Stoisko z wędlinami i serami w Carrefourze?
Dziewczyny, czy w Waszych Carrefour'ach w mieście (jeśli któraś z Was robi tam zakupy), tak cienko kroją sery i wędliny w sposób bym powiedziała tragiczny i dla mnie zastanawiający. Na wędlinach jeszcze nie jest aż tak źle, bo są one bym powiedziała ULTRA cienkie i prześwitujące, co też mnie się nie do końca podoba, ale nie aż tak rozpaczliwie jak sery. Zawsze kupuję tak praktycznie swoje ulubione sery w różnych sklepikach, a w Carrefourze dostaję rozczłonkowany ser, jeśli miałabym to zwizualizować wygląda to jak schodząca skóra ze twarzy. Pewnego dnia po prostu spytałam się kobiety, bo znów do mnie podeszła i pokazała, czy taki ser mi odpowiada, czy mi dokroić, bo nie daje rady kroić tego sera i czy może wybiorę sobie inny ser ‘’bo ten ma dziury’’ czy mogłaby w tej maszynce nieco ‘’pogrubić’’ to krojenie sera, ja wolę zapłacić te 3 zł więcej i czy może tak z góry mają postanowione, ona powiedziała mi tylko, że nie może, ale co nie może? W każdym bądź razie nie ciągnęłam jej za język, więc w końcu nie wiem. Każdy ser wygląda tak samo niezależnie od rodzaju i czy ma dziury czy nie ma, po prostu te plastry są za cienkie i się potwornie rozwalają. Nie jest to tylko moja ciekawość i niezadowolenie, bo komentarze jak wiadomo w sklepie od klientów obok można usłyszeć różne. Do kogo można to zgłosić? Czy tylko w moim Carrefourze tak jest?
Niewiele tu pomogę, ale nie chodzi mi o podbijanie, tylko...... JA BYM WIELE DAŁA ŻEBY U MNIE W JAKIMŚ SKLEPIE TAK BYŁO! Carrefoura u mnie nie ma, ale własnie grubokrojony ser mnie mega irytuje
Nie mam w okolicy tego sklepu, więc up niektóre sery są poddatne na rozwalanie i sklejanie się ale niekoniecznie te z dziurami, one właśnie wydają mi się bardziej elastyczne , ale co ja tam wiem : D
Też nie lubię grubo krojonego sera, ale muszę jakoś nałożyć ten ser na kanapkę - tego sera się nie da, bo jest za cienki i czym go złapie on się ''rozwarstwia'' i co chwilę mi spada, bo płat jest z cienki - jeśli w ogóle jest on w całości, bo zazwyczaj jest na 10 części i dostaję takie kawałki za każdym razem, nigdzie nie widziałam w tak bardzo cienki sposób kroić ser. @dagusqa
PROSIŁAM ''ona nie może'' wiadomo, każdy ma inny gust, może ktoś taki ser lubi, ale wtedy jeśli proszę kogoś o grubsze plastry, to uważam, że osobiście nie powinno być z tym problemu? @Anitolka97
Ja w kerfurze akurat nie kupuję jedzonka na plasterki, ale kupuję w pobliskim społemie, i tam Pani zawsze się pyta, czy nastawiać maszynkę na grubo, czy cieniuchno, czy jak tam mi odpowiada.
Może oni mają jakąś zepsutą tą ,maszynę, i jak ją przestawi, to się rozklekota, czy coś...
Ja też w carrefourze nie robię zakupów za często ale z tego co wiem to możesz to zgłosić gdzieś na ich stroni internetowej
Taka polityka firmy szczerze mówiąc moim zdaniem takie wymysły, że ser ma byc pokrojony tak a nie inaczej to głupota. Skoro zależy im na klientach to powinni się dostosować jeśli ktoś chce grubiej pokrojony
W Poznaniu w Carrefour pytała mnie jaką chcę grubość, ale jak w Koninie kupowałam to dostałam takie cieniutkie plasterki, że jak wróciłam do domu to zamiast plastrów miałam milion małych kawałków.
Kurcze a ja marzę o tym żeby panie mi kroily ser i wedliny cienko a one tłuką grubasne plastry zeby tylko wiecej sprzedać
Hahaha, grubasy! Ja chcę po prostu normalne plastry i jeśli chcę grubsze, to mają być, a jeśli jest problem to w czym Paranoja akcja - ser @owieczka
Kiedyś robiłam tam zakupy - nie wszystkie sery mają dziury oraz mają możliwość nastawić maszynę i nie jest to jakaś wielka logika tylko użycie jednego pokrętła, więc najwyraźniej była leniwa - wystarczy napisać skargę do sklepu to zaraz zobaczysz jak zacznie zasuwać
Nie kupuje sera w Carrefour ale z doświadczenia wiem że ser w plastrach, jeśli się go zamrozi, to później po rozmrożeniu dosłownie rozpada się w strzępy i nie da się go nałożyć na kanapkę. Może więc w tym sklepie jest to też pewnego rodzaju oszczędność, że mrożą sery lub jakoś inaczej je przechowują żeby się nie marnowały i wytrzymały dłużej?
Wiesz co trafiłaś na jakąś głupią leniwą babę. U mnie jest tak, ze jak poprosi się to kroi mi grubiej... Nie wiem co to za problem u tej babki, że nie może.
Moja koleżanka pracowała na tym stoisku i spytałam ją o te wędliny i sery. Powiedziała ze w zaleznosci od tego czego chce klient, zmieniali grubość Moze tamta laska nie umiała obsługiwać maszyny..
Moja mama pracuje w innym markecie, tam zazwyczaj ludzie chcą własnie takie cienkie plastry a tego nie da się zrobić, albo chcą kroić takie drogie, twarde sery (te śmierdziuchy) a też się nie zawsze da.
może po prostu nie umiała przestawić w maszynie krojenia "na grubiej"...@monawerona kupuj w kostce i tyle ..ja akurat lubię ser krojony "na mgiełkę" ;P
@monawerona u mnie taka sama sytuacja jak u Ciebie. Tak cieniusieńko pokrojony, że plasterki się ze sobą sklejają, co w konsekwencji uniemożliwia zrobienie "normalnej" kanapki. Dlatego przestałam tam kupować.