SZLACHETNA PACZKA ! :)
Dziewczyny postanowiłam stworzyć paczkę dla samotnej matki z dwójką dzieci + 1 w drodze Czasu tak naprawdę jest bardzo malutko, bo został tydzień. Ja sama dłuuuuugo się wahałam, bo bałam się, że nie podołam, ale jako, że rodzin wciąż zostało sporo, to postanowiłam pomóc komuś jak tylko mogę.
Może któraś z Was byłaby chętna dołączyć do mojej szlachetnej paczki ? Wszystkie informację podam na priv, liczy się naprawdę każda, ale to każda pomoc, nawet Wasze podbijanie !
Dodam tylko, ze jestem z Warszawy, więc jeśli ktoś chciałby coś przekazać (żywność chemia itp.) to zapraszam !
Podbiję temat, na pewno znajdą się jakieś dziewczyny z Warszawy, które się włączą w tę piekną akcję
U nas w szkole też jest zbiórka artykułów dla rodziny wielodzietnej, ja osobiście postanowiłam zrobić symboliczny prezent rodzinie pewnego rocznego Wiktora Jego list znalazłam tutaj https://listydomikolaja.pl/listy
razem z klasą robie szlachetną paczke, wiem jak jest ciezko.. nikt nie chce przynosic pieniedzy ani niczego tragedia
@allexandre jak to nikt nie chce przynosić niczego? Jaki to etap edukacji? (gimbazjum, liceum, podstawówka?) Akurat jeśli chodzi o pieniądze to dosyć dziwne jest wymaganie od uczniów, żeby przynosili skoro nie zarabiają, ale jakieś produkty spożywcze np? Może źle się do tego zabraliście
Liceum Nie jest to dziwne, dlatego że robimy to w ramach prezentów świątecznych dla siebie (zamiast losowania dajemy po 20/15 zł na paczke dla rodziny).Moja klasa w sumie do wszystkiego tak podchodzi, oczekiwałam że teraz bedzie inaczej bo od razu sie zgodzili na składke zamiast paczek, no ale wyszło jak wyszło..teraz rzeczy dostajemy od różnych obcych ludzi np sąsiadów, kolezanek itd Ci co chcieli to przyniesli pieniadze i prosilismy o jeszcze jakies rzeczy nawet z domu, ale w stanie idealnym
@allexandre no to skoro wszyscy się na to zgodziliście to nie rozumiem czemu część osób nie chce się z tego wywiązać... Trochę przykrość i smutek
U mnie w szkole robimy szlachetną paczkę dla rodziny z dwojga dzieci w tym jedna niepełnosprawna.
Ja już dałam z kolegą kawę i herbatę. Postanowiliśmy własnie też, że zbierzemy klasowo kasę na kołdrę, koc czy coś tego typu.
Piękna inicjatywa, podbijam! Gdyby ktoś z Wrocławia też robił Szlachetną Paczkę to mogę się przyłączyć, bo do Warszawy trochę daleko niestety