Problem Orange
Kochane czy wśród nas znajduję się jakaś osoba pracująca w Orange?
Moja mama w sierpniu podpisała umowę w Orange. Miała mieć abonament na 49.99 w tym darmowe smsy i rozmowy do wszystkich oraz darmowy internet. Drugi raz przyszedł jej rachunek dużo za duży. Pierwszy raz 200zł teraz 120zł. Naliczone są dodatkowe opłaty min. za usługi telekomunikacyjne ( okazało się,że w teczce znajdował się drugi numer ale nawet nie wiemy do czego on jest a pani w biurze nic na ten temat nie mówiła). Do tego opłata za usługi internetowe, które miały być darmowe, jakieś ubezpieczenie i opłaty doliczone do faktury. Któraś może pomóc?
Też miałam podobną sytuacje z Orange Miałam mieć "darmowy internet" , a później okazało się że babka wcisnęła specjalną kartę do internetu za 40zł. A nawet tam na jej kartce co notowała mi plusy umowy, którą chciałam brać że internet jest całkowicie za darmo. Mam nadzieję, że ktoś Ci pomoże UP!
najlepiej i najpewniej to iść do salonu Orange gdzie podpisana była umowa i tam na gorąco to załatwić bo na info linii to będą kręcić jak kot ogonem..
A Twoja mama dzwoniła na stacjonarne? Bo za takie telefony licza ponad abonament
Moi rodzice mieli podobną sytuację, jeśli chcesz to wbijaj na priv to ci opowiem co i jak.
Dzwoniłam na Infolinię i babka, która dała do podpisania umowę mojej mamie okazała się być zwykłą oszustką! Okazało się,że telefon owszem był darmowy tzn. nie trzeba było za niego płacić przy podpisaniu umowy bo DO KAŻDEGO MIESIĄCA BĘDZIE DOLICZONA RATA ZA TELEFON WYSOKOŚCI 15ZŁ! Oczywiście nikt mojej mamy o tym nie poinformował także czysta bezczelność z ich strony! Do tego włączyli mamie różne usługi dodatkowe, za które płaciła 30zł miesięcznie! ( mają zrobić jej zwrot przy następnej fakturze). Zwykli złodzieje!