Mam to samo podejście... Zazdroszczę ..ale przy okazji cieszę się ze szczęścia danej osoby
Tym bardziej że na dc nie ma wywyzszania Ja lubię czytać i tych droższych kosmetykach na dc, tu się dowiedziałam że lakier od Chanel za 100 zl o którym marzyłam to totalny bubel. Ponadto "droższe chmurki" motywują mnie do tego by się rozwijać i dbać o swoją przyszłość by móc też kiedyś sobie na to pozwolić
Skoro ktoś zarabia to może sobie pozwolić na droższe kosmetyki, nie widzę nic w tym złego to normalne
Ja się zgodzę jedynie z Tobą w kwestii jeżeli chodzi o swopy i konto premium. Głównie chodzi mi o to, że znacznie podwyższyli kwotę zakupu, wcześniej za premium płaciło się około 3złotych? teraz 7 z czymś... Są sprytni i wiedzą, że wiele Clouders i tak się na to skusi bo sama przez długi czas miałam zwykłe konto, bez premium i kryształki przybywały w dużo mniejszej częstotliwości (mówię tutaj np. o grach). Natomiast jeśli chodzi o to, że przesiadują tutaj same bogate laleczki to totalna bzdura.. Jeśli jakiś droższy produkt jest naprawdę dobry to czemu ktoś nie ma się tym podzielić z innymi? Czasem ktoś odkłada naprawdę długi czas pieniądze, żeby móc sobie kupić coś jednego,a porządnego. Nie mówię, że tańsze produkty są złe, bo w mojej kosmetyczce w większości przeważają takie, ale nigdy nie wyrażałam zazdrości ani od razu nie kierowałam takich słów do kogoś, że jest bogatą laleczką nie mającą co ze sobą zrobić bo ma droższy kosmetyk. Takie jest życie, dla jednego 100zł to majątek dla drugiego nic.
Kurde, ale się poczułam dotknięta tym postem
Mam w chmurkach biżuterię z alie i taką za kilka tysięcy... Buty za grosze i takie za 800 zł, torebki tańsze i te bardziej luksusowe... Kosmetyki też lubię droższe... To na DC dowiedziałam się o świetnych szminkach od Golden Rose, czy ryżowym fixerze z Ecocery.... Bardzo mi przykro, że ktoś to odbiera jak chwalenie, myślę, że spoko dziewczyn, które rownież mają troszkę droższe rzeczy wśród tych 'zwykłych' czuje się podobnie... Nie wiem, mam przepraszać, że mnie na coś stać? ^^ Zresztą u mnie to zawsze jest kompromis - na ustach mam szminkę od Chanel albo Armaniego, ale pachnę tanim Bruno Banani... Estee Lauder używam od wielkiego święta, bo na co dzień mi szkoda. Jak coś kupuję to dbam o to jak mogę, żeby mi służyło jak najdłużej i nieważne czy kosztowało 30 czy 1000 zł, bo to zawsze są pieniądze, które trzeba szanować...
A zazdrość owszem jest... Zazdroszczę @magnezik pięknych kosmetyków, @chloramina włosów, @ewela22 pięknych paznokci, @gilgotka wakacji w USA, @goldenmiu urody, @AnaisRoue szczęścia w konkursach, @kaktus i @Pinkie sylwetki, a @kalinus mogłaby dla mnie gotować przez resztę życia I można tak wymieniać w nieskończoność, bo na każdym profilu jest coś, co chciałabym mieć...
Strasznie mi przykro, że ktoś nas próbuje szufladkować
Wybacz, ale albo jesteś tzw. trollem albo osobą o bardzo słabo rozwiniętym zmyśle obserwacji. Twoje zarzuty są naprawdę nieadekwatne do sytuacji panującej na DC i bardzo wyolbrzymione.
Mam nadzieję, że spędzisz z nami więcej czasu i przekonasz się, że nie jest tak jak to ujęłaś (o ile naprawdę wierzysz w to, co piszesz).
