Rzucić palenie !
Dziewczyny macie jakieś sprawdzone sposoby, żeby udało się rzucić ?
Ja właśnie już od września palę epapierosa, ale nie nazwałabym tego rzucaniem, a raczej zamiennikiem, mniej śmierdzi ale sama po sobie już widzę że szkodzi Dlatego jeśli myślisz o całkowitym rzuceniu a nie tylko przejściu na mniej śmierdzące zło to nie polecam epapierosa.
a ja rzuciłam jakieś 6 lat temu przez badanie z dnia na dzien ...
miałam miec TK płuc i zeby mama sie nie dowiedziała tak byłam posrana że rzuciłam
Dziś przeszłam na e-papierosa Zaczełam od olejku 18 i co 2 tygodnie bede zmniejszac zawartosc nikotyny może mi się uda
Nie ma dobrego sposobu trzeba chcieć po prostu , ja pale i dobrze mi z tym i nie mam potrzeby rzucać ,ale nie paliłam przez miesiąc bo nie miałam ochoty a pale od 2 lat więc to wszystko jest w głowie chcesz - rzucisz ,nie chcesz - nie rzucisz proste
Ja nie palę, ale mój tata owszem i też nie polecam z jego doświadczenia epapierosa. To tylko zamiennik, a nie rzucanie...
Silna wola to zawsze klucz do sukcesu i wsparcie najbliższych
Jak najbardziej POLECAM rzucanie z e-papierosem. Ja po 6 latach palenie rzuciłam niedawno. w listopadzie przerzuciłam się z czerwonych lm na malutkiego elektryka (eroll) i z 18mg zeszłam na 0mg. od nowego roku nie palę w ogóle nic, gdzie przez tyle lat ni chu nie potrafiłam rzucić tego cholerstwa. teraz mnie nawet nie ciągnie )
ja pale kolo 8 lat...czesto udawalo mi sie rzucic i nie palic pare dni ale bylam tak nerwowa ze nie dawalam rady , raz nawet nie palilam pol roku ...
Mialam elektronika i cos tam to dalo ale gardlo mnie po nim bolało . ;/
teraz musze rzucic palenie i nie potrafie , jestem bardzo nerwowa jak nie zapale.
wiele osob polecalo desmoxan bo ponoc niektorych wrecz odrzuca od papierosow wtedy ale no niewiem (
no właśnie. ja nie zapale to czegoś mi brakuje i zaczynam obgryzać paznokcie
silnej woli nie mam. czy te tabletki różne działają ? też niewiem .
jedynie jak jestem chora, mam gardło chore to nie pale to sie duszę. Wtedy mi tego nie brakuje. Ale przeziębienie mija a ja wracam do palenia
mój chłopak rzucił palenie dzięki książce ,,jak rzucić palenie?" i oczywiście silnej woli
po skończeniu tej książki nawet jednego nie zapalił i tak jest już pół roku
mimo, że przebywa w towarzystwie, gdzie wszyscy palą potrafi odmówić i nawet go nie ciągnie
gorąco polecaam.
ps.ja na szczęście nigdy nie paliłam i nigdy nie zapale
nie ciągnie mnie do tego jakoś.
ii oo takie mam szczęście z tym
A może...? :
Pomyśl sobie, że twój zapach, kolor zębów i paznokci oraz wypłowiałe włosy (wszystko to przez palenie) będą za każdym razem straszyć wymarzonego, zadbanego faceta.
Terapia wstrząsowa
niech to!
próbowałaś plastrów? a może zamiast elektronicznych fajek kupcie sobie sishę i dawkę melasy raz w tygodniu? zapach przyjemniejszy i mniej szkodzi, a dawka tytoniu zaspokojona