pauja
Nieznany profil
6748 lat temu

Za małe buty :(

Witam Was. Moja historia i pytanie do Was. Miałam mega okazje kupić białe converse za 90 zł, oryginalne. A więc kupiłam, problem w tym że za małe. Myślałam że się rozbiją. Ogólnie z moim rozmiarem buta jest różnie. Raz 36 raz 37 nosze. W zależnosci chyba od rodzaju buta. Jednak conversy wzięłam w rozmiarze 35,5 przymierzając nie czułam aż tak mocnego ucisku. Pytanie za 100 pkt. Czy jeśli obcierają mnie przy palcach, szczególnie ten malutki paluszek cierpi, nie umiem chodzić, dziś w szkole myślałam że się popłacze z bólu i musiałam lecieć do galerii kupić na zastępstwo jakieś inne bo nie wytrzymałabym(a cały dzień był przede mną, nie mogłam jechać do domu się przebrać). Powracając, czy moje conversy mogą się rozbić? Aktualnie siedzę z nimi na nogach, w grubych skarpetach namoczonych wodą. Słyszałam, że najlepszy sposób. A wy jak sądzicie? A może któraś z Was miala podobie? Wiem że skórka się rozchodzi, ale mi chodzi o trampek, napisałam konkretnie conversy. Proszę o pomoc jeśli któraś coś wie. To moje wymarzone buty nie chciałabym ich sprzedawać albo zostawiać na "wystawie" jak to mówi moja mama co do mojej kolekcji butów

monawerona
Nieznany profil
2.91k8 lat temu

A nie możesz ich zwrócić? Wymienić na rozmiar większe? Przecież nie będziesz się męczyła i z bólu cierpiała z powodu butów których są na Ciebie za małe. Na butach się nie oszczędza to są w końcu stopy, którymi stąpasz całe swoje życie. Ja na Twoim miejscu bym sobie odpuściła te pomysły, one się nie powiększą o rozmiar czy dwa, możesz je tylko zniszczyć takim czymś. To działa tylko w przypadku kiedy troszeczkę buty są za małe. W ostateczności jak wymiana lub zwrot nie idzie w grę po prostu sprzedała, czasami tak trzeba.

pyniorek
pyniorek
4638 lat temu

Lepiej je sprzedaj Ja noszę rozmiar 35/36 czasami nawet 34, a converse 35,5 Ewidentnie są na Ciebie za małe, nie rozbijesz ich

Sonrisaa
Sonrisaa
9.94k8 lat temu
Nieznany profil • 8 lat temu
A nie możesz ich zwrócić? Wymienić na rozmiar większe? Przecież nie będziesz się męczyła i z bólu cierpiała z powodu butów których są na Ciebie za małe. Na butach się nie oszczędza to są w końcu stopy, którymi stąpasz całe swoje życie. Ja na Twoim miejscu bym sobie odpuściła te pomysły, one się nie powiększą o rozmiar czy dwa, możesz je tylko zniszczyć takim czymś. To działa tylko w przypadku kiedy troszeczkę buty są za małe. W ostateczności jak wymiana lub zwrot nie idzie w grę po prostu sprzedała, czasami tak trzeba.

Jeśli były zakupione w sklepie to po tym jak wyszła w nich do szkoły i namoczyła je w wodzie to gwarancja nie obowiązuje
W pełni popieram, również bym sprzedała

owieczka
owieczka
2.47k8 lat temu

Trampki chyba ciężko rozchodzić, szczególnie, że różnica rozmiarów jest jednak spora... Ja zawsze wolę kupić za duże niż za małe (z wyjątkiem butów na obcasie bo w za dużych można połamać nogi). Ja na Twoim miejscu również bym je sprzedała, dołożyła troszkę i kupiła po zmierzeniu drugie w odpowiednio dopasowanym rozmiarze.

naaatka
naaatka
5.8k8 lat temu

Dziewczyny mają rację, teraz możesz je sprzedać bez straty, a jeśli będziesz z nimi kombinowała, szukała sposobów żeby je rozbić, to tylko je zniszczysz i ani w nich nie pochodzisz, ani ich nie sprzedasz

Cormi
Cormi
7158 lat temu

Mokre skarpetki działają na buty ze skóry. Wątpię, żeby podziałały na trampki, bo to przecież materiał...

bobowaax3
bobowaax3
1848 lat temu

Spytaj u szewca czy można je rozbić, ja czasami rozbijam buty u szewca może te trampki też będzie można rozbić a zapytac nic nie szkodzi

kamila249
kamila249
2.14k8 lat temu

Mysle, ze takie praktyki dzialaja tylko w przypadku butow ze skory czy ewentualnie skory ekologicznej. Materialu, gumy raczej nie rozciagniesz

albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.