nie ma mnie w kraju, ale głosowałabym. Nie można myśleć, że nie zagłosuje bo mój głos się gówno liczy. Pomyślało 90% obywateli...
@paulinoowo haha, z takim podejściem, to praktycznie co drugi obywatel nie poszedł by na wybory... Ale nie uwierzę, że nie ma wśród tylu nazwisk ani jednej osoby, która by choć w części miała podobne poglądy, co te osoby, co mówią, że nie mają na kogo zagłosować - nie uwierzę! Wystarczy tylko poczytać kilka słów o danym kandydacie, popatrzeć z jakiej partii jest itd. Poza tym są też takie testy i według odpowiedzi wychodzi kto ma podobne zdanie
zrobiłam sobie taki test, ale wybrałam w końcu inną partię wystarczy odrobinę poczytać i już się ma jakieś pojęcie na ten temat
@mysweet czy ja powiedziałam, że nie będę chodzić na wybory albo coś w tym stylu? I jeżeli nie wiem na kogo głosować to chyba lepiej, że nie pójdę głosować niż jakbym miała zagłosować na byle kogo i tylko po to żeby swój głos po prostu oddać, a tak na prawdę zmarnować. Za jakiś czas jak będą wybory i będę pełnoletnia to bardziej zagłębię się w te tematy i będę głosowała z pełną świadomością na kogo mam oddać głos ;D