W tym poście nie ale były takie tematy poruszane by takie osoby blokować...
Jeśli chodzi o takie tylko z opisem to owszem ale nie jestem za tym by całkowicie zakazać dodawanie linków.
Chodzi o to, by chmurki takie jak mysweet dodała były zabronione, nawet jak wkleisz opis z bloga do chmurki i dołożysz na końcu link do niego to już jest ok. Załóżmy, że od dawna szukasz balsamu z Ziaji widzisz go w czyjejś chmurce, klikasz by przeczytać czy jest w porządku, czy warto, a tam" Więcej na blogu: http:..." No to wchodzisz w bloga i szukasz przez 10 minut by przeczytać te kilka słów. A mogłabyś to przeczytać w chmurce. Tyle.
Rozumiem i jestem za tym by takie notki faktycznie usuwać.
Nie jestem jednak za tym by całkowicie zakazać dodawania linków do blogów oraz by w efekcie nawet po kilku wpadkach blokować takie osoby.
Po za tym po ilu znakach opisu już można dodać link a po ilu jeszcze jest to irytujące?
@Venus300 na moje to liczy się sensowna chmurka i sensowny opis, krótko o produkcie, ale też nie "więcej na blogu: LINK", bo nie o to tutaj chodzi
Popieram.Ja mam bloga i nie wklejam co chwilę więcej na blogu.Już kilka razy się na to nabrałam i z 10-15 minut szukałam opisu tej rzeczy,która jest w chmurce.
@ameliorate też mam bloga i może z kilka razy zdarzyło mi się dodać link do bloga, ale nigdy nie w taki sposób o jakim jest tutaj mowa Zawsze opisuję chmurkę i nie dodaje zdjęć z moim logo czy linkiem do bloga, bo to już jest przesada...
jestem tego samego zdania co Ty niektóre dziewczyny używają DC jako reklame. Dajcie krótki opis i na dole link do bloga, jestem za! Ale przeglądam DC widze fajne zdjęcie a tam "super bluzka, wiecej na .....link do bloga.... wtedy zaczynam się denerwować
Też nie mogę znieść wszystkich tych postów pseudo blogerek, tylko reklamy i reklamy. Jakbym chciała sobie poprzeglądać blogi to bym to zrobiła. A bezsensownych postów z linkami jest coraz więcej.. Jak widzę taką perfidną reklamę bloga to nie daję już nawet kryształków
Widzę tutaj dalej wałkowanie
Ale w sumie dobrze Ja już wyraziłam swoją opinię co prawda, ale podbijam posta dla samej idei, by nie zniknął w czeluściach.