Szkoda, że autorka postu się nawet nie wypowie... Ani przepraszam, ani nic - marnujemy czas na kogoś kto chciał nas zgnoić
Nie jest tak, że są tu same 'bogaczki' , bo pomiędzy ajfonami korsami i innymi takimi przewijają się tanie rzeczy - ciuchy z lumpeksów i kosmetyki z Issany. Jeśli kogoś stać i nie szkoda mu żeby wydać więcej na daną rzecz to jego sprawa, ja tam mam nisko półkowe rzeczy, a wcale nie czuję się gorsza w środowisku clouders
Tak Ale zainspirowałaś do kupna innych lakierów I też właśnie do tego by ciężko pracować by też móc sobie pozwalać na kupowanie tych okropnie drogich i szpanerskich (jak to określiła autorka) kometyków i ubrań. Wszystko zależy od podejścia człowieka do życia, takie rzeczy powinny motywować do zmian, a nie demotywować
Mam ciuchy z lumpeksów i tanie kosmetyki z ogólnodostępnych drogerii i jakoś nie czuję się gorsza temat lekko bez sensu moim zdaniem.
Kurczę wczoraj napisalam taką ładna wypowiedz w tym watku ale widze ze sie nie dodala U mnie na profilu są głównie kosmetyki z nizszej polki, ubrania z sh, srajfona nigdy nie mialam w reku i nie czuje sie tutaj dyskryminowana... Może i faktycznie jak ktos ma jakas super rzecz i do tego ekstra zdjecie to dostaje wiecej krysztalkow ale nie ma tu wywyzszania sie. Dziewczyny, ktore maja u siebie lepsze jakosciowo rzeczy (drozsze) potrafia tez skomplementowac cos naprawde taniego (mam nadzieje @rena442 ze sie nie obrazisz jak za przyklad podam Twoj komentarz pod moimi balerinami w owce ) Nie siedzialabym tu tyle czasu (wg statystyk w zeszlym roku bylam codziennie) gdyby nie bylo tu takiej fajnej atmosfery jasne ze czasem pisze ze czegos zazdroszcze (ostatnio napisalam to raptem wczoraj pod postem @Estrella) ale nie jest to zazdrość typu "musze to miec, czemu mnie nie stac, inni maja latwiej" takie pitu pitu. Owszem nie raz i nie dwa zastanawiam sie co robicie z tak duża iloscia kosmetykow i ubran ale sa to rozwazania teoretyczne bo generalnie każdy robi to co chce i kupuje to na co go stać... Co do premium to tez nie spodobała mi sie podwyzka i dlatego teraz jestem na zwyklym koncie ale czy to znaczy ze nie moge sie tu dobrze bawic? Poza tym premium mozna uzyskac tez za punkty z linkow polecajacych więc jeśli komus szczegolnie zalezy na premium i oszczędności to moze rozwiazac to w ten sposób. Dobra, koniec mojego strumienia mysli bo widze ze autorka watku pogrzebala tylko patykiem w g****e a jak zaczelo śmierdzieć to uciekła. Pozdrawiam was wszystkie serdecznie, nawet te ktore nigdy nie zagladaja na moj profil
Cóż tu więcej napisać, dziewczyny powiedziały już chyba wszystko Mam wrażenie, że jesteś bardzo zakompleksioną i zazdrosną osobą, autorko... Sama nie wydaję mnóstwa pieniędzy na kosmetyki czy ciuchy, choć oczywiście zdarzają się perełki, na które wolę uzbierać większą sumkę, bo po prostu zależy mi na tym, by je mieć. Ale nie mam czegoś takiego jak Ty, nie kipię z zazdrości, kiedy widzę te wszystkie świetne chmurki dziewczyn z przedmiotami, na które nie mogę sobie teraz pozwolić Wręcz przeciwnie, uwielbiam je oglądać i poznawać opinie o nowych, nawet bardzo luksusowych kosmetykach (których mimo wszystko na DC jest naprawdę niewiele). Dla mnie przebywanie na DC to sama przyjemność, przykro mi, że dla Ciebie nie I nie potrafiłabym nawet wskazać palcem, która z dziewczyn jest tu po to, by się chwalić tym, co posiada. Masz prawo mieć swoje własne odczucia, ale ja nie zgadzam się z tym, co napisałaś w pierwszym poście
Przejrzałam cały wątek i niestety widzę, że autorka już się nie udziela. Czyżby prowokacja? Jeśli tak to gratuluję, udało Ci się.
Patrzcie też na to, że post został napisany i ani jednej odpowiedzi dziewczyna nie napisała.
Ale nie powiem, miło tak poczytać jak to DC stało się takim fajnym miejscem, do którego często się zagląda