Przesada jakich mało ; p co roku mnie denerwuje to, że mimo iż uwielbiam całą świąteczną otoczkę, to zanim dotrzemy do tej końcówki grudnia, to cała magia uleciała gdzieś w połowie listopada razem ze świątecznymi piosenkami w każdym większym sklepie, czy świątecznymi akcesoriami wyskakującymi za każdym rogiem. Kiedy przychodzą już te prawdziwe święta, to nikomu nawet słuchać się nie chce tych świątecznych piosenek, strasznie to smutne ; (
@SnuKraina ale nie wypowiadaj się za wszystkich, tylko za siebie, piszesz, że nikomu już się nie chce słuchać świątecznych piosenek w święta bo mają przesyt po tych kilku tygodniach . A to przecież nieprawda . Już kilka osób w tym wątku wypowiedziało się, że im to nie przeszkadza - wręcz przeciwnie pozwala wczuć w klimat świąt już o wiele wcześniej. Pamiętaj - każdy wypowiada się za siebie
Cierpiałam widząc Twój wątek o świętach całkiem niedawno. Chyba zostało mi po nim jeszcze sporo jadu, ale nie będę się już więcej żalić.
W sumie od lat wiadomo, że zaraz po wszystkich świętych pojawia się świąteczne show, więc mnie to już nie dziwi. Czym dłużej te wystawki "kuszą" tym więcej potencjalnych kupujących i biznes się kręci. Mi osobiście to nie przeszkadza. Lubię święta i uwielbiam kolorowe świąteczne witryny sklepowe. Najlepiej by było gdyby jeszcze śnieżek towarzyszył tej całej otoczce, ale są tego plusy i minusy. Na co dzień jest zbyt dużo problemów, by się przejmować takimi duperelami.