Pierwsze CV - pomocy!
Właśnie jestem w trakcie pisania pierwszego i zapewne nie ostatniego w życiu CV, z którym niestety mam mały problem. Otóż nie mam jeszcze żadnego doświadczenia, a od czegoś muszę zacząć i znalazłam bardzo fajną ofertę w sklepie z odzieżą, kosmetykami itp. Czy warto pisać ukończenie oprócz Liceum tylko I stopnia Szkoły Muzycznej w wykształceniu? I czy w zainteresowaniach mogę wspomnieć coś o pisaniu bloga? jak to ładnie ująć, że interesuję się właśnie dziedziną związaną z pracą? Z góry dziękuję
przy pierwzym cv to napisałam liceum jako ukończone szkoły a w doświadczeniu wszystko chyba co robiłam - jakis wolontariat, inwentaryzacja - nawet takie drobnostki, bo jeśli nie masz nic poza tym, to potencjalny pracodawca wie chociaż, że łapałaś się różnych rzeczy, a nie tylko siedziałaś na tyłku, za przeproszeniem
Co do szkoły i pisania bloga to pewnie, że o tym napisz ! właśnie tym możesz się wyróżnic spośród innych kandydatow ja już pisałam i składałam nie jedno CV i pracodawca zawsze zwracał na to uwagę Zresztą to świadczy o Tobie, że jesteś interesującą, wszechstronną osobą, która jest aktywna i ma pomysł na siebie Pisanie CV to sztuka sprzedania siebie, więc wykorzystaj wszystko co masz w zanadrzu
Brak doświadczenia to nie problem, łatwo jest go wyjaśnić w liście motywacyjnym, który nawet gdy nie jest wymagany możesz dodać do całego CV (osobny plik). Szkoła muzyczna może być wielkim plusem!
Szkołę muzyczną jak najbardziej dopisz, natomiast bloga bym sobie darowała. Ewentualnie możesz to dopisać w zainteresowaniach Dużo też zależy od pracodawcy: kierownika sklepu z ciuchami blog o modzie może zainteresować, ale już np. dyrektora szpitala czy banku - raczej nie
jak piszesz o zainteresowanych to warto aby odnosily sie do pracy ktorej poszukujesz - tutaj znajdziesz ciekawy artykul na ten teamt https://interviewme.pl/blog/jak-opisac-zainteresowania-cv
Zależy od człowieka, ja zawsze starałam sie wypisac wszystko co potrafie by jak najlepiej sie zaprezentowac.
Dzięki dziewczyny udało się! Jestem taka szczęśliwa, zaczynam już w sobotę i mam nadzieję, że dam radę się utrzymać
rozmawiałam z wujkiem, który nie raz przeprowadzał rozmowy kwalifikacyjne i radził by wpisywać właśnie wszystkie prace dorywcze nawet jeśli były to prace sezonowe, dorabianie na promocjach, zbieranie owoców, wszystko. Pracodawca jest świadomy, że nie było możliwości podjęcia wcześniejszej pracy więc docenia zaangażowanie i chęci.