Płyny do czyszczenia srebra tylko zniszczą biżuterię. To są silnie żrące płyny, jak poczytacie opakowania to na niektórych nawet pisze, ze są rakotwórcze... One działają na srebro, ale sztuczna biżuteria to tylko zwykły metal. Dlatego nie może ona mieć żadnego kontaktu z wodą i np bransoletki przy myciu rąk trzeba ściągać, bo jak się je zamoczy to potem szybko ściemnieją. No i niestety pot to też woda, więc prędzej czy później ten kolor się zmieni...
Ja pracuję w sklepie z biżuterią i z tego co nam wszystkim tam wiadomo, to nie ma jakiegoś dobrego sposobu na odratowanie ściemniałej sztucznej biżuterii. Natomiast czasami udaje się odnowić jakiś ściemniały naszyjnik szmatką do czyszczenia srebra. Jest to zwykła ściereczka, ale nasączona specjalnym roztworem mydła*. Czasami ten sposób pomagał, a czasami było jeszcze gorzej - kolor srebrny momentalnie schodził aż do rdzawego... Więc tutaj trzeba uważać, bo niektóre rzeczy można uratować, a niektóre można tylko "dobić"
*tylko nie radzę próbować czyścić tego mydłem z wodą, bo to też pogorszy sprawę. Ale bez problemu można zakupić takie ściereczki
Nie ma sposobu na zwyklą bizuterie. Po prostu taka zczerniala trafia do śmietnika, chyba, że odmalujesz jakimś sprayem czy czymś. Lepiej kupuj coś srebrnego zamiast posrebrzanego z pewnoscia nei zczernieje a jest troche drozsze i starcza na lata. Srebro jak zmienia kolor mozna wyczyscic pasta do zebow. A takiej metalowej bizuteri juz nie da sie odratować.
srebro/złoto tak
ale metalowe \ niklowane ozdóbki - nic im nie pomoże. Wszystkie płyny i czyszczenia dotyczą "prawdziwej" bizuterii
tanią i te mniej tanią (ale metalową) trzeba po prostu co jakiś czas wymieniać